Polacy popełniają ten błąd nagminnie. To nigdy nie powinno lądować w niebieskim worku
Choć zdecydowana większość z nas z segregacją śmieci ma do czynienia na co dzień, to wiele osób popełnia podstawowe błędy. Mnóstwo osób wyrzuca niektóre odpady do niewłaściwych śmietników, często nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Polacy wciąż mają spore problemy z segregowaniem papieru, a jeden z odpadów szczególnie często ląduje w niebieskich workach, choć nie podlega recyklingowi.
Świadoma segregacja śmieci jest niezwykle ważna
Świadoma segregacja papieru to krok ku efektywnemu recyklingowi i ochronie drzew, gdyż papier jest surowcem, który można przetwarzać wielokrotnie – nawet do ośmiu razy, zanim włókna celulozowe staną się zbyt krótkie. Wyprodukowanie jednej tony papieru wymaga ścięcia aż 17 drzew, zatem każda tona makulatury, która zostaje ponownie wykorzystana, pozwala chronić zasoby naturalne.
Proces recyklingu papieru rozpoczyna się już w naszych domach, poprzez wrzucanie czystego i suchego surowca do niebieskiego pojemnika. Po zebraniu makulatura trafia do papierni, gdzie jest mieszana z gorącą wodą w celu rozwłóknienia, czyli rozdzielenia na włókna celulozowe. Następnie masa papiernicza jest poddawana wieloetapowemu oczyszczaniu z zanieczyszczeń, a w przypadku papieru, który ma być jasny (np. do pisania lub gazetowego), również odbarwianiu i bieleniu.
Wszelkie powłoki oraz inne zanieczyszczenia mogą zaburzyć ten proces, pogarszając jakość finalnego produktu lub uniemożliwiając w ogóle przetworzenie danej partii surowca. Jeśli makulatura jest odpowiednio posegregowana, z tony surowca można odzyskać około 820 kilogramów materiału, co przekłada się na realną oszczędność.

Polacy nagminnie popełniają te błędy w segregacji śmieci
System segregacji odpadów, choć ujednolicony na poziomie krajowym, bywa skomplikowany, a wiele niuansów dotyczących konkretnych produktów pozostaje dla przeciętnego mieszkańca niejasna. Spore trudności sprawia Polakom segregowanie papieru. Do pojemnika na papier pod żadnym pozorem nie powinny trafiać zatłuszczone, mokre lub zabrudzone kartony (np. po jedzeniu), paragony (ze względu na użycie papieru termicznego, który zanieczyszcza masę), papierowe ręczniki i chusteczki higieniczne, czy kartony po mleku i sokach, które posiadają foliową lub aluminiową warstwę w środku.
Te z kolei należy wyrzucić do żółtego pojemnika na metale i tworzywa sztuczne. Wszelkie taśmy, foliowe okienka z kopert czy spinacze należy usunąć, zanim papier trafi do recyklingu. Prawidłowa segregacja to nie tylko kwestia przepisów, ale przede wszystkim odpowiedzialności za jakość odzyskiwanego surowca wtórnego. Wrzucanie wszystkich rodzajów papieru do niebieskiego pojemnika, bez względu na jego wykończenie, to błąd, który Polacy popełniają nagminnie, co utrudnia efektywny odzysk surowców. Czego jeszcze nie powinniśmy wrzucać do niebieskich pojemników na papier? Wiele osób nawet nie zdaje sobie z tego sprawy.
To nie powinno trafiać do niebieskiego śmietnika. Wielu nawet nie zdaje sobie z tego sprawy
Większość Polaków uważa, że zasada jest prosta: każdy papier ląduje w niebieskim koszu. Jednak to myślenie bywa złudne i nie każda ulotka powinna się tam znaleźć. Kluczem do prawidłowej segregacji jest materiał, z jakiego została wykonana. Jeśli jest to czysty, matowy papier, bez dodatkowych elementów, może bez problemu trafić do niebieskiego pojemnika, tak samo jak gazety, czasopisma czy zadrukowane kartki. Jednak zdecydowana większość materiałów reklamowych, które znajdujemy w skrzynkach, jest drukowana na papierze kredowym.
Papier kredowy (zwany też powlekanym) to rodzaj papieru, który jest dwu- lub trzykrotnie pokrywany z obu stron mieszanką pigmentu i kleju (często na bazie polioctanu winylu lub lateksu). To właśnie to powlekanie sprawia, że kartki są błyszczące, śliskie i bardziej odporne na czynniki zewnętrzne. Choć zapewnia to wysoką jakość druku i żywe kolory, jednocześnie sprawia, że taki papier jest znacznie trudniejszy do poddania recyklingowi niż ten zwykły. Powłoka z tworzyw sztucznych i chemikaliów zanieczyszcza masę papierniczą, psując jakość włókien celulozowych. Recyklerzy z tego powodu bardzo często nie przyjmują tzw. śliskiego papieru do ponownego przetworzenia.
Co gorsza, jeśli papier kredowy trafi do niebieskiego pojemnika, może zanieczyścić całą partię zebranego surowca, w efekcie kierując go do instalacji do termicznego przekształcania odpadów, czyli spalarni. Właśnie dlatego tak ważna jest świadomość, że tego typu odpady powinny trafić do czarnego pojemnika na odpady zmieszane. Oprócz śliskiego papieru kredowego do zmieszanych powinniśmy wyrzucić również ulotki i gazetki z metalowymi zszywkami, elementami lakierowanymi lub foliami.
ZOBACZ TAKŻE: Od 1 stycznia zmiany w segregacji śmieci. Trzeba kupić nowy pojemnik