Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Finanse > Kolejne podwyżki czynszu. Wiemy, dlaczego ceny znów pójdą w górę
Zuzanna Kłosek
Zuzanna Kłosek 22.01.2024 19:17

Kolejne podwyżki czynszu. Wiemy, dlaczego ceny znów pójdą w górę

mieszkania
Pixabay/2427999

Z początkiem nowego roku ceny najmu mieszkań znów zostały podniesione przez spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe. Eksperci ostrzegają, że to jeszcze nie koniec podwyżek czynszów. Wyjaśniają, co jest tego powodem. 
 

Czynsz znów leci w górę. Polacy będą niezadowoleni

Wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe po raz kolejny w ciągu ostatnich miesięcy podniosły opłaty czynszu. Prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Zarządców w Warszawie, Jacek Janas, wyjaśnia, że jednym z powodów jest wzrost kosztów utrzymania nieruchomości. 

Najważniejsza przyczyna leży jednak gdzie indziej i to ona spowoduje, że niedługo rachunki znów wzrosną. Kto pierwszy może spodziewać się podwyżek?
 

Poczta Polska ogłosiła. Te osoby nie muszą płacić abonamentu RTV

Właśnie dlatego płacimy wyższe rachunki za czynsz

Jacek Janas wyjaśnił, dlaczego opłaty za wynajem mieszkania wzrosły. Powodem tego zjawiska jest podniesienie płacy minimalnej. To również sprawi, że czynsze znów wzrosną 1 lipca, wraz z kolejnym wzrostem minimalnej pensji. 

Ma to bezpośredni związek z koniecznością wzrostu płac pracowników spółdzielni — zaangażowanych m.in. w ochronę, sprzątanie czy remonty. Portfele uszczuplą wkrótce także nadchodzące podwyżki cen energii elektrycznej; obecnie trudno jednak powiedzieć, ile będą one wynosić.
 

Wyższy czynsz już od kwietnia

To, kiedy dokładnie nastąpi podwyżka czynszu, w dużym stopniu zależy od rodzaju spółdzielni, w której wynajmujemy mieszkanie. Jacek Janas zapowiedział, że kumulacji podwyżek możemy spodziewać się z końcem roku, jednak pierwsze mogą nastąpić już w kwietniu lub maju. 

W pierwszej kolejności, zdaniem ekspertów, dotknie to mieszkańców małych wspólnot, w granicach 50 lokali. W większych, z powodu procesu przegłosowania uchwały o podwyżkach, zajmie to więcej czasu — nawet o kilka miesięcy.

źródło: fakt.pl/money.pl