Polski bób wywołuje aferę. Na rynku radzą: wstrzymaj się z zakupami
Na targach i w sklepach sukcesywnie pojawia się wyczekany polski bób. W tym momencie, kiedy sezon dopiero się rozpoczyna, jego ceny są zatrważająco wysokie. Warto jeszcze chwilę wstrzymać się z kupowaniem uwielbianego w kuchni dodatku. Ekspert wskazuje dlaczego, i wyjaśnia, że już niedługo taki zakup będzie korzystniejszy.
Polski bób pojawia się w warzywniakach
Klasycznie przywoływanym miejscem, w którym zazwyczaj najwcześniej pojawiają się sezonowe polskie owoce i warzywa, jest Rynek Hurtowy Bronisze. Na początku sezonu na dany produkt, ceny zwyczajowo są wyjątkowo wysokie.
Nie inaczej jest w przypadku bobu, który coraz liczniej pojawia się w sklepach, na targowiskach i w warzywniakach. Za niewielkie opakowanie trzeba aktualnie zapłacić nawet 22 zł. W hurcie kilogram kosztuje 35 zł, co w praktyce dla konsumenta oznacza wydatek około 40-45 zł za kilogram.
Już od kilku dni mamy w ofercie na Rynku Hurtowym w Broniszach polski bób. Dzięki temu pojawił się też w warzywniakach i na targowiskach. Jest to bób produkcji krajowej. W ofercie jest on konfekcjonowany - wyjaśniał dla "Faktów" Maciej Kmera, ekspert Rynku Hurtowego w Broniszach
Ekspert podkreślał również, że na razie na rynku dostępne są jedynie opakowania bobu o małych gramaturach, właśnie ze względu na jego wysokie ceny. Wskazał także, dlaczego warto jeszcze powstrzymać się z takim zakupem.
Donald Tusk ogłosił: Polacy dojadą pociągiem PKP Intercity do Chorwacji. Znamy ceny biletów Polacy znudzeni Dino i Lidlem. Rozpędu nabiera sieć sklepów z Rzeszowa. Klienci ładują pełne koszykiEkspert wskazuje, dlaczego warto jeszcze wstrzymać się z kupnem bobu
Maciej Kmera podkreślał, że pierwsze nowalijki zawsze mają wysoką cenę, ponieważ jest ich po prostu mało.
Jeśli lubimy bób i nie chcemy płacić tak dużych pieniędzy, to radziłbym się chwilę wstrzymać z jego kupowaniem. Im będzie go więcej, tym będzie tańszy — tłumaczy ekspert.
Szczyt sezonu na bób przypada zazwyczaj w pierwszym tygodniu czerwca, w związku z tym prognozuje się znaczny spadek cen tego warzywa. Zdecydowanie warto go spożywać, ponieważ jest doskonałym źródłem białka i zawiera witaminę A, D, E, K, oraz te z grupy B. Ponadto zawiera też minerały takie jak cynk, magnez, żelazo i miedź. W związku z tym dobrze wiedzieć, kiedy ceny bobu spadną, aby dokonać najlepszej inwestycji nie tylko pod względem zdrowotnym, ale również finansowym. Kiedy bób będzie tańszy i ile może kosztować w tym roku?
Zobacz też: Microsoft w pandemii znalazł żyłę złota. W Komisji Europejskiej ruszyło śledztwo
Kiedy możemy spodziewać się niższych cen bobu?
W ubiegłym roku odnotowano bardzo niski spadek ceny bobu w szczycie sezonu, było to około 3-7 zł. Powodem były zbyt duże temperatury w okresie wegetacji bobu, co wyniszczyło uprawy. W przypadku cen tego warzywa bardzo wiele będzie zależało od panujących warunków pogodowych. Będzie to jeden z decydujących czynników:
Jeżeli tydzień-dwa utrzyma się pogoda, to ceny powinny zejść poniżej 30 zł za kilogram - wyjaśnia ekspert
Chociaż ceny bobu są jeszcze zaporowe, warto rozejrzeć się za szparagami, które obecnie osiągają już znacznie bardziej „przyjazne” ceny. Aktualnie szparagi w hurcie kosztują 20-25 zł za kilogram, a na ryneczkach około 30 zł za kilogram.
Najwięcej kosztują te najładniejsze, kolorowe odmiany. Za pół kilograma szparagów zapłacimy około 15 zł. - podsumował Maciej Kmera
