Jest ważna decyzja ws. kredytów we frankach. Tysiące Polaków odetchną z ulgą

Banki przyzwyczaiły nas już do tego, że przy publikacji wyników w kolejnych okresach dodają także informacje o tym, jak postępują rozmowy z klientami, którzy zaciągnęli kredyty we frankach szwajcarskich. Liczba kredytobiorców, którzy dotąd nie przystąpili do ugód, jest coraz mniejsza, a kolejnym impulsem do porozumienia się z bankami ma być najnowszy wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Ważna decyzja TSUE ws. kredytów we frankach
Największy polski bank PKO o liczbie zawartych ugód z frankowiczami informował wraz z wynikami za I kwartał 2025 r. Dzięki temu wiemy, że łącznie doszło już do nich w przypadku 50 tys. kredytów. Z jednej strony może się to wydawać dużo, jednak trzeba pamiętać, że równolegle toczy się ok. 35 tys. spraw sądowych z klientami, którzy ugód nie chcieli.
Kolejne orzeczenie ws. kredytów indeksowanych i denominowanych do waluty obcej wydał właśnie TSUE. Trybunał ustosunkował się do pytania prejudycjalnego Sądu Okręgowego w Krakowie. Dobre wieści mamy dla kredytobiorców, ale zadowolenie z obrotu sprawy wyrażają także bani.

TSUE zdecydował ws. frankowiczów: koniec z teorią dwóch kondycji
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej odpowiadał na pytanie prejudycjalne dot. tzw. teorii dwóch kondycji. Jej stosowanie skutkowało tym, że banki żądały zwrotu całości wypłaconej kredytu po stwierdzeniu jego nieważności. Żądały tego nawet w sytuacji, kiedy kredytobiorca przed unieważnieniem dokonywał wpłaty i spłacił część zobowiązania.
TSUE stwierdził, że praktyki banków naruszają unijne przepisy dotyczące umów konsumenckich. Oznacza to, że banki nie mają prawa żądać spłaty całości unieważnionego kredytu. Rozliczeń nie można dokonywać niezależnie od spłat dokonanych przez konsumenta w wykonaniu tej umowy i niezależnie od pozostałej do spłaty kwoty.

Polskie sądy wezwane przez TSUE do zmiany orzecznictwa, banki reagują pozytywnie
Trybunał zdecydował, że sądy w Polsce muszą porzucić dotychczasowe orzecznictwo. Z wyroku ucieszą się dziesiątki tysięcy kredytobiorców, którzy nadal sądzą się z bankami. Zaskakiwać może natomiast, że z entuzjazmem do wyroku TSUE odnosi się Piotr Rutkowski zastępca rzecznika mBanku:
Po uwzględnieniu wyroku TSUE przez polskie sądy, nastąpi uproszczenie zasad rozliczeń między kredytobiorcami i bankami a spory sądowe będą kończyć się szybciej. Werdykt unijnego Trybunału oznacza również ograniczenie ryzyka związanego z przedawnieniem roszczeń banków o zwrot kapitału.
Porzucenie zasady dwóch kondycji i wymuszenie na polskich sądach orzecznictwa korzystniejszego dla kredytobiorców to dla banków szansa na większą liczbę ugód i finalizacji już trwających negocjacji.





































