Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Finanse > Zła wiadomość dla kierowców. 1 kwietnia ceny poszły w górę
Zuzanna Kłosek
Zuzanna Kłosek 01.04.2024 17:21

Zła wiadomość dla kierowców. 1 kwietnia ceny poszły w górę

autostrada, samochody
Fot. Pixabay/zdrsoft

Zarządca autostrady ma niemiłą niespodziankę dla kierowców. Od 1 kwietnia — i niestety nie jest to żart na prima aprilis — opłaty za przejazd autostradą poszły w górę. Osoby wracające z wielkanocnego wyjazdu mogą być zaskoczone.
 

Interwencja GDDKiA nic nie dała

Stalexport Autostrada Małopolska z dniem 1 kwietnia wprowadziła nowy cennik dla kierowców podróżujących autostradą A4. Podwyżki weszły w życie nawet mimo protestów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, równie niezadowolonej z tego działania, co sami właściciele samochodów. Każda strona ma swoje racje, wygląda jednak na to, że zarządca autostrady nie wycofa się z już podjętej decyzji. W efekcie kierowcy zapłacą więcej. Dokładne kwoty zależą jednak od rodzaju pojazdu.
 

Jest nowy milioner w Polsce. Wiemy, gdzie padła "szóstka" w Lotto

Ile zapłacą kierowcy?

Wyższe opłaty dotknęły Polaków jeszcze w styczniu, kiedy zostały zlikwidowane zniżki dla użytkowników automatycznych płatności, na odcinku koncesyjnym. Wówczas opłaty wzrosły z 13 zł do 15 zł. Z podobną różnicą kierowcy muszą zmierzyć się dzisiaj. Nowe stawki na autostradzie A4 wynoszą:

  • 8 zł dla motocykli;
  • 16 zł dla pojazdów kat. 1;
  • 29 zł dla pojazdów kat. 2 i 3;
  • 49 zł dla pojazdów kat. 4 i 5.

Od niedawna więcej zapłacimy również za przejazd autostradą A2 z Nowego Tomyśla do Konina. Na tamtej trasie za każdy z trzech 50-kilometrowych odcinków będziemy musieli uiścić opłatę w wysokości 32 zł, zamiast 30 zł, w przypadku podróży samochodem osobowym. Do tego dochodzą rzecz jasna niewybredne ceny paliw.
 

”Podwyżki są bezzasadne”

Stalexport Autostrada Małopolska powtarza, iż wyższe ceny są konieczne, ponieważ niezbędne jest przeprowadzenie wielu inwestycji, i to do 2027 roku, kiedy to infrastruktura ma wrócić do GDDKiA. Generalna Dyrekcja nie podziela jednak tego poglądu. Zdaniem GDDKiA opłaty nie powinny wzrosnąć aż do ustabilizowania się sytuacji politycznej na Ukrainie, przede wszystkim ze względu na strategiczne znaczenie autostrady A4. W komunikacie Generalnej Dyrekcji czytamy:

W ocenie GDDKiA wzrost ten jest niezasadny oraz uderzający bezpośrednio w kierowców i transport samochodowy. Może też wpłynąć na poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego na trasach lokalnych.
 

źródło: fakt.pl