Dziś po zmroku spójrz w niebo. Rzadkie zjawisko nad Polską, będzie widoczne tylko przez 3 godziny
Nad Polską szykuje się astronomiczne widowisko, jakiego nie widziano od dekady. Już dziś wieczorem wąski pas nieba przemieni się w scenę kosmicznego spektaklu, którego kulminacja potrwa zaledwie kilkadziesiąt minut i – jeśli wierzyć statystykom – pozostanie we wspomnieniach na kolejne dziesięć lat. Księżyc skryje się w cieniu i spłonie czerwienią – pełne zaćmienie już wkrótce.
Wrześniowa gratka dla obserwatorów. Zorza z 1 września to był dopiero początek
Zaledwie tydzień temu, 1 września, nad Polską rozbłysła zorza polarna widoczna nie tylko na Pomorzu, ale także na południu kraju. Burza magnetyczna klasy G3, napędzana wyrzutem plazmy (CME) po rozbłysku klasy M, przesunęła zorzowy owal na nietypowe szerokości, dzięki czemu spektakl mógł podziwiać niemal cały kraj.
Zielone i fioletowe smugi rozbudziły apetyt – tym bardziej że kolejny fenomen będziemy mogli zobaczyć gołym okiem jeszcze w tym samym tygodniu, bo w niedzielę. Dwa zjawiska, które połączą się na niebie 7 września, dadzą niezapomniany efekt, widziany poprzednim razem w 2015 roku.
Czym jest “krwawy superksiężyc”? Tego widoku nie można przegapić
Księżyc w pełni to zawsze widok godny uwagi, ale dzisiejszy wzbudzi nieporównywalny zachwyt obserwatorów. Dlaczego? Dzisiejsza pełnia przypada 2,7 doby przed perygeum orbity, dzięki czemu tarcza będzie się wydawać o około 14 proc. większa i 30 proc. jaśniejsza niż zwykle – a to dopiero początek niezwykłości.
O 19:30 Centralnego Czasu Letniego (CEST) Księżyc zanurzy się w umbrze Ziemi… czyli nastąpi zaćmienie Księżyca. Nie oznacza to jednak, że ciało niebieskie będzie całkowicie niewidoczne, wręcz przeciwnie. Ziemska atmosfera rozproszy światło, które na co dzień nadaje Księżycowi biało-niebieską barwę, a przepuści czerwone, barwiąc glob od miedzi po burgund. Zjawisko to znane jest pod nazwą “krwawego księżyca”, a 7 września 2025 będzie to dodatkowo “krwawy superksiężyc”.
Kiedy warto spojrzeć w niebo, by nie przegapić tego niesamowitego widoku?
Jak, gdzie i kiedy patrzeć w niebo, by nie przegapić “krwawego superksiężyca”?
Częściowe zaćmienie rozpocznie się już wczesnym wieczorem, o 18:26, ale sama “faza całkowita” potrwa zaledwie 83 minuty. Kulminacyjna faza zaćmienia rozpocznie się o 19:30, ale to 20:11 księżyc ukaże swoje głęboko krwawe oblicze. Cień całkiem opuści tarczę na krótko przed wybiciem 22:00. Czasu będzie zatem niewiele, ale dość, by nacieszyć się widokiem i zrobić kilka fenomenalnych zdjęć.
Skąd pełnia będzie najlepiej widoczna? Warto wybrać punkt z otwartym wschodnim horyzontem i minimalnym światłem sztucznym; już peryferie miast pozwolą dostrzec czerwoną poświatę. Krwawy superksiężyc będzie widoczny nawet gołym okiem, ale lornetka 10×50 ujawni strukturę cienia oraz Saturna świecącego tuż obok Srebrnego Globu. Dwusekundowe ekspozycje przy ISO 400 na statywie dadzą pamiątkowe zdjęcia w szczególnej jakości.
A co jeśli zachmurzenie zniweczy nasze plany? Transmisje NASA i ESA pokażą zjawisko z miejsc, w których widoczność była doskonała, by każdy miał szansę nie przegapić tego zjawiska. Na podobnie dogodne zaćmienie superpełni poczekamy do 6 października 2033.
