Polska stała się w ostatnich latach miejscem, w którym widok portfela wypchanego banknotami staje się powoli rzadkością. Choć wygoda, jaką dają nam płatności bezgotówkowe, jest niepodważalna, dynamiczny rozwój cyfrowego pieniądza przyciąga również złodziei. Tego lepiej nie robić w restauracji lub sklepie, w tym przypadku można stracić pieniądze.Płatności bezgotówkowe stały się standardemNa to lepiej uważać w restauracjiTak zabezpieczysz się przed kradzieżą
Boże Narodzenie to w naszej kulturze synonim domowego ciepła, zapachu choinki i rodzinnej atmosfery. Niestety, dla włamywaczy ten magiczny czas oznacza żniwa. Gdy my w pośpiechu pakujemy walizki i udajemy się w podróż, amatorzy cudzej własności uważnie obserwują wygaszone okna. Policja ostrzega, świąteczna beztroska nie może uśpić naszej czujności.Polacy chętnie wyjeżdżają na Boże NarodzenieBoże Narodzenie gorącym okresem dla włamywaczyPolicja bije na alarm, tak zabezpieczysz dom przed kradzieżą
To proceder, który co roku ma miejsce w całej Polsce. 1 listopada, w Uroczystość Wszystkich Świętych, na nekropoliach pojawiają się liczne wiązanki, często warte nawet kilkaset złotych. Okazja kusi złodzieja, wiele kwiatów znika z grobów, aby na przykład ponownie trafić do sprzedaży. Są sposoby, aby się przed tym uchronić.
Doniesienia o nieautoryzowanych wypłatach gotówki z kont klientów banku Santander w całej Polsce wywołały spore zaniepokojenie. Od 25 października policja odnotowała kilkadziesiąt zgłoszeń dotyczących kradzieży środków w kwotach od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Właśnie pojawiła się nowa teoria w tej sprawie. Wyjaśniamy szczegóły.
Na polskich cmentarzach co roku dochodzi do tysięcy drobnych kradzieży i aktów dewastacji. Tuż przed 1 listopada rośnie liczba interwencji, a rodziny poszukują sposobów, by zabezpieczyć groby. Nie wszystkie popularne metody są jednak legalne. Jak ochronić się przed kradzieżą, by nie złamać prawa?
2 lipca zagraniczna linia lotnicza potwierdziła cyberatak, do którego doszło ostatniego dnia czerwca. Dane nawet 6 milionów klientów zostały błyskawicznie skradzione. To już kolejny tego typu atak cybeprzestępców na branżę lotniczą w ostatnich tygodniach. Przewoźnik wystosował komunikat. Wiadomo, co zawierały przechwycone informacje i kto za tym stoi.
Pukają do drzwi i przekonują, że to tylko rutynowa kontrola. Scenariusz zawsze wygląda podobnie, a jego finał to często zniknięcie całych oszczędności. Jak nie dać się oszukać i co zrobić, gdy już jest za późno?
Polacy coraz częściej korzystają z paczkomatów, świadczy o tym, chociażby liczba nowych automatów, które są już stawiane nie tylko w miastach, ale również w mniejszych miejscowościach. Choć to wygodna forma, która pozwala na swobodę dotyczącą momentu odbioru przesyłki, wiąże się z pewnym ryzykiem. Policja odnotowuje coraz więcej przypadków kradzieży z paczkomatów. Co zrobić, jeśli nasza paczka padła łupem złodziei?
Młody praktykant zatrudniony w pizzerii zbierał paragony pozostawione przez klientów. Dla nich kwity były niepotrzebnym śmieciem, dla niego kluczem do szybkiego wzbogacenia się kosztem pracodawcy. Proceder trwał do czasu, kiedy właściciel lokalu zauważył, że z kasy znikają pieniądze. Teraz o gorącej pizzy złodziej będzie mógł sobie najwyżej pomarzyć.
W Ministerstwie Obrony Narodowej przeprowadzono audyt, który ujawnił szereg poważnych nieprawidłowości. Obecny wiceminister obrony Cezary Tomczyk wyjawił, że zidentyfikowano przyznanie nienależnych nagród współpracownikom Mariusza Błaszczaka i kradzieże. Przedstawiamy szczegóły.
W czasach, gdy czas to pieniądz, kasy samoobsługowe w sklepach miały być odpowiedzią na wszystkie bolączki zarówno klientów, jak i kasjerów. Niestety, wraz z ich dobrodziejstwem, powstał także nowy problem, doskonale widoczny w policyjnych statystykach. Z samodzielnych stanowisk chętnie korzystają nie tylko będący w pośpiechu, ale i przestępcy dokonujący drobnych kradzieży. Czy dyskonty będą potrafiły postawić im tamę? Być może tak. Lidl, na przykład, już wprowadził istotne zmiany.
Na stronie jaworskiej policji pojawił się komunikat w sprawie nielegalnego podłączenia do instalacji elektrycznej. Funkcjonariusze przypominają, nie tylko o zagrożeniach takiego przedsięwzięcia, ale również o konsekwencjach prawnych. A te powinny odstraszyć potencjalnych śmiałków. Nie zawsze jednak tak jest.
Choć z opublikowanych przez GUS danych jasno wynika, że inflacja spada i w końcu osiągnęła jednocyfrowy wynik, ceny w sklepach nadal utrzymują się na bardzo wysokim poziomie. Wiele osób nie może sobie pozwolić na wkładanie do koszyka zakupowego czegokolwiek, a kupuje najpotrzebniejsze rzeczy, często w promocji. Jak informuje branżowy serwis wiadomoscihandlowe.pl, ma to wpływ na rosnący poziom kradzieży w sklepach. Sieci stanęły pod ścianą i zabezpieczają nawet plasterki wędlin czy serów sprzedawanych na wagę.
Michał Kołodziejczak, lider Agrounii i kandydat Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach, został okradziony. Polityk przekazał również, że dostał wiadomość o niepokojącej treści. Po kilku godzinach napisał, że sprawą zajmuje się policja.
Kilka miesięcy temu było głośno o kobiecie, która na kasie samoobsługowej w sklepie nabijała towary inne od kupowanych, ale za to tańsze. Właśnie zapadł wyrok w tej sprawie - i jest zaskakujący.
41-letni pracownik fabryki Fiata w Bielsku-Białej został zatrzymany przez tamtejszą policję. Mężczyzna systematycznie wynosił części samochodowe z zakładu pracy i składował je we własnej piwnicy.
64-letni mężczyzna zgłosił kradzież swojego samochodu. Policjanci przyjęli od niego zgłoszenie, ale sprawa o której informuje Auto Świat ma zaskakujące zakończenie.
TVN Warszawa podaje, że w Kozienicach w województwie mazowieckim doszło do próby nietypowej kradzieży. Mężczyzna chciał ukraść kury z jednego z gospodarstw, przy okazji używając gazu obezwładniającego wobec właściciela posesji. Tłumaczył, że chciał z nich zrobić niedzielny rosół.
Złodzieje okradali pasażerów pociągów dalekobieżnych. Pomagały im w tym osoby z obsługi pociągów. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Najczęściej kradzione są najnowsze samochody. Złodzieje samochodów nie mają większych problemów z pokonaniem nowoczesnych systemów zabezpieczeń.
Funkcjonariusze policji z Płońska zatrzymali mężczyznę, który okradł swojego pracodawcę. 48-latek za zatankowane paliwo zapłacił firmową kartą.
Pracownica sklepu z punktem gier losowych przez kilka miesięcy zdrapywała zdrapki. Problem w tym, że za nie nie płaciła. Grozi jej teraz do 5 lat więzienia za kradzież.
Na stacji benzynowej w Łazach doszło do kradzieży. Mężczyzna, korzystając z nieuwagi właściciela samochodu, ukradł plecak znajdujący się na siedzeniu pasażera. Jego łupem padło pół miliona złotych.
Kilka dni temu w Świdnicy obrabowano samochód firmy ochroniarskiej. Łupem złodziei padło prawdopodobnie kilkaset tysięcy złotych utargu. Policja ze Świdnicy prosi o pomoc kierowców, którzy przejeżdżali tego dnia przez miasto.
Według statystyk, które podaje policja, w minionym roku odnotowano znaczący wzrost liczby kradzieży w sklepach. W porównaniu do 2021 roku, liczba tych przestępstw wzrosła o ponad 31%.
Właściciel składu opału zorientował się, że został okradziony. Były pracownik ukradł łącznie 26 ton węgla.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w małej miejscowości pod Lubinem. Strażnicy leśni współpracujący z policją, przyłapali na gorącym uczynku mężczyznę, wywożącego drzewo z lasu. Jak się okazało, robił to nielegalnie, a teraz grozi mu więzienie, informuje portal „Interia.pl".
W lubuskiej Kłodawie zniknęły pieniądze ze skarbonki ustawionej w jednym z kościołów. Policja szybko ujęła sprawcę, głównie dzięki zapisowi z monitoringu. Za skradzioną kwotę zdecydowanie nie było warto ryzykować.