Nieoczekiwany zwrot w sprawie przemysłowego giganta z Elbląga. Polski rząd wydał wyrok

Z zewnątrz wszystko wydaje się spokojne, ale wewnątrz zakładu w Elblągu narasta niepewność. Decyzje zapadają po cichu, a los setek pracowników i infrastruktury wartej miliony złotych wisi na włosku. Czy to definitywny koniec? A może nadzieja jeszcze się tli? Ministerstwo wydaje się mieć już gotową odpowiedź.
W cieniu wielkich zmian. Elbląska odlewnia na rozdrożu historii i przemysłu
Od kilkudziesięciu lat była symbolem przemysłowego Elbląga, zapewniając miejsca pracy i rozwijając sektor metalurgiczny. GE Vernova, właściciel odlewni w Elblągu, zdecydował jednak o jej zamknięciu do końca czerwca 2025 roku, co wywołało niepokój zarówno wśród pracowników, jak i w środowiskach przemysłowych. Choć zakład działał od ponad 75 lat, decyzja o wygaszeniu działalności została podjęta bez większych konsultacji społecznych.
Ministerstwo Aktywów Państwowych nie planuje wykorzystywać zakładu w obecnym kształcie, co jeszcze bardziej komplikuje przyszłość obiektu. Pracownicy – według relacji lokalnych mediów – kontynuują prace związane z bieżącymi projektami, jednak o przyszłości zakładu nikt nie mówi wprost. To budzi pytania – czy to tylko przemijający etap, czy koniec pewnej epoki?
Więcej o sprawie: Zniknie kultowy zakład pracy z lat 50. Ruszają masowe zwolnienia

Potencjał niewykorzystany? Apel środowisk przemysłowych i rosnące napięcie w regionie
Elbląska odlewnia to nie tylko historia, ale i logistyczny potencjał, na który wskazują eksperci z branży metalurgicznej i zbrojeniowej. Mimo tego, jak informuje portel.pl, GE Vernova nie prowadzi żadnych rozmów z polskim rządem w sprawie sprzedaży zakładu. Brak inicjatywy po stronie inwestora oraz sceptycyzm administracji państwowej prowadzą do sytuacji patowej.
Ministerstwo Aktywów Państwowych nie pozostawia złudzeń – ich analiza wykazała, że zakład nie spełnia wymagań koniecznych do wykorzystania w produkcji zbrojeniowej. Uznano, że zdolności produkcyjne są zbyt niskie, a ewentualne zamówienia nie pokryłyby kosztów inwestycji.
Tymczasem część środowiska przemysłowego nie składa broni.
To ogromne marnotrawstwo infrastruktury. W tej lokalizacji można by budować nowoczesne komponenty dla sektora obronnego – komentuje anonimowo jeden z lokalnych przedsiębiorców cytowany przez portel.pl.
To koniec elbląskiej odlewni. Ministerstwo zamyka temat, GE Vernova odlicza dni do likwidacji zakładu
Wszystko wskazuje na to, że to definitywny koniec działalności odlewni GE Vernova w Elblągu, a nadzieje na jej przejęcie przez państwo lub przekształcenie w zakład o nowym profilu przemysłowym są złudne. Zgodnie z doniesieniami portel.pl, zakład zostanie zamknięty do końca czerwca 2025 roku, a jego wyposażenie ma trafić na sprzedaż lub zostać wywiezione.
Na decyzję GE wpłynęły „niestabilne warunki rynkowe”, jak tłumaczyła firma w ubiegłorocznym oświadczeniu przesłanym WP Finanse:
Biorąc pod uwagę niestabilne warunki rynkowe, z jakimi mierzy się firma GE Vernova, analizowane są różne możliwości zapewniające długotrwały zrównoważony rozwój przedsiębiorstwa i jego pracowników. Ze względu na istniejące wyzwania, opracowano projekt zamknięcia Odlewni w Elblągu i rozpoczęto proces informacyjno-konsultacyjny z przedstawicielami pracowników, zgodnie z wymogami prawnymi.

Z pierwotnych 166 pracowników pozostało dziś zaledwie około 40 osób. Zwolnienia miały zakończyć się w marcu, jednak ostateczny termin zamknięcia działalności został przesunięty na czerwiec. Reszta załogi została, aby dokończyć trwające projekty, które mają zakończyć się w połowie przyszłego roku.
Pomimo apeli przedsiębiorców oraz zainteresowania społeczności lokalnej, nie zapadły żadne decyzje o ewentualnym wykorzystaniu zakładu dla potrzeb sektora obronnego czy innych gałęzi przemysłu. Zamiast tego, region musi się zmierzyć z widmem likwidacji jednego z najstarszych zakładów produkcyjnych w północnej Polsce.



































