ZUS dopłaci Ci do rachunku za prąd. Wystarczy jeden prosty wniosek
Wysokie rachunki za prąd to zmora milionów polskich gospodarstw domowych. Po okresie zamrożenia cen, rok 2025 przyniósł bolesne urealnienie taryf, a Polacy z niepokojem otwierają koperty od dostawców energii. Wiele osób, szukając ratunku, sprawdza warunki rządowych programów osłonowych, jednak te obwarowane są ścisłymi kryteriami dochodowymi. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę, że w systemie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych od lat funkcjonuje specjalna dopłata do rachunków.
Ceny prądu w 2025. Bolesny szok po odmrożeniu taryf
Dla polskich portfeli rok 2025 jest wyjątkowo trudny. To pierwszy pełny rok po wygaśnięciu rządowych tarcz, które przez lata sztucznie "zamrażały" ceny energii dla gospodarstw domowych. Urealnienie stawek okazało się bolesne. Ceny samej energii na giełdach, choć stabilniejsze niż w szczycie kryzysu, wciąż są wysokie. Do tego dochodzą rosnące koszty dystrybucji, opłata mocowa i podatek VAT.
W efekcie, łączny koszt 1 kWh (kilowatogodziny) dla przeciętnego gospodarstwa domowego w taryfie G11, wraz ze wszystkimi opłatami, nierzadko przekracza 1,20 zł - 1,40 zł. Oznacza to rachunki wyższe o kilkadziesiąt, a czasem nawet o kilkaset procent w porównaniu do okresu ochronnego. W tej sytuacji każda, nawet najmniejsza ulga czy dopłata, staje się dla domowego budżetu na wagę złota. Polacy masowo szukają oszczędności, wyłączają urządzenia z trybu czuwania i wymieniają żarówki, ale dla wielu to wciąż za mało.

Programy osłonowe w 2025 roku. Czy każdemu należy się pomoc?
W odpowiedzi na trudną sytuację finansową Polaków, rząd kontynuuje wypłatę niektórych świadczeń osłonowych. Najważniejszym z nich pozostaje "dodatek osłonowy", który ma na celu częściową rekompensatę kosztów energii, gazu i żywności.
Problem polega na tym, że jest to wsparcie przeznaczone wyłącznie dla gospodarstw o najniższych dochodach. Aby otrzymać dodatek osłonowy w 2025 roku, należy spełnić bardzo rygorystyczne kryterium dochodowe. Przykładowo, dla gospodarstwa jednoosobowego dochód nie może przekroczyć określonego, niskiego pułapu (np. ok. 2100 zł netto miesięcznie), a w przypadku gospodarstw wieloosobowych próg ten na osobę jest jeszcze niższy.
W praktyce oznacza to, że miliony Polaków nie kwalifikują się do tej pomocy. Dotyczy to zarówno osób pracujących za średnią krajową, jak i większości seniorów, których emerytura, choć skromna, przekracza ustawowy próg. Te osoby zostają z wysokimi rachunkami same. Okazuje się jednak, że istnieje inna, mało znana forma wsparcia, wypłacana przez ZUS, w której dochody nie grają żadnej roli.

ZUS dopłaca ponad 300 zł do prądu. Komu należy się ryczałt energetyczny i jaki wniosek złożyć?
Wiele osób jest przekonanych, że ZUS zajmuje się wyłącznie wypłatą emerytur, rent i zasiłków chorobowych. Tymczasem Zakład realizuje również szereg dodatkowych świadczeń, o których istnieniu wie niewiele osób. Jednym z nich jest ryczałt energetyczny.
To specjalny, comiesięczny dodatek, który ma na celu zrekompensowanie kosztów zużycia energii elektrycznej. Jego największą zaletą jest to, że kryterium dochodowe nie ma tu absolutnie żadnego znaczenia. Wysokość emerytury czy dodatkowe dochody nie wpływają na prawo do jego pobierania.
Ile wynosi dopłata? Wysokość ryczałtu energetycznego podlega corocznej waloryzacji 1 marca, tak samo jak emerytury. Po ostatniej waloryzacji w marcu 2025 roku, łączna kwota świadczenia przekroczyła 300 złotych rocznie (dla przypomnienia, w 2024 roku było to 299,82 zł). Ryczałt jest wypłacany co miesiąc wraz z głównym świadczeniem (np. emeryturą) – w praktyce oznacza to, że przelew z ZUS jest co miesiąc wyższy o około 26 złotych (300+ zł / 12 miesięcy).
Komu przysługuje ryczałt energetyczny? I tu dochodzimy do kluczowej informacji – nie jest to świadczenie dla każdego seniora. Ustawa precyzyjnie określa zamknięty katalog osób uprawnionych. Ryczałt energetyczny przysługuje:
- Kombatantom oraz innym osobom uprawnionym (np. ofiarom represji wojennych i okresu powojennego);
- Żołnierzom zastępczej służby wojskowej, którzy w latach 1949-1959 byli przymusowo wcielani do kopalń węgla, kamieniołomów czy zakładów wydobywania rud uranu;
- Żołnierzom przymusowo zatrudnianym w batalionach budowlanych w ramach zastępczej służby wojskowej;
- Wdowom lub wdowcom – emerytom i rencistom pozostałym po wyżej wymienionych osobach (jeśli pobierają rentę rodzinną). (Wszystkie wymienione grupy są zgodne z ustawą)
Jaki wniosek trzeba złożyć? Co najważniejsze, ZUS nie przyznaje tego dodatku automatycznie. Aby go otrzymać, uprawniona osoba musi złożyć jednorazowy, prosty wniosek. Jest to druk ZUS-ER-RR (Wniosek o ryczałt energetyczny).
Do wniosku należy dołączyć dokumenty potwierdzające status uprawniający do świadczenia – najczęściej będzie to decyzja Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych lub, w przypadku żołnierzy-górników, zaświadczenie wydane przez organy wojskowe. Wniosek można złożyć w dowolnej placówce ZUS lub przesłać pocztą. Ryczałt zostanie przyznany od miesiąca, w którym złożono wniosek.