Najnowszy ranking zaufania do polityków. Polacy mają swojego lidera, zdziwicie się

Nowe dane z krajowego sondażu wzbudziły poruszenie – nieoczekiwany awans, spadki liderów i zaskakujący outsiderzy. Kto zyskał, a kto stracił zaufanie obywateli? Wyniki mogą zdziwić nie tylko wyborców, ale i samych zainteresowanych.
Ranking zaufania do polityków
W życiu publicznym zaufanie to waluta bardziej zmienna niż notowania giełdowe. Ostatnie tygodnie przyniosły wyraźne sygnały, że nastroje społeczne zaczynają się przesuwać – a politycy, którzy dotąd kojarzyli się raczej z kontrowersjami, zaczynają zyskiwać na znaczeniu. Jednocześnie ci, którzy dotąd wiedli prym w badaniach opinii publicznej, notują coraz większe spadki.
Zaufanie do polityków to nie tylko kwestia sympatii, ale także odzwierciedlenie społecznych oczekiwań i frustracji. Przemieszczanie się figur na szachownicy politycznej bywa szybkie, a opinia publiczna zmienia się czasem z tygodnia na tydzień. W takim klimacie nawet pozornie marginalne postacie mogą niespodziewanie awansować, jeśli trafią w odpowiedni moment i emocje.
Jak się okazuje, badania opinii społecznej, przeprowadzane regularnie przez CBOS, mogą nie tylko dostarczyć wiedzy o trendach, ale wręcz przewidywać kierunki, w których może zmierzać polska scena polityczna. Ale nie wszystkie zmiany da się łatwo wyjaśnić – niektóre wręcz przeczą politycznej logice.

Zaskakujące przetasowania i polityczny rollercoaster – co może kryć się za nagłymi zmianami?
Wyniki najnowszego sondażu potwierdzają, że Polacy nie lubią stagnacji. Ruch w rankingu zaufania nie ograniczył się wyłącznie do najpopularniejszych nazwisk – przesunięcia dotknęły niemal całego spektrum politycznego. Co więcej, osoby kojarzone z tradycyjnymi ugrupowaniami w wielu przypadkach straciły na znaczeniu. Z kolei reprezentanci nowszych ruchów i świeżych twarzy nie tylko zyskali poparcie, ale wyprzedzili niektórych wieloletnich liderów.
Nie bez znaczenia pozostaje też rosnąca nieufność wobec tych, którzy od lat trzymają władzę lub są jej symbolem. Utrzymujące się napięcia polityczne, rosnące rozczarowanie retoryką sejmową i brak wyczuwalnych efektów dla codziennego życia obywateli – to wszystko wpływa na sposób, w jaki społeczeństwo ocenia swoich reprezentantów.
Wzrost popularności niektórych postaci może wskazywać na próbę odcięcia się przez wyborców od klasycznego podziału partyjnego. Nie oznacza to jednak, że każdy awans ma racjonalne uzasadnienie. Część komentatorów wskazuje na wpływ mediów społecznościowych, krótkoterminowych emocji oraz viralowych wystąpień, które wywołują reakcje – ale nie zawsze mają głęboki kontekst programowy.
Tym politykom ufają Polacy
Zgodnie z najnowszym sondażem CBOS "Aktualne problemy i wydarzenia" (nr 422), przeprowadzonym w dniach 5–15 czerwca 2025 roku na reprezentatywnej próbie 971 dorosłych Polaków, największym zaufaniem społecznym cieszy się prezydent Andrzej Duda, któremu ufa aż 50 proc. respondentów. Co więcej, Duda zanotował wzrost zaufania o 2 punkty procentowe względem poprzedniego badania.
Na drugie miejsce awansował Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, z 47 proc. zaufania społecznego – to skok o 8 punktów procentowych. To bezprecedensowy awans polityka, który do tej pory funkcjonował na marginesie głównego nurtu.

Podium zamyka Karol Nawrocki, prezydent elekt, który zyskał zaufanie 46 proc. badanych – o 11 punktów więcej niż w poprzednim miesiącu. Tak silna dynamika może sugerować rosnącą potrzebę nowych twarzy w polityce – nawet tych z obszarów dotąd niekojarzonych z walką o władzę wykonawczą.
Poza podium znalazł się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski (44 proc. zaufania, wzrost o 5 pkt proc.), a dalej marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który odnotował spadek o 2 punkty (obecnie ufa mu 41 proc. respondentów).
Zupełnie inaczej prezentuje się ranking braku zaufania. Liderem niechlubnego zestawienia jest Jarosław Kaczyński, którego 56 proc. Polaków deklaruje jako polityka, któremu nie ufa. Zaraz za nim uplasował się Donald Tusk z wynikiem 52 proc. nieufności, a podium domyka Mateusz Morawiecki (50 proc.).
Polacy wyraźnie sygnalizują, że szukają alternatywy dla dotychczasowych liderów. To już nie tylko kwestia programu, ale zmęczenia stylami uprawiania polityki, które dominowały przez ostatnie lata – komentuje prof. Anna Materska-Sosnowska, politolożka z Uniwersytetu Warszawskiego.
Sondaż CBOS realizowano metodą mixed-mode: 63 proc. wywiadów przeprowadzono techniką CAPI, 24 proc. CATI, a 13 proc. CAWI.





































