Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Praca > Szykany, poniżanie, wyzwiska, ośmieszanie. Wszystko co trzeba wiedzieć o mobbingu w pracy. Jak przeciwdziałać, komu zgłosić, kiedy iść do sądu?
Kasper Starużyk
Kasper Starużyk 18.08.2020 02:00

Szykany, poniżanie, wyzwiska, ośmieszanie. Wszystko co trzeba wiedzieć o mobbingu w pracy. Jak przeciwdziałać, komu zgłosić, kiedy iść do sądu?

Mobbing w pracy
Pxfuel/DMCA license

Mobbing to pojęcie wywodzące się z języka angielskiego. Oznacza ono „napadanie na tłum” lub „napadanie tłumem”. W polszczyźnie ugruntowało się ono w pojęciach związanych z przestrzenią zawodową. Zostało także zdefiniowane w prawie pracy. Statystyki są zatrważające – w Polsce ofiarami mobbingu mogło paść nawet 46 proc. wszystkich pracowników, donoszą badania Koalicji Bezpieczni w Pracy z 2019 roku. Niestety, tylko niewielki ułamek z nich miał odwagę skierować sprawę na drogę prawną.

Mobbing – czy jesteś ofiarą?

Aby dobrze zrozumieć czym jest mobbing, wcale nie musimy uciekać w skostniałe konstrukcje i prawniczy żargon. Wystarczy, że cofniemy się kilka-kilkanaście lat wstecz. Do czasów szkolnych. Jestem niemal pewien, że zdarzyło ci się być świadkiem szkolnego znęcania.

Patrzyłeś jak pewni uczniowie poniżają, gnębią, wyzywają i ośmieszają innych uczniów. Byłeś pewien, że jak dorośniesz nic takiego nie będzie miało miejsca – przecież wchodzimy w dorosłość, jesteśmy ułożeni, odpowiedzialni i ukształtowani. Znamy zasady współżycia społecznego. Czy aby na pewno? Otrzymujesz pierwszą pracę i znów czujesz się jak w okropnych szkolnych czasach. Ogromny gniew przelewa się, gdy znów widzisz, jak w stronę współpracownika lecą bluzgi, jest on ośmieszany i wyszydzany.

A może to ty byłeś tym gnębionym dzieckiem? A może to ty jesteś tym dręczonym pracownikiem?

A może masz w pamięci rozwrzeszczaną nauczycielkę, która na każdą twoją odpowiedź przy tablicy reagowała wyśmiewaniem, ciągle straszyła wezwaniem rodziców – nawet za niewielkie przewinienie, a podczas oddawania kartkówek na forum klasy, wróżyła jak beznadziejna przyszłość cię czeka?

W istocie mobbing w pracy nie różni się wiele od szkolnego prześladowania. Ba! Samo pojęcie ma źródłosłów w badaniach szwedzkiego naukowca, Petera-Paula Heinemanna, który opisywał szkolne interakcje oraz przyglądał się problemom przemocy grupowej w placówkach oświatowych.

Jak zatem spojrzeć na mobbing w pracy oczami osoby dorosłej? O tym zjawisku będziemy mówić, gdy zachowanie „polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników” jest skierowane przeciwko pracownikowi. Tyle mówi kodeks pracy. Jak się to przekłada na realne życie?

Mobbing - przykłady

Aby mówić o mobbingu musisz odczuwać, że jesteś regularnie i systematycznie upokarzany. Zachowanie mobbera jest uporczywe i powoduje, że czujesz się nieprzydatny zawodowo, wskutek słów lub czynów współpracownika zaczynasz uważać, że „nie nadajesz się do tej roboty”. Pamiętaj jednak, że uzasadniona krytyka nie jest mobbingiem! Pamiętaj także, że w świetle prawa działania muszą mieć charakter długotrwały – jednorazowy incydent, choć przykry i stresujący, nie jest uznawany za mobbing.

Najogólniej ujmując z mobbingiem mamy do czynienia, gdy podważane są nasze kompetencje, odbierane są nam możliwości wypowiadania swoich sądów i opinii – np. przez ciągłe przerywanie naszej wypowiedzi. Mobbing to ponadto agresywne reakcje na nasze pytania, ignorowanie nas przez przełożonych (lub współpracowników), ale także utrudnianie nam kontaktu z innymi pracownikami – np. przez przeniesienie biurka w miejsce, gdzie nie mamy kontaktu ze znanymi nam osobami. Polskie prawo jako mobbing definiuje także narzucanie i odbieranie nam zadań, tak, że w pewnym momencie sami nie wiemy czym właściwie się zajmujemy. Za mobbing uznaje się również ciągłe dokładanie nowych zadań, których realizacja jest zupełnie niepotrzebna lub wręcz niemożliwa.

Za zachowania mobbingowe uznaje się ciągłe zlecanie zadań poniżej kompetencji pracownika. Pracownik również nie powinien słyszeć od swojego szefa, że „na twoje miejsce czeka wielu, jak się nie podoba to odejdź.

Definicji i przykładów jest naprawdę wiele, a te wyżej zaprezentowane to jedynie ułamek „możliwości” na jakie stać naszych przełożonych i współpracowników. Zapamiętaj, że mobbing to rodzaj przemocy psychicznej, w której ofiara traci chęć i zapał do pracy wskutek wyśmiewania, poniżania, nadmiernej presji. Uważasz, że jesteś ofiarą mobbingu? Nie czekaj dłużej – długotrwałe znęcanie psychiczne prowadzi do poważnych chorób, w tym depresji. Powiedz „dość” i poznaj swoje prawa.

Mobbing – jak walczyć?

Walka z mobbingiem w miejscu pracy jest obowiązkiem przełożonego. Tak samo, jak walka z przemocą jest obowiązkiem dyrektorów szkół... Jak jest w rzeczywistości wiemy wszyscy, ale – głowa do góry! Pracownik ma swoje prawa, które są egzekwowane przez sądy. Zanim jednak postanowimy porozmawiać z Temidą, zastanówmy się jakie sposoby na walkę z mobbingiem mamy w miejscu naszej pracy?

Po pierwsze porozmawiaj ze swoim wychowawcą... to znaczy przełożonym o niewłaściwych praktykach w firmie. Jeżeli to właśnie bezpośredni przełożony jest agresorem, pamiętaj, że zawsze możesz skontaktować się z osobami wyższego szczebla. Przysługuje ci także prawo do złożenia pisemnej skargi na mobbera. Absolutnie najgorszym rozwiązaniem, jakie możesz przyjąć to postawa bierna. Zgadzanie się na złe traktowanie, ukrywanie problemu przed współpracownikami, podejmowanie się realizacji nieosiągalnych celów to grzechy, które na pewno nie rozwiążą problemu. Pamiętaj także, że nawet jeżeli mobbing nie dotyczy bezpośrednio ciebie, należy obserwować otoczenie. Być może to twoja koleżanka jest ofiarą. Warto wyciągnąć pomocną dłoń, nie być obojętnym i reagować na wszystkie przejawy dyskryminacji oraz nękania. Pamiętaj, że strach jest sednem problemu. Zmowa milczenia, czy ciche przyzwolenie? Nie jest to istotne. Krzywda jest wyrządzana przy twojej aprobacie.

Rozmowa z przełożonym niewiele daje, a ty wiesz, że nie wytrzymasz w pracy ani jednego dnia dłużej? Tak, masz pełne prawo powiedzieć dość! Jeżeli mimo zgłaszania faktu przemocy w miejscu pracy nie widzisz poprawy, nie czekaj na lepsze czasy – nikła szansa, że one nadejdą. W przypadku mobbingu masz pełne prawo złożyć wypowiedzenie ze skutkiem natychmiastowym. O tym jak to zrobić przeczytasz w naszym artykule na temat wypowiedzeń. W przypadku mobbingu powodem złożenia wypowiedzenia będzie łamanie zasad higieny pracy przez pracodawcę. Nim jednak rzucisz papierami, warto zebrać kilka dowodów na mobbing – pomogą ci one wygrać sądową batalię.

„To jest mobbing. Spotkamy się w sądzie!”

Polskie prawo kładzie obowiązek udowodnienia mobbingu na barkach pracownika. Jak przygotować się do takich spraw? Po pierwsze – dokumentuj. Zbieraj wszelakie maile, SMS-y, rozmawiaj ze współpracownikami – świadkowie będą bardzo ważni. Co ważne, świadkami nie muszą być wyłącznie osoby zatrudnione w tej samej firmie – o mobbingu w miejscu zatrudnienia możesz rozmawiać z rodziną, przyjaciółmi oraz psychologiem.

Mobbing jest zachowaniem karalnym, a obowiązkiem pracodawcy jest zapobieganie mu. Karę za agresję w myśl polskiej litery prawa może ponieść zarówno mobber, jak i pracodawca. Jak egzekwować swoje prawa? Jeżeli rozmowa z przełożonym nie przyniosła zamierzonego rezultatu, pisemna skarga od tygodni czeka na rozpatrzenie, a zachowanie mobbera wręcz nasila się, możesz zgłosić się do Państwowej Inspekcji Pracy. Co ważne – zgłoszenie można wnieść anonimowo. Jest to jednak środek polecany osobom, które mimo stosowania przemocy w miejscu pracy nie chcą go zmieniać. Co, jeżeli mamy w po dziurki w nosie dotychczasowej pracy i odeszliśmy z niej?

Mobbing jest bezprawiem i nadużywaniem pozycji, a pracownikowi, który być na niego wystawiony przysługuje zadośćuczynienie. Sądem właściwym do wniesienia sprawy o mobbing jest sąd pracy. Sprawy, niestety, potrafią toczyć się długo – dlatego, że należy przeanalizować zebrane dowody, a także przesłuchać całkiem sporą liczbę świadków. Na szczęście, wyroki, które zapadają są w większości korzystne dla pracowników. Aby wnieść powództwo należy udokumentować winę pracodawcy – mogą to być wspomniane wcześniej SMS-y czy wiadomości mailowe.

Niezależnie jakie są powody mobbingu należy je bezwzględnie zwalczać. Jeżeli padłeś ofiarą nie bój się zgłaszać tego faktu – od przełożonych, po osoby na wyższym szczeblu, Państwową Inspekcję Pracy, aż po sądy. Prawo jest po twojej stronie. Pamiętaj także, by nie być biernym jeżeli w miejscu zatrudnienia dzieje się krzywda współpracownikom – mobbing może mieć poważne konsekwencje i odbić się na zdrowiu psychicznym.

<