biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Finanse > Bank zablokuje Twój przelew, jeśli użyjesz tych słów. Brzmią niewinnie, ale zwiastują kłopoty
Julia Bogucka
Julia Bogucka 01.05.2025 06:16

Bank zablokuje Twój przelew, jeśli użyjesz tych słów. Brzmią niewinnie, ale zwiastują kłopoty

Wykonywanie przelewu
Fot. KHUNKORN/CanvaPro

Nie od dziś wiadomo, że niektóre frazy nie powinny znaleźć się w tytułach przelewów, nawet jeśli są tylko niewinnymi żartami. To może poskutkować bardzo poważnymi konsekwencjami, a autor nazwy może zostać poważnie ukarany. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że nawet tak proste słowo może sprawić, że przelew zostanie wstrzymany. Jedna z Polek mogła się o tym przekonać.

Przelewy bankowe to codzienność Polaków

Przelewy bankowe to jedna z najczęściej wykorzystywanych usług finansowych w Polsce. Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że Polacy wykonują miliardy przelewów rocznie — zarówno przez bankowość internetową, jak i mobilną. Coraz więcej osób korzysta z natychmiastowych przelewów (np. system Express Elixir), które pozwalają przesyłać pieniądze nawet w kilka sekund, również w weekendy i święta. W 2024 roku udział klientów korzystających z aplikacji mobilnych banków przekroczył 70 proc., a tradycyjne przelewy papierowe praktycznie zanikły.

karta.jpg
Fot. rattanakun/CanvaPro

Choć korzystanie z przelewów jest powszechne i wygodne, nie brakuje błędów. Najczęstsze to literówki w numerze rachunku odbiorcy lub pomyłki w tytule przelewu, co może prowadzić np. do problemów z zaksięgowaniem wpłaty (np. za fakturę lub w urzędzie). Sporadycznie zdarzają się też przypadki wysłania pieniędzy na niewłaściwe konto — mimo że wiele systemów ostrzega dziś o niezgodnościach między nazwą odbiorcy a numerem konta. Wciąż część użytkowników zapomina też o sprawdzeniu danych przed zatwierdzeniem transakcji.

Jest jednak jeszcze jeden błąd, którym Polacy mogą się narazić bankowi. Tego lepiej nie popełniać, bo przelewy mogą zostać wstrzymane. Czasem nawet najbardziej niewinne słowo może spowodować problemy.

Patryk Wołosz, Andrzej Domański
Dług Polski przekroczy krytyczną granicę. Konstytucja do zmiany?
Jedna koperta, dwie ważne decyzje. 9 milionów emerytów dostanie list od ZUS. Nie możesz go zgubić Polska złożyła wniosek o unijną klauzulę wyjścia. Europa przygotowuje się na najgorsze

Takie przelewy mogą zostać zablokowane

Tytuł przelewu bankowego, choć zazwyczaj traktowany jako pole opcjonalne, może mieć większe znaczenie, niż się wielu osobom wydaje. Użytkownicy często nadają przelewom zabawne, złośliwe lub zupełnie absurdalne tytuły, np. “za cierpienie z tobą”, ”okup za teściową” albo "za narkotyki i broń”. Takie wpisy bywają robione dla żartu — zwłaszcza między znajomymi — ale w niektórych przypadkach mogą pociągać za sobą poważne konsekwencje.

Banki, szczególnie w ramach procedur AML (przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu), mogą zwrócić uwagę na przelewy o podejrzanym tytule. Jeśli system bankowy „wyłapie” określenia sugerujące działalność przestępczą (np. “broń”, ”narkotyki”, "łapówka”), transakcja może zostać wstrzymana, a sprawa — zgłoszona do odpowiednich służb, jak GIIF (Generalny Inspektor Informacji Finansowej).

przelew.jpg
Fot. khunkorn/CanvaPro

Jeśli przelew trafia do instytucji państwowej (np. na konto urzędu), wpisanie żartobliwego lub obraźliwego tytułu może zostać odebrane jako brak szacunku albo próba dezinformacji. W skrajnych przypadkach może to skutkować dodatkowymi kontrolami, wezwaniem do wyjaśnień, a nawet postępowaniem dyscyplinarnym lub karą administracyjną, jeśli uzna się, że celem było celowe wprowadzenie w błąd.

W sprawach cywilnych tytuł przelewu może być wykorzystany jako dowód — np. w sporze o spłatę długu. Jeśli ktoś zapisze w przelewie: "zwrot pożyczki”, a później będzie twierdzić, że pieniędzy nie oddał, tytuł może zadziałać na jego niekorzyść. Firmy również powinny uważać. Nieprofesjonalny lub obraźliwy tytuł przelewu z wypłatą może zostać potraktowany jako naruszenie zasad etyki zawodowej albo mobbing.

Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że nawet bardzo zwykłe słowo może sprawić, że przelew zostanie wstrzymany. O tym przekonała się jedna z Polek, która zdecydowała się wysłać przelew.

Zobacz: Nie tylko zasiłek. Bezrobotni Polacy nie mają pojęcia o tych świadczeniach

Za to słowo jej przelew został zablokowany

Damian Jaroszewski, ekspert z branży fintech, w rozmowie z serwisem totalmoney.pl zwrócił uwagę, że bankowe algorytmy analizują każde słowo w tytule przelewu, co może prowadzić do niespodziewanych komplikacji.

Przykładem może być przypadek pani Anny, która chciała wesprzeć fundację i w tytule przelewu wpisała: “Pomoc dla dzieci z potrzebami – wsparcie”. System bankowy zinterpretował słowo ”pomoc” jako potencjalnie powiązane z oszustwem, co doprowadziło do automatycznej blokady przelewu. Kobieta musiała skontaktować się z bankiem, by sprawę wyjaśnić.

Okazuje się, że nie jest to tak bezsensowne, jak mogłoby się wydawać. Słowo “pomoc” może wydać się podejrzane dla algorytmów bankowych, ponieważ często pojawia się w tytułach przelewów wykorzystywanych przez oszustów finansowych. Przestępcy, zwłaszcza w tzw. oszustwach ”na wnuczka” czy “na fundację”, posługują się emocjonalnie nacechowanymi zwrotami — jak właśnie ”pomoc”, “wsparcie”, ”darowizna” — by wyłudzić pieniądze od ofiar.

Bankowe systemy monitorujące przelewy są zaprogramowane tak, by wyłapywać potencjalnie ryzykowne lub nietypowe transakcje, szczególnie te powiązane z:

  • możliwym praniem pieniędzy,
  • finansowaniem nielegalnych organizacji,
  • przekazywaniem środków na niezweryfikowane cele charytatywne,
  • omijaniem sankcji międzynarodowych.

W rezultacie słowo “pomoc”, choć niewinne w kontekście codziennym, może zostać oznaczone jako ”czerwony sygnał”, szczególnie jeśli przelew dotyczy dużej kwoty, nieznanego odbiorcy lub fundacji bez odpowiedniego statusu prawnego.

Nawet nieumyślne użycie takich terminów może spowodować wstrzymanie transakcji i konieczność kontaktu z bankiem. Dlatego najlepiej wybierać neutralne, jednoznaczne opisy, które nie wzbudzą podejrzeń

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: