Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Energetyka > Gigantyczne podwyżki cen gazu. Zacznie się już 1 lipca
Zuzanna Kabot
Zuzanna Kabot 28.05.2024 15:24

Gigantyczne podwyżki cen gazu. Zacznie się już 1 lipca

palniki
Fot. Pixabay/PublicDomainPictures

1 lipca bieżącego roku wejdą w życie spore podwyżki. Po 30 kwietnia rachunki Polaków będą wyższe. Trzeba będzie zapłacić więcej między innymi za gaz. Wiadomo już, jakie kwoty będą obowiązywały. Przedstawiamy szczegóły.

Polaków czekają spore podwyżki

Aktualnie obowiązują rządowe rozwiązania antyinflacyjne, dzięki którym Polacy nie odczuwają podwyżek cen energii. Gospodarstwa domowe i inni odbiorcy korzystają z niższych cen gazu, a obecna stawka wynosi 24,62 gr/kWh brutto.

Już wkrótce sytuacja się zmieni, a to dlatego, że zamrożenie cen energii w takiej wersji wygaśnie wraz z końcem czerwca. Od 1 lipca będą nowe ceny, a rachunki Polaków z pewnością pójdą mocno w górę. Ile zapłacimy za gaz?

Ważny komunikat PKO BP do wszystkich klientów. Bank wprowadza zmiany

Tak wzrosną ceny gazu. Znamy konkretne stawki

Redakcja portalu WP Finanse otrzymała od jednego z czytelników dokument, w którym PGNiG informuje odbiorców energii o poziomie podwyżek cen gazu. Jak się okazuje, są one naprawdę pokaźne. Stawka od 1 lipca 2024 r. zostanie podwyższona z 24,62 gr/kWh brutto do 35,79 gr/kWh. Oznacza to wzrost o około 45 proc. Wyższe będą również opłaty abonamentowe. Przykładowo, w grupie W-1.1 stawka wzrośnie z 4,06 zł brutto miesięcznie do 4,12 zł miesięcznie.

Zobacz także: Nawet 3222 zł dopłaty do urlopu. Wiadomo, komu należą się pieniądze

Rachunki za gaz będą wyższe nawet o połowę

Okazuje się, że odbiorcy objęci ochroną taryfową będą musieli liczyć się z podwyżkami na poziomie 45-47 procent. Takie zmiany wejdą w życie już od 1 lipca bieżącego roku. Ceny będą rosnąć w zależności od rodzaju gazu, a będą wahać się od 35,79-36,27 gr/kWh brutto. Wkrótce rachunki za gaz, które płacimy mogą być wyższe o średnio 50-60 proc.

Zobacz także: Wszedł do sklepu, chwilę później stracił całą emeryturę. Dramat w polskim mieście