biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Finanse > Rafał Zaorski skazany. Oszustwa giełdowe wyszły mu bokiem. Sąd był bezlitosny
Michał Górecki
Michał Górecki 21.07.2025 16:49

Rafał Zaorski skazany. Oszustwa giełdowe wyszły mu bokiem. Sąd był bezlitosny

R. Zaorski skazany
Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Sąd zdecydował o skazaniu znanego inwestora i celebryty w świecie finansów - Rafała Zaorskiego. Jak wynika z ustaleń Pulsu Biznesu, Polak musi teraz zapłacić gigantyczną karę grzywny. Chodzi o inwestycję z 2018 r., ale nie tylko. Sąd przyznał, że Zaorski wykorzystywał też informacje poufne. 

Rafał Zaorski się doigrał. Polski inwestor skazany

PB publikuje wyrok sądu ws. Rafała Zaorskiego, który miał zapaść już 30 czerwca br. Inwestor ma zapłacić 250 tys. zł kary za insider trading, wykorzystanie poufnych informacji rynkowych nt. spółki Merlin Group. W 2018 r. prezes Krypto kupił akcje spółki jeszcze zanim publicznie ogłoszono nawiązanie współpracy pomiędzy dwoma podmiotami. Miało to doprowadzić do wywindowania akcji o przeszło 400 proc. w krótkim czasie. Teraz Zaorski się tłumaczy. Jego słowa mogą zaskoczyć.

Kluczowa kwestia w sprawie wyroku wobec Rafała Zaorskiego

Współpraca na linii Merlin Group – Krypto Jam skupiała się na technologii blockchain, wówczas rynkowej modzie, z która inwestorzy wiązali duże nadzieje. Spółki tworzyły program lojalnościowy dla klientów grupy. Po ogłoszeniu współpracy notowania Merlina skoczyły, ale kluczowe ws. wyroku wobec Zaorskiego jest pik jeszcze sprzed oficjalnego ogłoszenia “fuzji”

PB relacjonuje, że to właśnie za pierwszy skok notowań (sprzed ogłoszenia współpracy) miał być odpowiedzialny Zaorski, który zaczął skupować transakcje firmy przy pomocy swojej firmy. Komisja Nadzoru Finansowego w swojej opinii przywołuje, że za tak wygenerowany ruch firma Zaorskiego odpowiadała w ok. 90 proc. 

Odwołanie możliwe po obu stronach. Zaorski nie zamierza się poddać

Sam Zaorski zapowiedział odwołanie od wyroku. Jak sam twierdzi, na zakupionych akcjach Merlina sumarycznie stracił, a sprzedawał je nie na giełdowej “górce”, a dopiero po roku od nabycia. Odwołać od – na razie nieprawomocnego wyroku – może się też KNF, bowiem organy nadzoru wnioskowały o wyższą od zasądzonej kary – aż 500 tys. zł.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: