biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Finanse > Zastanów się dwa razy, zanim wpłacisz tyle do bankomatu. Fiskus zainteresuje się natychmiast
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 20.07.2025 16:47

Zastanów się dwa razy, zanim wpłacisz tyle do bankomatu. Fiskus zainteresuje się natychmiast

przelew, limit przelewu
Fot. Rido/Canva

Wielu klientów banków nie zdaje sobie sprawy, że ich gotówkowe wpłaty mogą uruchomić mechanizmy kontrolne. Wystarczy jeden niepozorny ruch, by zwrócić uwagę fiskusa. Transakcje, które odstają od naszego profilu, mogą zostać zakwalifikowane jako podejrzane – nawet jeśli nie przekraczają ustawowych limitów. Co dokładnie może wzbudzić czujność instytucji finansowych? I kiedy kończy się prywatność transakcji, a zaczyna nadzór skarbówki?

Co uruchamia czerwone światło w systemach bankowych?

Choć wiele osób korzysta z wpłatomatów na co dzień, niewielu zastanawia się, co się dzieje dalej z tymi środkami – i z samą informacją o transakcji. Tymczasem banki są zobowiązane do raportowania wpłat gotówkowych, które przekraczają określony próg finansowy. W praktyce oznacza to, że każda pojedyncza transakcja powyżej 15 tys. euro (czyli ok. 65 tys. zł) może zostać zgłoszona przez bank do odpowiednich instytucji.

Ale to nie koniec. W ramach procedur przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, banki analizują także nietypowe aktywności klientów – nawet jeśli formalnie nie przekroczono ustawowego limitu. Przykład? Wpłaty gotówkowe o wartości 30 tys. zł w krótkim czasie przez osobę, która zazwyczaj wpłaca kwoty kilkukrotnie niższe, mogą uruchomić dodatkowe mechanizmy weryfikacyjne.

przelew 1.jpg
Fot. khunkorn/CanvaPro

Nie tylko gotówka. Przelewy bankowe także pod lupą urzędów

Zainteresowanie Krajowej Administracji Skarbowej nie ogranicza się wyłącznie do wpłatomatów i gotówki. Wnikliwej obserwacji podlegają również przelewy bankowe, które mogą ujawniać nieprawidłowości finansowe lub próby ukrycia dochodów.

Generalny Inspektor Informacji Finansowej (GIIF) dysponuje narzędziami umożliwiającymi monitorowanie przelewów o większej wartości, a także analizowanie ich częstotliwości i tytułów. Szczególnie podejrzane są:

  • przelewy realizowane często, na podobne kwoty i w krótkim odstępie czasu – mogą wskazywać na próbę obejścia systemu,
  • wpłaty z różnych źródeł na jedno konto – interpretowane jako celowe rozdrobnienie sumy,
  • operacje z nietypowym tytułem przelewu, które nie pasują do standardowego profilu działalności lub konsumpcji.

W takich przypadkach bank może nie tylko przekazać informacje do GIIF, ale również bezpośrednio powiadomić urząd skarbowy.

Bank powiadomi fiskusa. Już 65 tys. zł może uruchomić kontrolę

To właśnie ustawowy próg 15 tys. euro (ok. 65 tys. zł) uruchamia oficjalny obowiązek raportowania transakcji przez banki do Krajowej Administracji Skarbowej (KAS). Co ważne – nie trzeba przekroczyć tej kwoty jednym przelewem czy jedną wpłatą. Jeśli suma kilku operacji dokonanych w krótkim czasie wskazuje na próbę ominięcia tego limitu, bank ma prawo – i obowiązek – podjąć działania.

Nawet jednorazowa wpłata 30 tys. zł może zostać uznana za podejrzaną, jeśli odbiega od dotychczasowego profilu klienta. Banki nie muszą czekać na przekroczenie ustawowego progu. Procedury weryfikacyjne są uruchamiane również w przypadku transakcji, które odstają od normy 

przelew 2.jpg
Fot. DAPA Images/CanvaPro

Co więcej, klient może się spotkać z sytuacją, w której jego konto zostanie czasowo zablokowane, a dostęp do środków – ograniczony do momentu wyjaśnienia sprawy. Zgłoszenia trafiają do systemu analizującego próbę prania pieniędzy lub finansowania nielegalnych działań. Ostateczna decyzja o dalszych krokach należy już do urzędników KAS lub GIIF.

Wpłaty gotówkowe i przelewy bankowe, które wykraczają poza standardowy profil klienta, mogą uruchomić reakcję instytucji finansowych, nawet jeśli nie przekraczają progu 15 tys. euro. Warto mieć świadomość, że działania banków nie wynikają z podejrzliwości, lecz z obowiązków nałożonych przez prawo. Dlatego każda nietypowa transakcja może skutkować kontrolą – i lepiej wiedzieć o tym, zanim pojawią się nieoczekiwane pytania ze strony urzędów.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: