Już się zaczęło. Utrudnienia przejazdu na polskiej autostradzie w samym szczycie sezonu wakacyjnego i szybko się nie skończą
Złe wieści dla kierowców podróżujących po Polsce. W samym środku wakacyjnego sezonu pojawiły się poważne utrudnienia na jednym z newralgicznych odcinków autostrady, co może znacząco wydłużyć czas przejazdu. Dla osób, które niedługo mają wyruszyć w podróż i rozpocząć urlopy to dość niefortunny moment. Zmiany w ruchu drogowym już teraz wywołują frustrację, a to dopiero początek. To nie jest jednorazowa akcja — stan ten utrzyma się jeszcze przez jakiś czas.
Utrudnienia ruchu w szczycie sezonu wyjazdowego
Szczyt sezonu wakacyjnego to okres, kiedy tysiące kierowców codziennie wyruszają w trasę, zarówno w kierunku nadmorskich miejscowości, jak i popularnych atrakcji w głębi kraju. Niestety, właśnie teraz doszło do poważnych zmian w organizacji ruchu na jednym z kluczowych węzłów komunikacyjnych w zachodniej Polsce. Dla wielu podróżnych oznacza to nie tylko wydłużony czas jazdy, ale też konieczność zmiany trasy, objazdy i potencjalne komplikacje przy dojeździe do celu.
Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że sytuacja nie ogranicza się do jednej nitki czy pasa — w grę wchodzi całkowite zamknięcie istotnego węzła autostradowego. To z kolei generuje większe natężenie ruchu na trasach objazdowych, szczególnie w rejonach o dużym zaludnieniu i ograniczonej przepustowości. Wszystko to sprawia, że planowanie podróży przez Wielkopolskę wymaga obecnie szczególnej uwagi.
Polska sieć autostrad składa się zarówno z odcinków płatnych, jak i bezpłatnych. Do najważniejszych tras należą A1 (Trójmiasto – południowa granica), A2 (Świecko – Warszawa) i A4 (Zgorzelec – Korczowa). Na autostradach obowiązuje ograniczenie prędkości do 140 km/h dla samochodów osobowych, co czyni je najszybszymi drogami publicznymi w kraju. To jednak nie zwalnia kierowców z obowiązku zachowania szczególnej ostrożności, zwłaszcza w sytuacjach, gdy występują zmiany w organizacji ruchu. A właśnie z taką sytuacją mamy do czynienia — na jednej z kluczowych polskich autostrad rozpoczął się poważny remont, który skutkuje reorganizacją ruchu i całkowitym zamknięciem ważnego węzła.
Informacja dla kierowców: zamknięty węzeł, wprowadzona tymczasowa organizacja ruchu
W poniedziałek 21 lipca rozpoczęły się prace na autostradowym węźle Poznań Luboń, jednym z kluczowych punktów komunikacyjnych na trasie autostrady A2. Choć informacja o remoncie była zapowiadana, to jego skala i termin, przypadający na wakacyjny szczyt, już teraz wpływają na płynność ruchu w regionie. Prace dotyczą wymiany nawierzchni i realizowane są etapami, co wiąże się z koniecznością wprowadzenia tymczasowej organizacji ruchu.
Od 21 lipca rozpoczną się prace związane z remontem nawierzchni na węźle Poznań Luboń. Prace będą przebiegały etapami, podczas których będą wprowadzane zmiany w organizacji ruchu. Prosimy o uważną jazdę i stosowanie się do znaków tymczasowej organizacji ruchu. Spółka Autostrada Wielkopolska SA, zgodnie z założonym wieloletnim harmonogramem inwestycyjnym i remontowym, przystępuje do modernizacji nawierzchni na węźle autostradowym Poznań Luboń. Prace będą polegały na wymianie warstwy bitumicznej nawierzchni i zostały podzielone na etapy, w taki sposób, aby były jak najmniej uciążliwe dla kierowców — czytamy w serwisie informacyjnym autostrada-a2.pl.
Sytuacja na A2 będzie się zmieniać w przeciągu najbliższych dni, dlatego kierowcy, którzy planują przejazd na tej trasie, powinni na bieżąco śledzić komunikaty zamieszczane w serwisie informacyjnym, można jeszcze skorzystać z dedykowanej do tego celu infolinii. Gdzie dokładnie należy spodziewać się utrudnień i jak rozplanowano objazdy?
Remont na autostradzie A2 — objazdy i terminy
Zamknięte zostały wszystkie łącznice wjazdowe i zjazdowe na węźle Poznań Luboń. Kierowcy, którzy chcą wjechać na autostradę A2, zarówno w kierunku Warszawy, jak i Świecka, muszą korzystać z węzła Poznań Komorniki. To samo dotyczy osób zjeżdżających z autostrady do Lubonia — muszą skorzystać z objazdu, który prowadzi przez ulice Dębiecką, Unijną, Kościuszki, Serwisową, Opłotki i Głogowską.
![Remont nawierzchni na węźle Poznań Luboń - Autostrada Wielkopolska _ - [www.autostrada-a2.pl].png](https://images.iberion.media/images/origin/Remont_nawierzchni_na_wezle_Poznan_Lubon_Autostrada_Wielkopolska_www_autostrada_a2_pl_c726045ec8.png)
![FireShot Capture 213 - Remont nawierzchni na węźle Poznań Luboń - Autostrada Wielkopolska _ - [www.autostrada-a2.pl].png](https://images.iberion.media/images/origin/Fire_Shot_Capture_213_Remont_nawierzchni_na_wezle_Poznan_Lubon_Autostrada_Wielkopolska_www_autostrada_a2_pl_5e86b0b0b3.png)
Pierwszy etap prac objął skrzyżowanie drogi wojewódzkiej nr 430 (ul. Armii Poznań) z ul. 3 Maja. Ruch został przeniesiony najpierw na jezdnię wschodnią, a następnie na zachodnią. Główna faza remontu, która wiąże się z całkowitym zamknięciem wschodniej jezdni ulicy Armii Poznań, rozpocznie się planowo za trzy dni. Wówczas niemożliwe będzie poruszanie się również tą trasą, a dostęp do węzła będzie całkowicie ograniczony.
Jak długo potrwają utrudnienia?
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez spółkę Autostrada Wielkopolska (AWSA), zasadniczy etap prac potrwa około 10 dni roboczych, choć termin ten zależy od warunków atmosferycznych, a w ostatnim czasie pogoda w Polsce bywa nieprzewidywalna. W takiej sytuacji opóźnienia są wysoce prawdopodobne. Po jego zakończeniu planowane jest częściowe przywrócenie ruchu m.in. otwarcie łącznic wjazdowych i zjazdowych. Jednak to nie koniec utrudnień. Kolejne etapy obejmą m.in. zamknięcie wschodniego fragmentu ul. Armii Poznań, w tym wjazdu i wyjazdu w ul. Dębiecką. Ruch w tym rejonie również zostanie skierowany na objazdy.
Mieszkańców Lubonia oraz kierowców przejeżdżających przez tę część Wielkopolski czekają więc trudne tygodnie. Choć remont jest niezbędny dla poprawy stanu nawierzchni, jego termin koliduje z okresem wzmożonego ruchu. To kolejny dowód na to, że letnie podróże po Polsce potrafią zaskoczyć i to nie zawsze pozytywnie.
