Rutynowa kontrola na polsko-litewskiej granicy zamieniła się w spektakularną akcję służb celno-skarbowych. Kierowca ciężarówki, który deklarował przewóz świeżych warzyw, w rzeczywistości transportował towar o wielomilionowej wartości, skrzętnie ukryty pod "zieloną przykrywką". To kolejny dowód na to, że granica z Litwą pozostaje kluczowym szlakiem dla zorganizowanych grup przestępczych, które w kreatywny sposób próbują ominąć systemy kontroli.
Korniszony obcego pochodzenia w polskim dyskoncie wywołały internetową burzę. Klienci Biedronki, po obejrzeniu krótkiego filmu na TikToku, nie kryją zaskoczenia – w słoikach marki „Nasza Spiżarnia” znalazły się ogórki sprowadzane z odległych zakątków świata. Konsumenci pytają: czy naprawdę bardziej opłaca się wozić warzywa z drugiego końca świata, gdy polscy rolnicy zmagają się z nadprodukcją?
Już 1 stycznia 2025 r. w życie wejdą nowe przepisy Uni Europejskiej, których efekty zobaczą Polacy, kupując w sklepach warzywa i owoce. Zmiany mają na celu m.in. ochronę konsumentów przed oszustwami. Co dokładnie się zmieni? Już wyjaśniamy.
W Broniszach na największej giełdzie rolno-spożywczej w Polsce nadal można kupić warzywa z Rosji. Sankcje nie zabraniają sprzedaży owoców i warzyw z Rosji.
Polska Federacja Producentów Żywności Związku Pracodawców alarmuje o gwałtownie rosnących cenach warzyw. Już na jesieni miały pojawiać się ostrzeżenia na ten temat, lecz rząd miał je ignorować.
Chociaż z danych opublikowanych przez GUS wynika, że wzrosły w tym roku zbiory zbóż, rzepaku i rzepiku, to w przypadku warzyw gruntowych i owoców zbiory zmalały. Produkcję warzyw gruntowych GUS ocenił dokładnie na 3,8 mln ton, co daje wynik o 9% gorszy niż w roku ubiegłym. W przypadku sadowników zbiory będę znacząco niższe niż w ubiegłym roku, który okazał się rekorodowy. Owoce zbierane z drzew osiągną łącznie wagę 3,4 mln ton czyli aż 25% mniej niż w 2018. Produkcja owoców z krzewów owocowych i plantacji jagodowych szacowana jes na 0,5 mln ton, co znaczy, że będzie mniejsza o 20%.
Ceny podstawowych produktów rolnych lecą w dół. Epidemia znacząco wpływa na rynek w Polsce. Po wielu latach wzrostu cen te w końcu spadają. I to nawet o 40 proc. w stosunku do poprzedniego roku. O tyle mniej zapłacimy za ziemniaki. O 14,5 proc. mniej została wyceniona trzoda chlewna i drób. Mniej także kosztują zboża.