Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Energetyka > Rosja nadal jest największym dostawcą węgla dla Niemiec
Patryk Solarczyk
Patryk Solarczyk 05.03.2023 21:54

Rosja nadal jest największym dostawcą węgla dla Niemiec

flaga Niemiec
Domena publiczna

- Jeszcze rok temu przedstawiciele branży byli optymistami, że wkrótce będą mogli obejść się bez rosyjskiego węgla kamiennego – piszę niemiecki dziennik ”Bild”. Nie jest to jednak tak proste, jak się początkowo wydawało. Proces odchodzenia od rosyjskiego węgla będzie trwał nieco dłużej.

Import rosyjskiego węgla do Niemiec spada, ale nadal jest wysoki

Niemieccy dziennikarze w swojej analizie podają, że Niemcy w 2022 roku kupiły za granicą o osiem procent więcej węgla niż rok wcześniej. Natomiast według oceny stowarzyszenia importowego VDKI do kraju trafiło łącznie 44,4 mln ton. Mimo wojny i sankcji Rosja pozostała największym dostawcą; trafiło stamtąd 13 mln ton węgla.

Niemcy dywersyfikują dostawców

Portal tvp.info podaje, że szczególnie mocno wzrosły dostawy z RPA (+ 278 proc. – do 3,9 mln ton) i Kolumbii (+ 210 proc. – do 7,2 mln ton). W dalszej kolejności znalazły się USA (+ 32 proc – do 9,4 mln) i Australia (+ 15 proc. – do 6,3 mln). Rosja pozostała jednak największym dostawcą węgla.

Zdaniem dziennikarzy z Niemiec, Polska, Europa Wschodnia jest coraz ważniejsza

Z kolei zdaniem niemieckiego dziennika "Tagesspiegel" od momentu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, rola Polski oraz krajów Europy wschodniej na świecie jest coraz istotniejsza. Ogromny wpływ na taką sytuację ma zapewne fakt, że interesy Polski oraz USA w tym regionie świata są zbieżne.

"To USA, a także Polska i inni sojusznicy na Wschodzie, mogą mieć większy wpływ na cele wojenne – nie wspominając o Wielkiej Brytanii, gdzie prezydent Polski Andrzej Duda zabiegał o poparcie dla wsparcia militarnego dla Ukrainy, zanim przybył do Monachium" – pisze "Tagesspiegel", cytowany w serwisie forsal.pl.

- Polski prezydent Andrzej Duda i mieszkańcy Europy Wschodniej wzywają do bardziej energicznego wsparcia dla Ukrainy, tymczasem Olaf Scholz i Emmanuel Macron wahają się – dodaje popularny niemiecki dziennik.

Zdaniem niemieckich dziennikarzy sojusznicy na Wschodzie (z wyjątkiem Węgier) oraz Joe Biden chcą zwycięstwa Ukrainy.