Związek zawodowy "Solidarność" złożył do Sejmu projekt ustawy nad emeryturami stażowymi. Z doniesień "Faktu" wynika, że posłowie już jutro mają zacząć pracę nad projektem. Projekt złożony przez "Solidarność" miałby zapewnić możliwość przechodzenia na emeryturę bez względu na wiek, w którym jesteśmy. Kryterium decydującym byłby w tym przypadku staż pracy. Osoba, która chciałaby przejść na emeryturę mogłaby zrobić to po 40-letnim stażu pracy (w przypadku mężczyzn) lub 35-letnim stażu (w przypadku kobiet).
ZUS błędnie przelewał emerytom podwójnie czternaste emerytury – podała Wyborcza.biz. Teraz urzędnicy zwrócili się do osób, którym przypadkowo wypłacono czternastki o zwrot pieniędzy. ZUS wyjaśnia: chodzi o pojedyncze przypadki. ZUS rozpoczął wypłacanie czternastych emerytur na początku listopada. Jak poinformował Zakład Ubezpieczeń Społecznych, niektóre czternastki zostały wypłacone podwójnie. – Chodzi o tzw. zbiegi, gdy ktoś pobiera dwa świadczenia, czyli pełną emeryturę i dodatkowo świadczenie wypadkowe albo pełną emeryturę i dodatkowe świadczenie przyznane w związku z chorobą zawodową. Takie osoby powinny dostać jedną czternastkę, a system komputerowy wypłacał dwie – czytamy w serwisie wyborcza.biz.ZUS nadal sprawdza, kto dostał podwójne świadczenie.– Zidentyfikowaliśmy jedynie trzy przypadki omyłkowo wypłaconych podwójnych czternastych emerytur, czyli to kropla w morzu wszystkich spraw – skomentował rzecznik ZUS Paweł Żebrowski. Tymczasem czternaste emerytury trafiły niemal do 8 mln osób.
Kończy się stary rok, a nowy niesie za sobą obowiązek wysłania rocznego rozliczenia podatkowego (PIT) do tych wszystkich, którzy w roku 2021 dostali jakiekolwiek pieniądze z ZUS. Zdarza się niekiedy, że z powodu niewłaściwego adresu – roczne rozliczenia nie docierają do klientów. Zakład przypomina, żeby sprawdzić adres. – Apelujemy, szczególnie do tych osób, które dostawały od nas zasiłki np. chorobowy, macierzyński lub z akcji pobytu na kwarantannie, żeby sprawdziły, czy posiadany przez ZUS adres jest właściwy – prosi Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – Co roku do klientów nie dociera ponad 1 proc. wysłanych rocznych rozliczeń z powodu błędnego adresu – dodaje. Rzeczniczka wyjaśnia, że deklarację PIT z tytułu wypłaconych przez ZUS zasiłków, rent i emerytur otrzymuje każdy klient, z którego pieniędzy została potrącona zaliczka na podatek dochodowy od osób fizycznych. W formie papierowej dostają je także osoby, które mają swoje indywidualne konto na platformie internetowej PUE ZUS. – Natomiast, jeśli klient ma konto na PUE, to ma możliwość wyświetlenia szczegółów wybranego formularza PIT. Formularz zostaje wyświetlony w postaci pliku PDF, w trybie tylko do podglądu – zastrzega Kowalska-Matis. – Wielu naszych klientów czeka na swoje roczne rozliczenie i są zawiedzeni, gdy nie trafi ono do ich skrzynek. Najczęstszą tego przyczyną jest fakt, że ktoś zmienił miejsce zamieszkania i nie poinformował ZUS o nowym adresie, stąd mój apel o aktualizację danych – dodaje rzeczniczka. Co roku ZUS wysyła ok: 9,5 mln deklaracji podatkowych (PIT). PIT-y są co roku wysyłane na przełomie stycznia i lutego do wszystkich osób, które w poprzednim roku, chociaż raz dostały pieniądze z ZUS.
Od początku obowiązywania przepisów pomocowych organ rentowy skierował 440 zawiadomień do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie nienależnie pobranych świadczeń – dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna".Chodziło głównie o postojowe, ale nie brakowało też nieprawidłowości związanych ze zwolnieniem ze składek.Jak podaje dziennik, jedna z toczących się spraw dotyczy nienależnie pobranych świadczeń postojowych przez 18 płatników składek (reprezentowanych przez tę samą osobę) i 140 ubezpieczonych. ZUS walczy o ponad 760 tys. zł. ZUS twierdzi, że dochodziło m.in. do zawierania pozornych umów cywilnoprawnych z datą wsteczną, często ze studentami i uczniami, werbowanymi przez serwisy społecznościowe. Skierowanie sprawy do sądu przez ZUS nie zawsze kończy się wygraną zakładu. Dziennik Gazeta Prawna opisał sytuację, w której organ przegrał sprawę o 3942 zł postojowego. ZUS ma pięć lat na wydanie decyzji zobowiązującej do zwrotu nienależnie pobranego świadczenia z tarczy.
ZUS przygotował specjalny kalkulator, to ma być narzędzie, które pozwoli odnaleźć się wielu firmom w zmianach wynikających z Polskiego Ładu.Zakład Ubezpieczeń Społecznych udostępni w drugiej połowie stycznia 2022 roku specjalny kalkulator, który ułatwi ustalenie podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne, a także samą składkę. Start narzędzia planowany jest na drugą połowę stycznia, ponieważ około 20 stycznia ogłaszane jest przez GUS przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w czwartym kwartale roku poprzedniego, włącznie z wypłatami z zysku. Wskaźnik ten jest niezbędny do prawidłowego działania kalkulatora. – Z pewnością szczególnie na początku przedsiębiorcy będą mieli wiele wątpliwości jak wyliczyć składkę, dlatego zdecydowaliśmy się przygotować dla nich specjalny kalkulator, który im w tym pomoże. Podobnie jak w przypadku kalkulatora, który pomaga obliczyć składki w ramach tzw. Małego ZUS – mówi Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. Rzeczniczka zapewnia, że kalkulator ułatwi obliczyć podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne oraz kwoty składki, która trzeba będzie zapłacić. – Wystarczy wprowadzić dane takich jak np. okres rozliczeniowy, forma opodatkowania, kwota dochodu lub przychodu, aby kalkulator mógł wskazać podstawę wymiaru i obliczyć kwotę składki należnej za dany miesiąc – tłumaczy Kowalska-Matis.
Od 1 grudnia 2021 r. zmieniły się limity zarobków dla emerytów, którzy nie osiągnęli powszechnego wieku emerytalnego oraz rencistów. Limity są wyższe, więc można więcej dorobić do świadczenia, wynika z informacji ZUS.Emeryci i renciści mogą sobie dorabiać, jednak muszą pamiętać, że istnieją limity przychodów. Ich przekroczenie może spowodować, że ZUS zmniejszy lub zawiesi wypłatę świadczenia.
Od 1 stycznia do 30 września tego roku zawartych zostało ponad 1,2 mln umów o dzieło. Najwięcej w sierpniu oraz we wrześniu. Od tego roku ZUS prowadzi ewidencję umów o dzieło.ZUS opracował raport, w którym przeanalizował dane z dokumentów ZUS RUD przekazanych od 1 stycznia do 30 września 2021 r.– Dzięki temu mamy informacje na temat zawieranych w Polsce tego rodzaju umów – podkreśla Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – Dane zawarte w przygotowanym przez nas raporcie pokazują, że wbrew przypuszczeniom w Polsce nie zawiera się rocznie kilku milionów umów o dzieło – dodaje Kowalska-Matis.Kowalska-Matis wyjaśnia, że zgromadzone w rejestrze informacje będą wykorzystywane do celów statystyczno-analitycznych, także do badania kierunków rozwoju przedsiębiorczości.Od 1 stycznia do 30 września 2021 r. przekazano do ZUS 796,3 tys. dokumentów ZUS RUD. Dotyczyły one ponad 1,2 mln umów o dzieło. Najwięcej wykonawców umów o dzieło było z województwa mazowieckiego. Mieszkało tam 27,64 proc. zgłoszonych wykonawców. Ze statystyk wynika, że najwięcej umów zawarto w sierpniu oraz we wrześniu. Największa grupa wykonawców umów o dzieło to osoby w wieku 30–39 lat.– Statystycznie, w kraju najwięcej umów o dzieło zgłosili płatnicy składek, których działalność to edukacja. Na Dolnym Śląsku dominowały umowy z „sektora projektowo-technicznego”. Umowy najczęściej zawierano na nie dłużej niż 9 dni – mówi Iwona Kowalska-Matis.
ZUS poinformował w czwartek, że od 1 stycznia 2022 r. zmienią się przepisy dotyczące zasad obejmowania i ustawania ubezpieczeń dobrowolnych – emerytalnego, rentowych i chorobowego. Przepisy mają spowodować, że nieterminowe opłacenie stawek nie będzie skutkowało już ustaniem świadczeń.
ZUS wyliczył, że emeryci dostający netto 2088 zł od nowego roku będą dostawali o 187 zł większą emeryturę, na co wpłynąć mają zmiany podatkowe, które mają zwolnić z podatku część emerytur. Od nowego roku podniesiona będzie kwota wolna od podatku do 30 tys. zł. Oznacza to, że do emerytury do 2500 zł brutto nie będą potrącone o zaliczkę na podatek dochodowy. Jak informuje bankier.pl, nadal odprowadzana będzie jednak składka zdrowotna w wysokości 9 proc. świadczenia.
Ubezpieczonemu pracownikowi, przysługują z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej określone świadczenia.Od 1 kwietnia 2021 r. do 31 marca 2022 r. kwota jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej wynosi 1033 zł za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.Jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy przysługuje każdemu ubezpieczonemu, który wskutek wypadku przy pracy doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Przysługuje ono również uprawnionym członkom rodziny osoby zmarłej wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. Wysokość jednorazowego odszkodowania to 20 proc. przeciętnego wynagrodzenia za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Obecnie 1 proc. uszczerbku na zdrowiu wynosi 1033 zł. Stopień tego uszczerbku oraz jego związek z wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową ocenia lekarz orzecznik ZUS lub komisja lekarska ZUS, po zakończeniu leczenia lub rehabilitacji.
ZUS dostanie znacznie mniej pieniędzy z budżetowej dotacji do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Oficjalnie wszystko dzięki skuteczności tarczy antykryzysowej - powiedziała prezes ZUS. O zmniejszenie dotacji od państwa wystąpił sam ZUS, pisze dziesiejsza "DGP". Zakład Ubezpieczeń Społecznych zdecydował, że weźmie mniej pieniędzy z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, co miały spowodować jego nadspodziewane dobre wyniki.
ZUS przypomina, że wnioski o wyprawki szkolne z programu "Dobry Start" dla dzieci można składać jedynie do końca listopada. Każdy, kto nie złożył wniosku powinien się pospieszyć, jeśli tego nie zrobi, to pieniądze przepadną. Jak wynika z danych resortu 200 tys. osób nadal nie złożyło wniosku. Do 30 listopada można składać wnioski o wyprawkę szkolną w wysokości 300 zł z programu "Dobry Start". W tym roku wniosek o świadczenie można złożyć wyłącznie drogą elektroniczną – za pomocą portalu Platformy Usług Elektronicznych (PUE) ZUS, bankowości elektronicznej lub portalu Emp@tia.
Czternaste emerytury trafiły już do 6 milionów Polaków, przy czym większość seniorów otrzymała świadczenie w pełnej wysokości – przekazała PAP prezes ZUS Gertruda Uścińska. W najbliższych dniach dodatkowe pieniądze trafią do kolejnych emerytów.– Kolejna grupa naszych klientów otrzymała czternaste emerytury. Te dodatkowe świadczenia są wypłacane od końca października i terminowo trafiają do emerytów oraz rencistów – mówi prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.Jak przekazała prezes ZUS, pieniądze otrzyma w sumie ponad 9 milionów osób, w tym prawie 8 milionów w pełnej wysokości. Na ten moment czternasta emerytura trafiła już do ponad 6 milionów emerytów i rencistów, w tym blisko 5 mln w pełnej wysokości, co kosztowało ZUS blisko 7 miliardów złotych.– Dodatkowe świadczenie trafia do świadczeniobiorców wraz z listopadową emeryturą. Otrzyma je w sumie ponad 9 mln osób, w tym prawie 8 mln w pełnej wysokości. To istotne wsparcie domowych budżetów – dodaje Uścińska. Czternasta emerytura jest przyznawana z urzędu. Osoba, która spełnia warunki do przyznania świadczenia, nie musi wypełniać żadnych wniosków. Pieniądze trafią do niej wraz z listopadową emeryturą.
Od 1 stycznia Zakład Ubezpieczeń Społecznych zyska prawo do zbierania informacji w zakresie niezbędnym do ustalenia prawa do zasiłków, ich wysokości, podstawy wymiaru i ich wypłaty. Dzięki temu ZUS zyska ogromne możliwości. Urzędnicy zyskają prawo do zbierania informacji w zakresie niezbędnym do ustalenia prawa do zasiłków, ich wysokości, podstawy wymiaru i ich wypłaty. Dodatkowo będą mogli wzywać świadków na przesłuchania.
ZUS informuje, że wnioski o wyprawki szkolne z programu "Dobry Start" dla dzieci można składać jedynie do końca listopada. Jeśli nie zdążymy, to pieniądze przepadną. Wnioski o pieniądze z programu "Dobry Start" można składać od 1 lipca do 30 listopada 2021 r. Jeżeli ktoś jeszcze tego nie zrobił, to czas najwyższy już teraz złożyć wniosek.
Pomimo tego, że termin na odwołanie do sądu w sprawie zwolnienia ze składek minął, firmy mogą łatwo go przywrócić - podaje dziennik "Rzeczpospolita". Jak podkreśla dziennik "Rzeczpospolita", dziesiątki tysięcy przedsiębiorców, którym ZUS w zeszłym roku odmówił prawa do zwolnienia z obowiązku zapłaty składek, ciągle może się tego domagać przed sądem. "W przypadku poszczególnych prowadzących działalność gospodarczą może to być nawet kilka czy kilkanaście tysięcy złotych" - podaje gazeta.Z informacji, jakie „Rzeczpospolita” uzyskała w ZUS od marca 2020 r., gdy ruszyło wsparcie z tarcz antykryzysowych, do Zakładu wpłynęło około 2,7 mln wniosków od przedsiębiorców o zwolnienie z obowiązku zapłaty składek.Gazeta przypomina, że warunkiem zwolnienia było złożenie w terminie deklaracji rozliczeniowych ZUS DRA. "Później, gdy rząd zaproponował wsparcie dla poszczególnych branż, wielu przedsiębiorców spotkało się z odmową, gdy PKD ich działalności wynikające z rejestrów nie figurowało na ustawowej liście" - dodaje "Rz". Jak pokazują statystki ZUS negatywne odpowiedzi Zakładu dotyczyły około 92 tys. wniosków Od tych decyzji przedsiębiorcy złożyli odwołania tylko w 5 tys. spraw. "W ostatnim czasie większość z nich wygrała procesy o prawo do ulg w składkach" - zaznacza gazeta.
ZUS od początku listopada wypłaca emerytom czternastki. Na konta Polaków ma łącznie popłynąć ponad 11 mld zł. Tzw. czternastka w 2021 r., to 1250,88 zł. Pieniądze będą wypłacone osobom, które do dnia 31 października 2021 r. otrzymały prawo do chociaż jednego ze świadczeń długoterminowych (emerytury, renty, renty socjalnej, świadczenia przedemerytalnego).
Przedsiębiorcy w Polsce nie mają łatwo, okazuje się, że jeszcze gorzej być przedsiębiorczą kobietą. ZUS wziął na celownik kobiety, które w ciąży założyły działalność gospodarczą lub zmieniły pracę. Zakład Ubezpieczeń Społecznych kontroluje, czy kobiety nie zakładały działalności gospodarczej w celu wyłudzenia zasiłku. W sądach toczą się sprawy dotyczące nawet okresu sprzed 2015 roku, gdy obowiązywały bardziej korzystne dla ciężarnych przedsiębiorczyń regulacje.
Rozpoczęła się wypłata czternastych emerytur. Świadczenie w kwocie 1250,88 zł brutto powinno trafić na konta seniorów jeszcze przed końcem października. Resort rodziny i polityki społecznej szacuje, że świadczenie zasili portfele 9,1 mln osób. Pierwsze przelewy ZUS zrealizuje jeszcze przed listopadowym, długim weekendem. Seniorzy, którym przysługuje "czternastka", w czwartek i piątek powinni sprawdzić swoje konto. Jeśli otrzymują świadczenia pierwszego dnia miesiąca, a do tego czasu nie otrzymają pieniędzy, powinny po weekendzie skontaktować się z ZUS-em.– W związku z tym, że 1 listopada to dzień świąteczny, osoby, które pierwszego dnia miesiąca otrzymują świadczenia, dostaną przelew na konto pod koniec października – poinformowała prof. Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Każdy, kto jest objęty ubezpieczeniem chorobowym ma prawo do zasiłku w razie konieczności opieki nad chorym dzieckiem, w tym także gdy dziecko zostało poddane izolacji lub kwarantannie. Z zasiłku opiekuńczego może również skorzystać rodzic, który musi zaopiekować się zdrowym dzieckiem w wieku do 8 lat.Zasiłek opiekuńczy to świadczenie ZUS, które przysługuje rodzicom i opiekunom dzieci do 8. roku życia. Zasiłek należy się rodzicom, którzy muszą zostać w domu też ze zdrowym dzieckiem z powodu niespodziewanego zamknięcia placówki, w której podopieczny się uczy.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych przygotowuje się do obsługi programu „Rodzina 500 plus”. Jak zapewnia ZUS 1 stycznia 2022 roku wszystko będzie dopięte na ostatni guzik.Ostatnia nowelizacja ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, przewiduje m.in., że obsługą programu „Rodzina 500 plus” zajmie się ZUS, a wnioski od 1 stycznia będzie można składać jedynie drogą elektroniczną przez PUE ZUS, bankowość elektroniczną i portal Empatia.Od nowego roku ZUS zacznie przejmować od samorządów obsługę programu 500 plus. Na początek będzie przyjmował jedynie wnioski o nowe świadczenia– Trwają przygotowania do obsługi rządowego programu "Rodzina 500 plus". Zapewniam, że ZUS będzie gotowy do obsługi tego zadania od Nowego Roku. Mamy już doświadczenie w realizowaniu tak dużych projektów. Wnioski od 1 stycznia będzie można przesyłać tylko drogą elektroniczną przez PUE ZUS, bankowość elektroniczną i portal Empatia – poinformowała prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.
Jak ważne jest ubezpieczanie chorobowe przekonują się ci, którzy nie dostają zasiłku, bo nie są ubezpieczeni. Choć nazwy - ubezpieczenie chorobowe i zdrowotne – dotyczą tej samej sfery życia, są to zupełnie różne ubezpieczenia. Właśnie te dwa pojęcia są często mylone i skutkują tym, że w czasie choroby nie mamy prawa do płatnego zwolnienia lekarskiego. Ubezpieczenie zdrowotne umożliwia bezpłatne leczenie. Natomiast ubezpieczenie chorobowe zapewnia pieniądze na czas tego leczenia. Dla osób pracujących na umowach cywilnoprawnych i prowadzących własną działalność ubezpieczanie chorobowe jest dobrowolne i często bywa pomijane w myśl źle pojętej oszczędności. Czas pandemii pokazał jak ważne jest odprowadzanie składki na wypadek choroby. W 2021 roku wysokość składki na tzw. „chorobowe” wynosi 2,45 proc. podstawy wymiaru wynagrodzenia. – Ubezpieczenie chorobowe to jedno z ubezpieczeń społecznych, które daje prawo do zasiłku w razie choroby i macierzyństwa. Ubezpieczenie zdrowotne pozwala nam na korzystanie z bezpłatnej opieki medycznej, zarówno ambulatoryjnej, jak i szpitalnej. Składki na ubezpieczenie zdrowotne pobiera ZUS i przekazuje je do Narodowego Funduszu Zdrowia – wyjaśnia Iwona Kowalska-Matis regionalny Rzecznik Prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. –Natomiast składki na ubezpieczenie chorobowe pobiera ZUS i zapisuje na indywidualnym koncie ubezpieczonego – dodaje Kowalska-Matis.
Utrata zdrowia, która uniemożliwia pracę w swoim zawodzie pracy nie musi oznaczać braku możliwości zatrudnienia w innej branży. Koniecznym jest jednak zdobycie nowych umiejętności. Przekwalifikowanie zawodowe może łączyć się, ze sporymi wydatkami. Osoby ubezpieczone mogą liczyć na pomoc ze strony ZUS-u w postaci renty szkoleniowej. Renta szkoleniowa jest przyznawana osobie spełniającej warunki do otrzymania renty z tytułu niezdolności do pracy, która nie może kontynuować wykonywanej pracy, ale po przekwalifikowaniu się, zdobyciu nowego zawodu będzie mogła nadal być aktywna zawodowo. – ZUS wypłaca renty szkoleniowe już od ponad 20 lat niestety nie jest ona zbyt popularna. Od kilku lat na Dolnym Śląsku ZUS nie wypłaca nikomu pieniędzy przeznaczonych na zdobycie nowego zawodu – mówi Iwona Kowalska-Matis Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – Wynika to z tego, że wciąż niewiele osób wie, że może do nas złożyć wniosek o tą specjalną rentę i dzięki temu skończyć kursy przekwalifikowania zawodowego, które umożliwią dalszą pracę – wyjaśnia rzeczniczka.
Niektórzy z seniorów wkrótce zobaczą na swoich kontach dodatkowe pieniądze. Pierwsze wypłaty ZUS przeleje na konta emerytów już pod koniec października. „Czternastka” zostanie wypłacona z urzędu a to oznacza, że nie trzeba składać żadnych wniosków żeby dostać pieniądze. Czternasta emerytura wynosi 1250,88 zł brutto i przysługuje osobom, które na 31 października 2021 r. mają prawo do jednego ze świadczeń długoterminowych wymienionych w ustawie, m.in. emerytury, renty, renty socjalnej, świadczenia przedemerytalnego. Czternastki nie otrzymają osoby, których prawo do tych świadczeń jest zawieszone. – Dodatkowe pieniądze nazywane potocznie „czternastką”, wraz z listopadową emeryturą - wypłacimy w październiku tym seniorom, którzy swoje pieniądze dostają każdego pierwszego dnia miesiąca – mówi Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na dolnym Śląsku. – To dlatego, że 1 listopada to dzień świąteczny – wyjaśnia Kowalska-Matis. Pełną kwotę, czyli 1250,88 zł brutto otrzymają osoby, których świadczenie podstawowe nie przekracza 2900 zł brutto. Pozostali otrzymają czternastkę pomniejszoną zgodnie z zasadą „złotówka za złotówkę”. Przykład: Jeśli otrzymywana co miesiąc emerytura wynosi 3000 zł, (3000 zł – 2900 zł = 100 zł). Czternastka będzie przysługiwać w kwocie mniejszej o 100 zł. (1250,88 – 100 zł = 1150,88 zł). Czternasta emerytura podlega opodatkowaniu i oskładkowaniu na ogólnych zasadach, niezależnie od tego, czy jest wypłacana w zbiegu ze świadczeniem opodatkowanym lub zwolnionym z podatku. Z kwoty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego nie będą dokonywane potrącenia i egzekucje. Czternasta emerytura zostanie wypłacona dla ok. 9,1 mln emerytów i rencistów. W pełnej wysokości będzie przysługiwać dla ok. 7,9 mln świadczeniobiorców. Iwona Kowalska-Matis przypomina, że w kwietniu tego roku emeryci, renciści i inni odbiorcy świadczeń długoterminowych otrzymali już trzynastą emeryturę w kwocie 1250,88 zł brutto. Wypłata przysługiwała w pełnej wysokości, bez względu na wysokość comiesięcznego świadczenia podstawowego.
Już pod koniec października czternasta emerytura ma trafić na konta części emerytów. Czternastka ma trafić do około 9,1 mln emerytów i rencistów. W pełnej wysokości będzie przysługiwać około 7,9 mln świadczeniobiorców.Czternastka w 2021 r. wyniesie 1250,88 zł brutto. Będzie przysługiwała osobom, które na dzień 31 października 2021 r. będą miały prawo do jednego ze świadczeń długoterminowych wymienionych w ustawie, m.in. emerytury, renty, renty socjalnej, świadczenia przedemerytalnego. Czternastej emerytury nie otrzymają osoby, których prawo do świadczeń będzie zawieszone. – Przygotowujemy się do wypłaty czternastej emerytury, która trafi do naszych klientów wraz z wypłatami świadczeń listopadowych. W związku z tym, że 1 listopada to dzień świąteczny, pierwsze przelewy trafią na konta pod koniec października – zapowiada prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.Czternastka w wysokości 1022,88 zł zostanie wypłacona tym, których emerytura wynosi 2,9 tys. zł brutto i mniej. Nie każdy jednak otrzyma tak wysokie świadczenie. Osoby, które mają emeryturę wyższą niż ta kwota, otrzymają wypłatę pomniejszoną, zgodnie z zasadą złotówka za złotówkę.Czternasta emerytura zostanie wypłacona z urzędu, nie potrzeba składać żadnych wniosków. Ponadto Czternasta emerytura będzie podlegała opodatkowaniu i oskładkowaniu na ogólnych zasadach, niezależnie od tego, czy jest wypłacana w zbiegu ze świadczeniem opodatkowanym lub zwolnionym z podatku. Warto wiedzieć, że z kwoty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego nie będą dokonywane potrącenia i egzekucje.
Dzisiejsze rozmowy Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych w sprawie sporu zbiorowego zakończyły się szybko i bez konkluzji. Wynika z informacji związku zawodowego.Warto przypomnieć, że Związkowa Alternatywa domaga się podwyżki płac o 60 proc., wprowadzenia dodatku stażowego i zmiany systemu premiowego. – Przed dzisiejszymi rozmowami wysłaliśmy do władz ZUS-u pismo, w którym informujemy Zakład, że odmowa dialogu ze strony pracodawcy na temat podwyżek płac stanowi złamanie ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, a ponadto daje nam podstawę do przeprowadzenia referendum strajkowego. Nasze pismo było związane z przedstawionym pod koniec września stanowiskiem pracodawcy, w którym odmówił on dyskusji na temat podniesienia płac o 60 procent – informują związkowcy. Pracodawca nie przygotował odpowiedzi na pismo związkowców, a ponadto przesunął rozmowy ze względu na zmianę składu negocjatorów. Ciąg dalszy rozmów planowany jest w najbliższych dniach. Dla Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa kluczowa jest decyzja pracodawcy, czy uznaje on spór zbiorowy i jest gotowy do prowadzenia rozmów. – Brak takiej woli da związkowcom zielone światło do przeprowadzenia akcji strajkowej – podkreślił Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa.
Według ZUS bardzo często mylone są pojęcia zasiłku i dodatku pielęgnacyjnego. Różnice są dosyć istotne. Główna z nich to ta, że dodatek pielęgnacyjny wypłaca Zakład Ubezpieczeń Społecznych, natomiast zasiłek pielęgnacyjny – Gmina. Przez wiele lat tylko ZUS wypłacał zarówno zasiłki jak i dodatki pielęgnacyjne. Później wypłatę zasiłków przejęły urzędy właściwe dla miejsca zamieszkania osoby, która zasiłek dostaje, czyli wójt, burmistrz lub prezydent miasta, a dodatki w dalszym ciągu wypłaca ZUS. – Każda osoba, która skończy 75 lat dostanie dodatek od ZUS z tzw. „urzędu” to znaczy, że nie trzeba składać żadnych wniosków żeby Zakład doliczył dodatek do emerytury – mówi Iwona Kowalska Matis Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – Inaczej jest w przypadku dorosłych, którzy są całkowicie niezdolni do pracy oraz samodzielnej egzystencji, którym dodatek także się należy. U nich wiek nie ma znaczenia, ale dodatek jest przyznawany na wniosek, do którego niego trzeba dołączyć zaświadczenia o stanie zdrowia – dodaje Kowalska-Matis. Dodatku nie dostaną osoby, które mają już przyznany zasiłek pielęgnacyjny z gminy oraz te, które są w zakładzie opiekuńczo-leczniczym lub w zakładzie pielęgnacyjno-opiekuńczym więcej niż dwa tygodnie w miesiącu.
Liderka Związkowej Alternatywy w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, Ilona Garczyńska skierowała wniosek do Najwyższej Izby Kontroli odnośnie nieprawidłowości w ZUS. Instytucji zarzuca się m.in.: mobbing czy marnotrawstwo środków publicznych.We wtorek, 12 października o 17.00 w Sejmie odbędzie się Komisja Rodziny i Polityki Społecznej, na którym ma być obecna prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Gertruda Uścińska. Przedstawiciele Związkowej Alternatywy będą obecni na obradach i chcą zadać pani prezes pytania odnośnie nieprawidłowości w ZUS. Związkowcy zarzucają ZUSowi m.in.: zmiany systemów informatycznych bez przetargu, zatrudnianie na kluczowych stanowiskach osób bez kompetencji, nierówne płace za tę samą pracę, mobbing, przydzielanie pracownikom obowiązków ponad ich możliwości, marnotrawienie środków publicznych, odmowę udzielania informacji publicznej przez władze ZUS.