Polacy za granicą głosowali inaczej niż w kraju. W tych państwach przetasowanie na podium
Pierwsza tura wyborów prezydenckich w Polsce już się zakończyła, jednak emocje wokół wyboru głowy państwa wciąż nie opadły. W poniedziałkowy poranek PKW ogłosiła pełne wyniki ze wszystkich komisji. Zaskoczenie budzi sposób, w jaki głosy rozłożyły się wśród Polonii – w odróżnieniu od sytuacji w kraju, Karol Nawrocki nie zajął tam drugiego miejsca.
Nawrocki i Trzaskowski w II rundzie
I tura wyborów prezydenckich w Polsce w 2025 roku dobiegła końca. Choć już wczoraj późnym wieczorem wyniki exit poll i late poll dały zarys, jak będzie prezentować się ostateczny rozkład głosów wszystkich, którzy wybrali się do lokali wyborczych, PKW ogłosiła zsumowane głosy dopiero rano.
Dokładnie tak jak można było spodziewać się, biorąc pod uwagę sondaże przeprowadzone jeszcze przed ciszą wyborczą, najlepsze wyniki spośród wszystkich trzynastu kandydatów, ubiegających się o miejsce w Pałacu Prezydenckim, zdobyli wspierany przez PiS Karol Nawrocki oraz przedstawiciel KO Rafał Trzaskowski.
Według ostatecznych wyników zaprezentowanych przez PKW trzecie miejsce głosami Polaków zajął Sławomir Mentzen. Kandydat Konfederacji znalazł się na najniższym miejscu podium, a tuż za nim uplasował się Grzegorz Braun, natomiast kolejny był Adrian Zandberg.
- Rafał Trzaskowski - 31,36 proc.;
- Karol Nawrocki - 29,54 proc.;
- Sławomir Mentzen - 14,80 proc.;
- Grzegorz Braun - 6,34 proc.;
- Szymon Hołownia - 4,99 proc.;
- Adrian Zandberg - 4,86 proc.;
- Magdalena Biejat - 4,23 proc.;
- Krzysztof Stanowski - 1,24 proc.;
- Joanna Senyszyn - 1,09 proc.;
- Marek Jakubiak - 0,77 proc.;
- Artur Bartoszewicz - 0,49 proc.;
- Maciej Maciak - 0,19 proc.
Polacy za granicą głosowali inaczej niż w kraju
Do głosowania przystąpili nie tylko obywatele mieszkający w Polsce, lecz również ci, którzy na co dzień żyją za granicą lub akurat tam przebywali. Co ciekawe, ich wybory wpłynęły na zmianę układu czołówki – o ile w kraju Karol Nawrocki zajął pewne drugie miejsce z wyraźną przewagą, to głosy oddane za granicą ułożyły się inaczej.
Według zgromadzonych na chwilę obecną danych drugie miejsce w głosach poza granicami Polski należało do Sławomira Mentzena. Przedstawiciel Konfederacji uplasował się tuż za liderem obu zestawień — Rafałem Trzaskowskim, który reprezentuje KO i zdobył zdecydowaną przewagę m.in. w Chinach, Niemczech, Japonii oraz Francji. Jak podaje PKW, obecny prezydent Warszawy zgromadził 171 471 głosów (36,82 proc.), Mentzen 77 193 głosy, natomiast Nawrocki 74 829 głosy.
Tu królował Mentzen podczas wyborów
Na pozycję lidera Karol Nawrocki wysunął się natomiast w USA i Kanadzie. Sławomir Mentzen z kolei wśród Polaków głosujących w Kosowie zdobył aż 51,19 proc. poparcia, a to oznacza, że gdyby osiągnął taki wynik we wszystkich komisjach, niepotrzebna byłaby nawet II tura wyborów. Oprócz tego z danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że wśród Polonii mieszkającej w Wielkiej Brytanii drugie miejsce zdobył Sławomir Mentzen z Konfederacji, uzyskując 18,84 proc. głosów.
Trzecią pozycję zajął Grzegorz Braun, z wynikiem 14,45 proc. Karol Nawrocki, który w ogólnym zestawieniu uplasował się na drugim miejscu, wśród brytyjskiej Polonii zdobył 13,36 proc. poparcia, co dało mu dopiero czwarte miejsce. W Zjednoczonym Królestwie oddano w sumie 120 006 głosów - to rekordowa liczba wśród Polonii na całym świecie.
Podobny rozkład głosów jak w Wielkiej Brytanii odnotowano wśród Polaków głosujących w Irlandii. Spośród 17 788 oddanych tam głosów najwięcej zdobył Rafał Trzaskowski, uzyskując 37,68 proc. poparcia. Kolejne miejsca przypadły Sławomirowi Mentzenowi (17,52 proc.), Grzegorzowi Braunowi (14,98 proc.) oraz Karolowi Nawrockiemu, który otrzymał 12,76 proc. głosów.
Co ciekawe, w Mongolii na pozycji lidera uplasował się Adrian Zandberg, który w drugiej turze rywalizowałby z Karolem Nawrockim, natomiast w Malezji Magdalena Biejat w dogrywce zmierzyłaby się z Rafałem Trzaskowskim, a w Wietnamie aktualny prezydent Warszawy konkurowałby z Zandbergiem.
