Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Twój portfel > Podatek dochodowy wielu z nas rozliczy o wiele prościej. Znaczne zmiany od 2021
Maria Glinka
Maria Glinka 04.01.2021 01:00

Podatek dochodowy wielu z nas rozliczy o wiele prościej. Znaczne zmiany od 2021

Podatek dochodowy w 2020 r.
Biznesinfo

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie zmienił się podatek dochodowy

  • Jakie są nowy zasady korzystania z ryczałtu

  • Kto straci, a kto zyska

Podatek dochodowy po zmianach. Nie dla wszystkich będzie korzystny

Podatek dochodowy to obowiązkowe świadczenie pieniężne na rzecz państwa, które przekazują zarówno osoby prawne, jak i osoby fizyczne. 28 listopada 2020 r. Sejm uchwalił stawę o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne oraz niektórych innych ustaw. Rok 2021 rozpoczynamy od rewolucji podatkowej.

Najbardziej niekorzystną zmianą jest rozszerzenie CIT. Podatek dochodowy od spółek muszą bowiem płacić także spółki komandytowe. Oznacza to konieczność odprowadzenia dodatkowych 19 proc. lub 9 proc. (dla małych podatników) w ramach CIT. Do tego dochodzi także podatek dochodowy wspólników (19 proc. PIT).

Co te zmiany oznaczają dla obywateli? Prawdopodobnie wzrost cen mieszkań. Gazeta Wrocławska donosi, że deweloperzy narażeni na dodatkowe obciążenia w postaci podatku dochodowego CIT będą zapewne chcieli przerzucić koszty na osoby, które poszukują własnego lokum. - Wzrostu cen nie muszą się obawiać osoby, które jeszcze nie nabyły mieszkania, ale mają już zawartą umowę deweloperską. Wprowadzenie podatku CIT nie jest podstawą dla dewelopera do zmian umowy deweloperskiej lub odstąpienia od niej - tłumaczył mecenas Adam Świecki z Kancelarii Adwokackiej Świecki, która zajmuje się obsługą firm deweloperskich.

Ryczałt na nowych zasadach

Nowelizacja prawa wprowadza także rozwiązania korzystne z punktu widzenia osób prawnych. Zniesiono bowiem część ograniczeń, która uniemożliwiała skorzystanie z rozliczenia w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych. Nie to jest podatek dochodowy, a podatek od przychodów.

„Chcemy by mniejsi przedsiębiorcy jak najmniej czasu poświęcali na rozliczenie podatków, a jak najwięcej na dostosowanie prowadzonego przez nich biznesu do dynamicznie zmieniającej się sytuacji. Jak największa liczba firm powinna mieć możliwość rozliczania podatku w uproszczony sposób”, czytamy w uzasadnieniu Ministerstwa Finansów.

Gazeta Prawna wskazuje, że z 250 tys. euro do 2 mln euro wzrósł limit przychodów pozwalający na zastosowanie uproszczonej formy. Oznacza to, że rozliczanie na zasadach zryczałtowanego podatku dochodowego od niektórych przychodów możliwie jest w przypadku podatników, którzy prowadzą działalność gospodarczą i w minionym roku uzyskali przychód co najwyżej 9 030 600 zł. Warto pamiętać, że w spółkach jawnych i cywilnych należy wziąć pod uwagę przychody wszystkich wspólników łącznie.

Zmiany limitów dotyczą także osób, które rozliczają się kwartalnie. Ustawa zmieniła próg z 25 tys. euro na 200 tys. Zatem w 2021 r. raz na kwartał mogą rozliczać się podatnicy, których przychód nie przekroczył 903 060 zł.

Na spore ułatwienia będą mogli liczyć przedstawiciele kilkunastu branż. Uchylono bowiem zapis, który wykluczał niektóre usługi z prawa do zryczałtowanego podatku dochodowego od niektórych przychodów. Tym samym prawo do rozliczania na nowych zasadach zyskali przedsiębiorcy świadczący usługi: pośrednictwa, finansowych i ubezpieczeniowych, prawnych, rachunkowo księgowych, doradztwa podatkowego, kulturalnych i rozrywkowych, związanych ze sportem, rozrywką i rekreacją, reklamowe, związane z obsługą nieruchomości.

Od 2021 r. z ryczałtu wykluczone są tylko cztery rodzaje działalności: apteki, kantory walut, handel częściami i akcesoriami do pojazdów mechanicznych i wytwarzanie wyrobów akcyzowych. Wiceminister finansów Jan Sarnowski zdradził, że dzięki temu z ryczałtu będzie mogło skorzystać ok. 400 tys. przedsiębiorców.

W ramach nowelizacji ustawy o podatku dochodowym i innych ustaw rozszerzono także definicję wolnego zawodu. W spisie znajdują się: adwokaci, notariusze, radcy prawni, doradcy podatkowi i księgowi, architekci, fizjoterapeuci, inżynierowie budownictwa i psychologowie. Dzięki uporządkowaniu tej kwestii można z łatwością wskazać odpowiednią stawkę ryczałtu. Przewidziano dwie: do 17 proc. (od przychodów w wolnych zawodach, wcześniej 20 proc.) oraz do 15 proc. (od przychodów ze świadczenia wybranych usług m.in. kulturalnych, reklamowych, architektonicznych itp. - wszystkie poza wolnymi zawodami).

Co w przypadku, gdy wyodrębnione usługi pokrywają się z definicją wolnego zawodu? Z pomocą przychodzą zapisy nowelizacji. W takim przypadku należy przestrzegać podpunktu, który wskazuje, że „za osobiste wykonywanie wolnego zawodu uważa się wykonywanie działalności bez zatrudniania na podstawie umów o pracę, umów zlecenia, umów o dzieło oraz innych umów o podobnym charakterze osób, które wykonują czynności związane z istotą danego zawodu”. W praktyce oznacza to, że adwokat zatrudniający aplikanta jest uprawniony do stawki 15 proc. Natomiast, gdy przyjmie do pracy sprzątaczkę to obowiązuje go stawka 17 proc.

Natomiast stawka ryczałtu od przychodów ze świadczenia usług w zakresie kupna i sprzedaży nieruchomości na własny rachunek wynosi 10 proc. Przedtem tego typu usługi nie mogły korzystać z ryczałtu. Pozostałe stawki nie uległy zmianom. W dalszym ciągu obowiązuje np. 5,5 proc. od przychodów z działalności wytwórczej i robót budowalnych czy 8,5 proc. od przychodów z działalności usługowej. Ujednolicono także wysokość ryczałtu dla najmu.