Rewolucja w Kodeksie Pracy, prezydent właśnie podpisał. Dodatkowe 6 dni urlopu w skali roku
Podpis złożony 17 października 2025 r. w Pałacu Prezydenckim oznacza zmianę zasad naliczania stażu pracy. Od 1 stycznia 2026 r. do stażu wliczane będą lata przepracowane na zleceniach i w jednoosobowych firmach. Dla wielu pracowników oznacza to natychmiastowy wzrost urlopu wypoczynkowego z 20 do 26 dni – i więcej wolnego już w kolejnym roku.
- Ustawa obejmuje umowy zlecenia i działalność gospodarczą – także wstecznie.
- Od 2026 r. będą one wliczane do stażu pracy.
- Po przekroczeniu 10 lat stażu przysługuje 26 dni urlopu.
- Skorzysta ok. 1,9 mln pracowników.
- Zmiana wpłynie też na długość wypowiedzeń i dodatki stażowe.
Dlaczego dotychczasowe przepisy były niesprawiedliwe?
Kodeks pracy przez lata uznawał wyłącznie etat za podstawę stażu pracy. Osoby pracujące na zleceniach, kontraktach menedżerskich czy prowadzące własne firmy nie miały prawa do dłuższego urlopu, nagród jubileuszowych ani wydłużonych okresów wypowiedzenia. Nowelizacja eliminuje tę dyskryminację: liczy się realne doświadczenie zawodowe, niezależnie od formy zatrudnienia.
Co zmienia podpisana ustawa
Nowa definicja stażu pracy obejmuje:
- okresy prowadzenia działalności gospodarczej,
- czas jej zawieszenia z powodów opiekuńczych,
- umowy zlecenia i agencyjne,
- współpracę z osobą samozatrudnioną,
- członkostwo w rolniczych spółdzielniach,
- udokumentowaną pracę za granicą poza etatem.
Po zsumowaniu takich okresów do co najmniej 10 lat, pracownik automatycznie nabywa prawo do 26 dni urlopu. Nowe przepisy działają wstecz – liczy się cały dotychczasowy dorobek zawodowy.
Jak skorzystać z nowego prawa
Po wejściu ustawy w życie pracownik będzie mógł złożyć wniosek o ponowne przeliczenie stażu. Podstawą będą:
- zaświadczenia z ZUS o opłacaniu składek z tytułu zleceń lub działalności,
- inne dokumenty (umowy, rachunki, świadectwa) – zwłaszcza w przypadku pracy za granicą.
Przykład: osoba z siedmioma latami etatu i czteroletnim okresem pracy na zlecenie łącznie osiąga 11 lat stażu i od razu zyskuje prawo do 26 dni urlopu.
Co to oznacza dla rynku pracy?
Więcej niż tylko dodatkowy urlop – nowy staż pracy wydłuży również:
- okresy wypowiedzenia,
- otworzy drogę do dodatków stażowych,
- przyspieszy prawo do nagród jubileuszowych.
Ministerstwo szacuje, że reforma obejmie blisko dwa miliony osób. Dla pracodawców oznacza to konieczność lepszego planowania urlopów i zarządzania zasobami. Eksperci wskazują jednak, że zmiany sprzyjają stabilizacji rynku i zachęcają specjalistów do pracy na etacie.
Nowelizacja Kodeksu pracy to milowy krok w stronę równości i docenienia każdego rodzaju aktywności zawodowej. Więcej legalnej pracy – to teraz także więcej odpoczynku.
Źródło:
dlahandlu.pl
