biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Finanse > Taką emeryturę z ZUS otrzyma 60-latka po 40 latach pracy. Ta kwota to nie żart
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 15.09.2025 18:41

Taką emeryturę z ZUS otrzyma 60-latka po 40 latach pracy. Ta kwota to nie żart

emerytura, waloryzacja emerytur
Fot. Arkadiusz Ziolek/East News

Czterdzieści lat pracy i ukończone 60 lat mogą brzmieć jak gwarancja spokojnej starości. Ale czy długoletni staż faktycznie wystarczy, by zapewnić sobie bezpieczną przyszłość finansową? Odpowiedź wcale nie jest oczywista. Wiele osób przekonuje się, że system emerytalny działa zupełnie inaczej, niż się spodziewali. Czy ZUS faktycznie wynagrodzi tyle lat pracy?

Dlaczego sam wiek emerytalny i długi staż pracy nie gwarantują wysokiego świadczenia?

Wielu pracowników wciąż żyje przekonaniem, że osiągnięcie wieku emerytalnego w połączeniu z długoletnim stażem pracy automatycznie daje prawo do wysokiej emerytury. W praktyce system działa inaczej. Sam wiek – 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn – jest jedynie punktem wyjścia. Dopiero odpowiedni staż ubezpieczeniowy oraz składki zgromadzone na koncie w ZUS przesądzają o tym, czy świadczenie będzie minimalne, przeciętne, czy wyraźnie wyższe.

Co więcej, polski system emerytalny wyraźnie rozdziela sytuację osób, które przez wiele lat pracowały, ale zarabiały niewiele, od tych, które odprowadzały składki od wyższych wynagrodzeń. Dlatego samo przepracowanie 40 lat nie daje pewności, że otrzymane świadczenie będzie satysfakcjonujące. W tym kontekście coraz częściej pojawiają się pytania: czy długoletnia praca za minimalne wynagrodzenie daje poczucie bezpieczeństwa na starość?

emerytura 1.jpg
Fot. Marek BAZAK/East News

Co realnie wpływa na wysokość przyszłej emerytury w Polsce?

Podstawowym czynnikiem jest suma składek, jakie pracownik odprowadza przez całe życie zawodowe. Te środki są regularnie waloryzowane – co roku marcowa waloryzacja podnosi świadczenia emerytalne już wypłacane, a czerwcowa obejmuje środki zgromadzone na kontach i subkontach w ZUS. Dzięki temu oszczędności te są urealniane względem inflacji i średnich wynagrodzeń.

Istotne znaczenie ma również kapitał początkowy. Dotyczy on osób, które pracowały przed 1999 rokiem, gdy składki były naliczane według innych zasad. Dodatkowo, część składek trafia na specjalne subkonto w ZUS – szczególnie ważne dla osób, które w latach 1999–2014 były objęte systemem OFE.

Na końcową kwotę emerytury wpływa także tzw. średnie dalsze trwanie życia, ogłaszane co roku przez Główny Urząd Statystyczny. To statystyczna liczba miesięcy, przez które przeciętna osoba w wieku emerytalnym będzie pobierać świadczenie. Im dłuższy jest ten okres, tym niższe miesięczne świadczenie otrzyma dana osoba – nawet jeśli jej kapitał składkowy jest wysoki.

Z tych elementów wynika kluczowa zasada: liczy się nie tylko czas pracy, ale przede wszystkim wysokość odprowadzanych składek. To sprawia, że w praktyce osoby z długim stażem, lecz niskimi zarobkami, mogą być niemile zaskoczone wysokością swojej emerytury.

Ile naprawdę dostaniesz, mając 60 lat i 40 lat stażu pracy?

Powszechne jest przekonanie, że 40 lat pracy oznacza wysoką emeryturę, ale dane pokazują, że rzeczywistość wygląda inaczej. Jeżeli ktoś przez cały ten okres zarabiał tylko minimalną krajową, to jego emerytura będzie tylko nieznacznie wyższa od kwoty minimalnej. W 2024 roku minimalne świadczenie wynosi 1871,92 zł brutto. Po 40 latach pracy za minimalne wynagrodzenie ZUS wypłaca zazwyczaj świadczenie w granicach 1900–2000 zł brutto.

Zupełnie inaczej kształtuje się sytuacja osób, które odprowadzały składki od średniej krajowej lub wyższej pensji. Tutaj różnice są kolosalne – emerytura może sięgnąć nawet 6600 zł brutto, czyli ponad trzykrotnie więcej niż świadczenie minimalne. To dowodzi, że nie sam staż, ale wysokość zarobków i odprowadzanych składek stanowi fundament przyszłych świadczeń.

zus.jpg
Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Jeszcze gorzej wygląda sytuacja osób, które przepracowały krócej – np. tylko 10 lat. W takim przypadku, jeśli składki były odprowadzane od minimalnego wynagrodzenia, świadczenie może wynieść zaledwie 250–300 zł brutto, co stanowi mniej niż jedną piątą emerytury minimalnej.

Podsumowując, choć 40 lat pracy przy wieku 60 lat brzmi imponująco, w systemie ZUS wysokość emerytury jest wypadkową wielu czynników. Najważniejszym z nich pozostaje poziom zarobków i regularność składek. Dlatego długotrwała praca za minimalne wynagrodzenie nie daje gwarancji komfortowej starości – a raczej świadczenia niewiele wyższego od minimalnego.

Choć system emerytalny opiera się na prostych zasadach, w praktyce okazuje się zaskakująco skomplikowany. Długi staż pracy nie zawsze idzie w parze z wysoką emeryturą, a ostateczna kwota świadczenia zależy głównie od wysokości zarobków. To właśnie dlatego tak wielu emerytów przekonuje się, że kluczowe dla przyszłości są nie tylko lata pracy, ale przede wszystkim regularne i wysokie składki.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: