Zaczęło się od najgorszego biznesu w historii. Ile naprawdę zarobił Sapkowski na Wiedźminie?

“No, to jak będzie, robimy interes?”. Ten zwrot zna prawdopodobnie każdy gracz Wiedźmina. Podobne mógł usłyszeć Andrzej Sapkowski, kiedy w 2000 roku zwróciło się do niego małe polskie studio i zaproponowało, że stworzy grę na podstawie jego twórczości. Od tego czasu CD Projekt Red odniósł fenomenalny sukces, a książka doczekała się również adaptacji Netflixa. A jak na tym sukcesie wyszedł sam autor? Z okazji jego 77. urodzin o Andrzeju Sapkowskim można powiedzieć tylko jedno.
“To było bardzo głupie”. Sapkowski o swojej umowie z CD Projekt Red
Wszyscy fani wiedzą również, że wiedźmini nie pracują za darmo. Co wcale nie dziwi, pisarze i inni twórcy chcieliby, by ta zasada dotyczyła również ich, a Andrzej Sapkowski nie stanowi tu wyjątku. Początkowo jednak jego umowa ze studiem zakończyła się głośną aferą — podobną zresztą do tej, które lata później powtórzyła się w kontekście “Chłopek”.
Warto pamiętać, że droga do sukcesu “Wiedźmina” zaczęła się niepozornie. W 1986 roku krótkie opowiadanie o Geralcie z Rivii wygrało konkurs organizowany przez magazyn Fantastyka. Od tego czasu seria przeszła iście fantastyczną przemianę.
“Nie, nie będzie żadnych zysków”. Za taką kwotę Sapkowski sprzedał Wiedźmina
Propozycja CD Projekt Red całkowicie odmieniła oblicze kariery Andrzeja Sapkowskiego i to w sposób, w jaki początkowo nikt się tego nie spodziewał. Wliczając w to samego autora. Kiedy w 25 lat temu studia zaproponowało Sapkowskiemu udział w zyskach, ten odpowiedział jednoznacznie.
Byłem wystarczająco głupi, by sprzedać im prawa do całości. Zaoferowali mi procent od zysków, ale powiedziałem: "Nie, nie będzie żadnych zysków — dajcie mi wszystkie pieniądze od razu! Całą kwotę." To było głupie — przyznał po latach Sapkowski w wywiadzie dla serwisu Eurogamer.
W efekcie Andrzej Sapkowski otrzymał jednorazową wypłatę w wysokości około 9,5 tys. dolarów (35 tys. złotych według ówczesnego kursu). Jak się wkrótce okazało, miał bardzo żałować tej decyzji.
Gry z serii “Wiedźmin” sprzedały się w ponad 75 mln egzemplarzy. “Wiedźmin 3: Dziki Gon” okazał się prawdziwym hitem na rynku i do 2025 roku osiągnął sprzedaż na poziomie 60 mln kopii na całym świecie. Za sukcesem adaptacji wzrosła również popularność książek, które zostały przetłumaczone na 37 języków. W przeciwieństwie do gier, liczba sprzedanych egzemplarzy powieści zatrzymała się jednak na poziomie kilkunastu milionów (15 mln na 2020 rok). Nic więc dziwnego, że wspomniane niecałe 10 tys. dolarów nie usatysfakcjonowało autora.

Ile zarobił Andrzej Sapkowski na Wiedźminie? Kwota szokuje
Kolejny zwrot nastąpił dopiero w 2018 roku, kiedy Sapkowski zdecydował się zawalczyć o swoje. Prawnicy autora wystosowali do studia żądanie wypłaty około 16 mln dolarów, z tytułu “zaległych tantiem”. Jak podali w uzasadnieniu, pierwotna umowa dotyczyła jedynie pierwszej części gry, jednak CD Projekt RED uznał wniosek za “bezpodstawny”.
Co ciekawe, sprawa “Wiedźmina” przyczyniła się do rewolucji w Prawie autorskim. Po tym incydencie uznano, że jeśli nabywca licencji osiągnie zyski nieproporcjonalne do wynagrodzenia autora, należy mu się wyrównanie. Tak również było w tym przypadku — dokładna kwota porozumienia nie jest znana, wiadomo jednak, że Andrzej Sapkowski ostatecznie podpisał ugodę ze studiem. Niedługo później “Wiedźmin” doczekał się kolejnej adaptacji, tym razem na głośny serial Netflixa (2019).
Również w tym przypadku dokładna kwota kontraktu nie jest znana, ale z całą pewnością opiewał na sporą sumę. Sam budżet pierwszego sezonu wyniósł 92,1 mln dolarów, a wraz z kontynuacją i spin-offem (“Wiedźmin: Rodowód krwi”), cała produkcja kosztowała Netflix ok. 400 mln dolarów.
Zrobili serial na podstawie jednego krótkiego opowiadania. Zmusili mnie do kontynuacji. Nie narzekam. Dzięki temu mam teraz wystarczająco pieniędzy na czynsz — podsumował Sapkowski podczas festiwalu Comic Con w Wiedniu.
Ile w takim razie naprawdę zarobił Andrzej Sapkowski na “Wiedźminie”? Według szacunków z ubiegłego roku, majątek netto autora serii wynosi około 20 milionów dolarów. Jego majątek pochodzi przede wszystkim z tantiemów ze sprzedaży książek, licencji na wszelkie adaptacje oraz wystąpień publicznych i spotkań autorskich. Wkrótce może dodatkowo wzrosnąć, po nadchodzącej premierze 4. części gry.
Dziś, w wieku 77 lat, Andrzej Sapkowski stanowi jedną z ważniejszych twarzy literatury fantastycznej — nie tylko w Polsce, sam “Wiedźmin” to klasyka gatunku, a historia jego sukcesu: przestrogę, ale i motywację dla kolejnych pokoleń pisarzy. Z tą myślą, z okazji urodzin, życzymy autorowi dalszych sukcesów.





































