Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Finanse > Trwają niezapowiedziane kontrole w naszych domach. Wielu Polaków narobiło sobie poważnych problemów
Maria Gil-Sobczyk
Maria Gil-Sobczyk 22.08.2023 13:35

Trwają niezapowiedziane kontrole w naszych domach. Wielu Polaków narobiło sobie poważnych problemów

pukanie do drzwi-drzwi-kontrola-biznesinfo
Biznesinfo

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym kwartale tego roku skontrolował już 21,6 tys. osób. Dla ponad 2 tys. z nich kontrola wiązała się z poważnymi konsekwencjami – łącznie z koniecznością zwrotu już otrzymanych pieniędzy. Urzędnicy przypominają, że kontrole osób przebywających na zwolnieniu lekarskim są niezapowiedziane, a donos nieraz składają osoby z bliskiego otoczenia “chorego”.

ZUS nie zwalnia tempa w kontrolach

Wystarczyły pierwsze trzy miesiące tego roku, by ZUS skontrolował 21,6 tys. osób przebywających na zwolnieniu lekarskim. Dla nieco ponad 2 tys. z nich wynikiem kontroli było pozbawienie, zawieszenie wypłacania lub obowiązek zwrotu zasiłku chorobowego. W tym samym czasie tylko w obrębie Dolnego Śląska zakwestionowane zostały 433 e-ZLA na kwotę 572 tys. zł. W ujawnianiu nieprawidłowości pomocne są elektroniczne zwolnienia lekarskie i… sąsiedzka czujność. Nieraz to właśnie sami klienci ZUS-u informują urzędników o niewłaściwym wykorzystaniu zwolnienia lekarskiego przez swoich kolegów z pracy, sąsiadów czy osoby z bliskiego otoczenia.

Po stronie pracowników ZUS-u spoczywa zarówno kontrola prawidłowości orzekania niezdolności do pracy (zajmują się tym lekarze orzecznicy), jak i prawidłowości wykorzystania zwolnień lekarskich. Kontrole w domach są niezapowiedziane – jeżeli kontroler nie zastanie danej osoby w mieszkaniu, to w miarę możliwości przychodzi drugi raz.

Nie musimy oczywiście kontrolera z ZUS-u podejmować kawą – wystarczy, że z nim chwilę porozmawiamy. Pamiętajmy także, że nasz pracownik zawsze się przedstawi i wylegitymuje. Nie wystarczy samo powiedzenie, że ktoś jest z ZUS i przyszedł na kontrolę. On zawsze ma upoważnienie, czyli legitymację kontrolera, która pozwala na upewnienie się, że to jest pracownik zakładu ubezpieczeń – wyjaśnia Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku, w komunikacie nadesłanym do redakcji Biznesinfo.

Ważna informacja dla klientów Biedronki. Sieć rozdaje je tylko do 31 sierpnia, lepiej się pospieszyć Emerytura nawet 5 lat wcześniej. ZUS właśnie poinformował o ważnych zmianach

Kreatywność “chorych” nie zna granic

Najbardziej „zapamiętanym” przez naszych pracowników zdarzeniem był rodzaj autodenuncjacji. Pewien pan dostawał zasiłek chorobowy z funduszu chorobowego w wysokości 80 proc. ale chciał go sobie podwyższyć do 100 proc. więc napisał do ZUS-u, że w trakcie choroby był w pracy i w czasie jej wykonywania uległ wypadkowi. Pan otrzymał decyzję odmowną i zobowiązanie do zwrotu wypłaconych pieniędzy za czas zwolnienia, w trakcie którego wykonywał pracę – relacjonuje Iwona Kowalska-Matis. Rzeczniczka tłumaczy, że zdarzenia nie uznano za wypadek przy pracy, gdyż w znacznym stopniu przyczynił się do niego sam wnioskujący, podejmując pracę w trakcie e-ZLA.

Z informacji urzędników wynika, że kreatywność Polaków w kwestii nieuczciwego wykorzystywania zwolnień lekarskich wręcz nie zna granic. Przykładów nie brakuje:

  • praca w innej firmie na l4 po to, by zwiększyć swoje dochody,
  • udział w różnych wydarzeniach sportowych – lot na paralotni, biegi,
  • prowadzenie samochodu za kolegę, który pracuje w firmie kurierskiej,
  • udział w kursie lotnictwa,
  • wyjazd na wakacje za granicę.

Co zrobić, jeśli nie było Cię w domu podczas wizyty kontrolera?

Nawet jeśli na Twoim zwolnieniu widnieje informacja, że w teorii nie powinieneś wychodzić z łóżka, to oczywiście masz prawo pójść do apteki czy na niezbędne badania. W takiej sytuacji pamiętaj, by mieć jakiś dokument, który potwierdzi Twoją wizytę np. w poradni. ZUS nie wyda od razu decyzji dotyczącej wstrzymania lub cofnięcia zasiłku – najpierw chory musi się wytłumaczyć, dlaczego nie było go w domu.

ZUS przypomina również, że w czasie zwolnienia lekarskiego nie musimy przebywać pod adresem zameldowania, ale pod tym, który widnieje na wystawionym zwolnieniu. Jeśli ktoś w trakcie zwolnienia potrzebuje opieki innych osób i przenosi się np. do domu rodzinnego, ma 3 dni na zgłoszenie tej zmiany do pracodawcy i ZUS-u.