Magda Gessler sprzedaje jagodzianki za krocie. W tym roku pobiła rekord, tak drogo jeszcze nie było

Lato kojarzy nam się nie tylko z piękną pogodą i błogim odpoczynkiem, ale również pyszną kuchnią pełną świeżych owoców i warzyw. To idealna okazja na to, aby najeść się pełnych witamin produktów, ale także bez wyrzutów sumienia skosztować słodkich przekąsek w letniej odsłonie. Ich ceny jednak stale rosną, na tego ulubieńca nie każdego stać.
Przysmaki lata wciąż drożeją
Lato w Polsce to czas bogactwa smaków, kolorów i aromatów, których nie sposób pomylić z żadną inną porą roku. Mianem "przysmaków lata” określamy sezonowe owoce, warzywa oraz dania, które trafiają na stoły tylko przez kilka tygodni — a ich smak to dla wielu prawdziwa kulinarna nostalgia. Do najpopularniejszych letnich przysmaków należą:
- truskawki, maliny, jagody, czereśnie, porzeczki i agrest — słodkie, soczyste, pełne witamin,
- bób, młode ziemniaki, fasolka szparagowa, kalafior, ogórki gruntowe, cukinia i pomidory — świeże i pełne smaku warzywa,
- kurki i inne leśne grzyby — wyczekiwane przez smakoszy, idealne do jajecznicy czy sosów,
- domowe przetwory — kompoty, konfitury, kiszone ogórki, dżemy, które przypominają o lecie w środku zimy,
- chłodnik, mizeria, młode ziemniaki z koperkiem i jajkiem sadzonym — klasyki polskiej kuchni sezonowej.

Z przysmaków lata powstają dania, które łączą prostotę z głębokim smakiem. To między innymi pierogi z jagodami, z truskawkami czy z serem, ciasta owocowe, grillowane warzywa z cukinii i papryki, często z dodatkiem sera feta czy halloumi oraz domowe kiszonki i marynaty, które zostają na zimę.
Dla wielu Polek i Polaków to nie tylko smak, ale i rytuał — wspólne zbieranie owoców, lepienie pierogów czy gotowanie konfitur z babcią. Jeden produkt powstający z darów lata jest szczególnie rozchwytywany, jednak jego cena stale rośnie. Jedna z najpopularniejszych restauratorek ponownie pobiła rekord.
Karta Dużej Rodziny nie tylko dla młodych. Seniorzy sporo zaoszczędzą Sąd wydał przełomowy wyrok. ZUS pod ścianą, to nadzieja na wyższe emerytury dla PolakówTe letnie smakołyki co rok zaskakują ceną
Ceny letnich produktów fluktuują co roku, zależnie od warunków pogodowych, inflacji, kosztów produkcji i dostępności pracowników sezonowych. Rok 2024 był szczególnie trudny dla upraw ze względu na wiosenne susze i gwałtowne burze, co przełożyło się na mniejszą dostępność i wyższe ceny, zwłaszcza czereśni i borówek. Z kolei truskawki były tańsze niż rok wcześniej, dzięki lepszym zbiorom i konkurencji z importem. Z podobnymi problemami mierzą się plantatorzy i zbieracze w roku 2025.
Przymrozki mocno dały się we znaki w tym sezonie, uderzając szczególnie w dziko rosnące owoce leśne. Zbieracze narzekają, że w wielu regionach Polski dzienny zbiór to zaledwie około 2 litrów, co znacznie ogranicza dostępność jagód.

Jeszcze do niedawna popularnym rozwiązaniem było zamawianie ich przez Internet, jednak obecnie ceny poszybowały w górę, a dostępność stała się bardzo ograniczona. Na przykład w Łodzi za dostawę wraz z kosztami wysyłki trzeba zapłacić już około 30 złotych. Sprzedawcy informują, że zamówienia realizują na zasadzie "kto pierwszy, ten lepszy” i często brakuje wolnych terminów, mimo konieczności składania zamówień z dużym wyprzedzeniem.
Najbardziej umiarkowane ceny utrzymują się na Podkarpaciu, gdzie "słoiczek” soku z jagód kosztuje około 12 złotych, a niektórzy handlarze potrafią zebrać nawet 10 litrów dziennie i sprzedają je po 20 złotych za litr. W innych regionach kraju ceny bywają jednak dwukrotnie wyższe.
Te warunki sprawiają, że nie tylko dostęp do świeżych owoców jest utrudniony, ale również znacznie podrożały wszelkie produkty z nich wyrabiane. Dla miłośników tych leśnych przysmaków może to oznaczać sezon pełen ograniczeń i sporych wydatków. Znana restauratorka znów pobiła swój rekord, tyle trzeba u niej zapłacić za jedną jagodziankę.
Zobacz: Od 1 lipca wypłaty renty wdowiej. Wystarczy jeden błąd, a ZUS upomni się o pieniądze
Magda Gessler zdradziła, ile w tym roku kosztuje u niej przysmak lata
W 2023 roku jagodzianka serwowana w warszawskiej cukierni Słodki Słony Magdy Gessler kosztowała 28 złotych. W kolejnym roku cena wzrosła do 31 zł, co wywołało gorącą debatę w Internecie — czy naprawdę bułeczka z jagodowym nadzieniem musi być tak droga, nawet przy rosnących cenach owoców?
Na instagramowym profilu Słodkiego Słonego pojawiła się w poniedziałek informacja, że jagodzianki są ponownie dostępne: "Tak, to od dziś” — czytamy w poście. Od razu pojawiły się pytania o to, ile w tym roku trzeba zapłacić za uwielbiany przez Polaków wypiek. Okazuje się, że Magda Gessler ponownie pobiła swój rekord i zaproponowała jagodziankę za jeszcze wyższą kwotę.
Na TikToku tiktokerka Bella opublikowała nagranie, na którym widać cenę 34 zł. Mimo wysokiej kwoty autorka chwali smak wypieków:
Jest drogo? Jest. Jest dobrze? Jest absolutnie dobrze i pysznie!
Pod filmem na TikToku jedna z internautek napisała: "Za 34 zł to ja 3/4 blachy jagodzianek upiekę w swoim piekarniku; Czy ktoś mi to wyjaśni?” Z kolei inny użytkownik zwrócił uwagę, że w tym roku cena jagód sięgnęła 89 zł za kilogram, co częściowo tłumaczy wysoką cenę wypieku.
Warto również przypomnieć, że już w ubiegłym roku Lara Gessler, córka słynnej restauratorki, zabrała głos w sprawie wysokich cen jagodzianek. Jak podkreślała, nikt nie jest zmuszany do kupowania słodkości właśnie w ich lokalu.
Nikt nie musi kupować od nas jagodzianek, choć każdy może. Jest wiele opcji -stwierdziła w rozmowie z Pudelkiem.





































