Prawdziwa innowacja w Zakopanem, turyści wniebowzięci. "Pierwszy w historii Podhala"
Zakopane to od lat cel podróży Polaków, a ostatnio także turystów zagranicznych. Na brak przyjezdnych górale prowadzący lokalne biznesy nie mogą narzekać o każdej porze roku. Serce polskich Tatr cieszy się powodzeniem zarówno zimą, jak i latem. Niedawno na jednej z ulic stanął innowacyjny automat. Czegoś takiego na Podhalu jeszcze nie było.
Zakopane dobre na każdą porę roku
Od wielu lat Zakopane to jedno z miejsc w Polsce, gdzie turyści udają się na weekend, majówkę, wakacje, urlop, a nawet i święta. Nie bez powodu nazywa się je sercem Polskich Tatr. Przyjezdni nie tylko korzystają z atrakcji dostępnych na miejscu, ale także mają niepowtarzalną okazję odpocząć i zrelaksować się w pięknych okolicznościach przyrody, których nierzadko brakuje zwłaszcza mieszkańcom dużych miast.
Choć bardzo często w sieci można natknąć się na tak zwane paragony grozy, nie tylko z kawiarni i restauracji, ale także na przykład za taksówkę lub skorzystanie z toalety, nie wszystkich turystów takie opłaty odstraszają. Części z nich na pewno spodoba się nowy automat, który można spotkać na jednej z dróg w Zakopanem. Górale wpadli na intrygujące rozwiązanie.
Górale wychodzą naprzeciw turystom
Tuż przy drodze na Olczy w Zakopanem pojawił się nietypowy automat, w którym za uiszczeniem odpowiedniej opłaty można nabyć wyjątkowy towar. Ku uciesze turystów odwiedzających licznie Podhale, górale postanowili wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom. Maszyna nie tylko posłuży przyjezdnym, ale także da zarobić miejscowym bacom.
Jednym z regionalnych produktów dostępnych na Podhalu, po który niemal zawsze sięgają przyjezdni, są oscypki. To serki o specyficznym smaku, które są obowiązkowym punktem na kulinarnej mapie Zakopanego. Choć nietrudno kupić je podczas spaceru na Krupówkach, bowiem przy deptaku zawsze znajdują się stoiska z lokalnym przysmakiem, nikogo nie zdziwi fakt, że nie są one otwarte przez całą dobę.
Tutaj pojawił się pomysł “oscypkomatu”. Jak działa i kiedy można z niego skorzystać? Turyści się ucieszą.
Tego w Zakopanem jeszcze nie było. "Pierwszy w historii Podhala"
Automaty z przekąskami, kawą lub kwiatami na nikim nie robią już większego wrażenia. Jednak “oscypkomat” lub “bacomat”, jak nazywają go miejscowi, to prawdziwa innowacja na Podhalu. W social mediach “Tygodnika Podhalańskiego” pojawiło się nawet zdjęcie maszyny i nie da się ukryć, że wywołało duże zainteresowanie internautów.
Warto zaznaczyć, że z dostępnej oferty można korzystać przez 24 godziny siedem dni w tygodniu. Co niewątpliwie jest ułatwieniem, gdy pozostałe punkty sprzedaży oscypków są zamknięte. Niektórzy komentujący zdjęcie “oscypkomatu” są przekonani, że smak dostępnych tam serków nie umywa się do tych prosto od bacy. Inni z kolei zapewniają, że chociażby w Alpach, takie rozwiązanie, gdzie można nabyć lokalne produkty, funkcjonuje od dawna.
