To koniec, Microsoft wyciągnął wtyczkę. Tymi aplikacjami zastąpisz kultowy komunikator

Na dziś zaplanowano wyłącznie aplikacji Skype – programu w swoim czasie przełomowego, dzięki któremu komunikacja P2P audio i wideo trafiła pod strzechy. Premiera pierwszej wersji miała miejsce 22 lata temu i nie będzie przesady w twierdzeniu, że Skype ma dziś już status kultowy. Wraz z jego zasłużoną emeryturą trzeba jednak odpowiedzieć sobie na pytanie o to, czym go zastąpić. Na szczęście zamienników nie brakuje.
Koniec 22-letniej historii. Dziś Microsoft wyłączy Skype'a
To właśnie dziś Skype zasili ostatecznie grono udanych i ambitnych projektów, które po przejęciu przez korporację z grona big tech zostały uśmiercone. Choć w przypadku komunikatora będącego pionierskim w swojej niszy rozmów głosowych przez internet agonia była rozciągnięta na lata, to właśnie dziś przestanie on działać u wszystkich użytkowników.
Skype jako pierwszy przyniósł pod strzechy najpierw rozmowy audio, a następnie wideorozmowy. Sukces był tak duży, że firma rozwijająca oprogramowanie została przejęta przez Microsoft w 2011 r. razem ze 150-milionową bazą użytkowników. Dziś ta historia się kończy, ale Microsoft nie zostawia nas na lodzie.


Mało chwalebne ostatnie lata Skype'a. Projekt stał się jedną z ofiar pandemi
Ostatnie lata Skype'a powinny przejść do historii jako przykład tego, jak nie należy rozwijać oprogramowania. Niezależnie od siebie funkcjonowało kilka różnych wersji, które różniły się od siebie diametralnie – nie tylko z pozoru, ale przede wszystkim bazą kodu. Nie będzie przesady w twierdzeniu, że w zależności od instalowanej aplikacji, pod nazwą Skype krył się zupełnie inny program.
Microsoft zupełnie nie radził sobie z tym problemem tak długo, aż nie został do tego zmuszony okolicznościami. Tymi okazał się rok 2020 i pandemia, która uświadomiła Microsoftowi, że musi błyskawicznie dostarczyć zaawansowane narzędzia pracy zdalnej, a dysponuje… no właśnie, Skypem. Szybko zapadała decyzja, by opracować nowy produkt, Microsoft Teams, komunikacyjny kombajn, który ostatecznie wyparł Skype'a i przesądził o jego losie.
Czym zastąpić Skype'a? Zamienniki w zastosowaniach biznesowych
Jeśli więc szukamy następcy Skype'a po tym, jak zostanie on dzisiaj całkowicie wyłączony, to wybór podsuwa sam producent – jest nim Teams. Dziś jest to już integralny składnik portfolio Microsoftu i z powodzeniem sprawdza się w przeróżnych zastosowaniach biznesowych – od komunikacji niewielkich zespołów roboczych po zaawansowaną organizację pracy duży firm.
Alternatywą jest oferta konkurenta Microsoftu, korporacji Google. Ona także przygotowała aplikacje, z których użyciem można organizować pracę i komunikować się w firmie pod marką Google Workspace. Podstawę stanowi Google Chat – rozbudowany komunikator z obsługą pokoi i wątków zintegrowany z ekosystemem Google. Kluczowym składnikiem jest Google Meet – aplikacja służącą do organizacji wideokonferencji, od rozmów twarzą w twarz po spotkania całej organizacji.
W wielu organizacjach sprawdzi się także Slack, który jest protoplastą Google Chat. Swoją drogą – Slack także został przejęty przez Microsoft i jest rozwijany równolegle do Microsoft Teams. Jego funkcjonalność skupia się na czatach, grupach konwersacji tekstowej i zespołach roboczych, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby przeprowadzić za jego pośrednictwem rozmowę głosową czy wideorozmowę.
Zaletą Slacka może być relatywnie duża funkcjonalność oferowana za darmo, oczywiście jeśli zastosowania są zgodne z licencją. Aby uzyskać dostęp do pełnej funkcjonalności Microsoft Teams, konieczne jest opłacanie biznesowej subskrypcji Microsoft 365. Podobnie jest biznesowymi usługami Google. Ceny startują od 20-30 zł od użytkownika, a dla największych wdrożeń oferta przygotowywana jest indywidualnie. Wszystkie proponowane programy są multiplatformowe – można z nich korzystać na komputerach i smartfonach z różnymi systemami operacyjnymi.





































