Operatorzy energii ostrzegają. W tym roku możliwe problemy z dostawami prądu

Wydawałoby się, że słoneczna pogoda i świąteczny spokój zwiastują same korzyści. Tymczasem Europa szykuje się na scenariusz, który może zaskoczyć odbiorców energii. Wyłączenia prądu są perspektywą z pytanie nie “czy”, a “kiedy” i na jakich warunkach?
Wiosenna aura i wolne dni mogą zadziałać jak pułapka dla energetyki
Wiosna zazwyczaj przynosi powiew optymizmu. Dni stają się dłuższe, temperatury rosną, a kalendarz obfituje w świąteczne okazje i długie weekendy. Taki klimat to również doskonałe warunki dla odnawialnych źródeł energii, zwłaszcza fotowoltaiki, która w ostatnich latach przeżywa dynamiczny rozwój w całej Unii Europejskiej.
Wielkanoc i majówka, które już za nami, oraz zwiększona aktywność instalacji fotowoltaicznych, tworzą jednak zupełnie nową sytuację w systemie elektroenergetycznym. Kiedy produkcja energii przewyższa jej zużycie, pojawia się nieoczywisty, lecz bardzo realny problem – nadwyżka energii. A ta może skutkować nie tylko utratą jej części, ale i poważnymi zaburzeniami w działaniu całej sieci.

Skala zjawiska rośnie. Unia Europejska już bije na alarm
W 2023 roku energia słoneczna odpowiadała już za niemal 10 proc. produkcji energii elektrycznej w UE, a w 2024 roku fotowoltaika zaliczyła kolejny 22-procentowy wzrost. Jak wylicza brytyjski think-tank Ember, po raz pierwszy w historii energia słoneczna wyprzedziła węgiel w unijnym miksie energetycznym. To efekt dynamicznej transformacji energetycznej oraz wspólnotowej polityki klimatycznej.
Z jednej strony – czysta energia i spadek zużycia paliw kopalnych. Z drugiej – coraz trudniejsze wyzwania dla operatorów systemów przesyłowych, którzy muszą reagować na nagłe skoki produkcji energii i brak odbiorców, szczególnie w czasie długich weekendów.
Europejska Sieć Operatorów Systemów Przesyłowych Energii Elektrycznej (ENTSO-E) nie pozostawia złudzeń i już z końcem kwietnia raportowała o potencjalnych problemach, wynikających z kalendarza:
Ponieważ w tym roku przypada Wielkanoc katolicka i prawosławna, nadchodzące tygodnie będą charakteryzować się okresami niskiego zużycia i wysokiej produkcji energii elektrycznej, szczególnie ze źródeł fotowoltaicznych, w zależności od warunków pogodowych – czytamy w komunikacie ENTSO-E.
ENTSO-E ostrzega przed przeciążeniami i możliwymi wyłączeniami prądu. Oto, co się może wydarzyć
Najważniejsze ryzyko? Nadwyżka dostępnej energii, szczególnie tej pochodzącej ze źródeł odnawialnych. Wbrew pozorom nie jest to dobra wiadomość. Przeciążenie systemu może skutkować lokalnymi przerwami w dostawie prądu, co w skrajnych przypadkach oznacza odcięcie gospodarstw domowych i firm od energii.
Jak informuje Europejska Sieć Operatorów Systemów Przesyłowych Energii Elektrycznej, operatorzy podejmują działania, by uniknąć najgorszego scenariusza. Wśród nich znajdują się m.in.:
- koordynacja regionalna i bieżące aktualizacje dostępnej elastyczności sieci,
- dzielenie się danymi między operatorami w celu optymalizacji reakcji,
- stały monitoring i gotowość dyspozytorów do wdrożenia odpowiednich środków,
- współpraca z uczestnikami rynku, którzy mają ograniczać nadmiarową produkcję lub zarządzać portfelami w sposób zrównoważony.

Największym wyzwaniem może być nadwyżka dostępnej energii, zwłaszcza energii słonecznej. Operatorzy systemów przesyłowych pracują nad elastycznym zarządzaniem pracą systemu – podkreśla ENTSO-E.
Oznacza to, że najbliższe tygodnie mogą stać się testem sprawności europejskiego systemu energetycznego. A także – przypomnieniem, że transformacja energetyczna niesie nie tylko szanse, ale i poważne zagrożenia, o ile nie zostanie odpowiednio zarządzona. Czy Europa wytrzyma “próbę nadmiaru”?
Transformacja energetyczna, choć nieunikniona, niesie za sobą nowe wyzwania. Wiosenne miesiące, mimo sprzyjającej pogody i dużej produkcji ze źródeł odnawialnych, przypominają o konieczności budowania odpornego i elastycznego systemu przesyłowego. I magazynowego. Tylko w ten sposób Europa będzie w stanie pogodzić dynamiczny rozwój OZE z bezpieczeństwem energetycznym obywateli.
Więcej o sprawie: Ostatni taki program dopłat w Polsce. Ekspert: “Będziemy mieli dwa kryzysy dziennie”





































