biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Nowy zakaz na chodnikach już w Sejmie. Zupełnie wywróci ruch: nie tylko pieszych
Julia Bogucka
Julia Bogucka 22.04.2025 06:00

Nowy zakaz na chodnikach już w Sejmie. Zupełnie wywróci ruch: nie tylko pieszych

Hulajnoga elektryczna
Fot. Петрович Наталья's Images/CanvaPro

Popularność tych dwukołowych pojazdów jest niekwestionowalna. Już kilka lat temu trzeba było przyjąć przepisy, które wprowadzą porządek na chodnikach polskich miast, na których coraz częściej dochodziło do wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych. Okazuje się jednak, że to za mało. Do Sejmu właśnie wpłynął dokument, który może na zawsze zmienić sposób ich funkcjonowania w miastach.

Tu rządzi pieszy

W Polsce piesi mają określone prawa i przywileje dotyczące poruszania się po chodnikach, które mają zapewnić im bezpieczeństwo i komfort w przestrzeni publicznej. To przestrzeń przeznaczona przede wszystkim dla pieszych. Zgodnie z przepisami, mają oni absolutne pierwszeństwo na chodniku, a wszelkie inne formy ruchu mogą z niego korzystać tylko w wyjątkowych sytuacjach.

Przykładowo samochody mogą parkować na chodniku tylko w miejscach do tego wyznaczonych i pod warunkiem że dla pieszych pozostaje minimum 1,5 metra szerokości wolnej przestrzeni. W przeciwnym razie kierowca może otrzymać mandat. Chodnik nie może być również blokowany przez reklamy, ogródki gastronomiczne czy nielegalnie zaparkowane auta. Gminy mają obowiązek dbać o to, by przestrzeń dla pieszych była przejezdna i bezpieczna.

ścieżka rowerowa.jpg
Fot. Baloncici/Getty Images/CanvaPro

Do Sejmu właśnie trafił dokument, który może doprowadzić do poważnych zmian w zakresie poruszania się poszczególnych uczestników ruchu po chodniku.

Popularność hulajnóg elektrycznych rośnie

W ostatnich latach hulajnogi elektryczne szturmem zdobyły polskie miasta. Są szybkie, zwinne, ekologiczne i idealnie wpisują się w trend mikromobilności. Można je wypożyczyć niemal na każdym rogu i błyskawicznie pokonać kilka kilometrów. Nic dziwnego, że coraz więcej osób wybiera je jako alternatywę dla komunikacji miejskiej, roweru czy nawet samochodu. Jednak rosnąca popularność hulajnóg wiąże się nie tylko z wygodą, ale też z szeregiem problemów — zarówno społecznych, jak i prawnych.

hulajnogi elektryczne.jpg
Fot. Cylonphoto/Getty Images/CanvaPro

Wzrost popularności hulajnóg zmusił ustawodawcę do działania. W 2021 roku wprowadzono nowe przepisy regulujące poruszanie się przy ich pomocy. Obecnie użytkownik hulajnogi elektrycznej:

  • musi korzystać z drogi rowerowej, jeśli jest dostępna,
  • może jechać jezdnią, gdy nie ma drogi rowerowej, a dopuszczalna prędkość na jezdni nie przekracza 30 km/h,
  • może korzystać z chodnika tylko w ostateczności – gdy nie ma alternatywy – i musi ustępować pieszym.

Hulajnogi nie mogą przekraczać prędkości 20 km/h, a osoby do 18. roku życia muszą posiadać kartę rowerową lub prawo jazdy kat. AM. Mimo regulacji liczba wypadków z udziałem hulajnóg rośnie. Najczęstsze przyczyny to nadmierna prędkość, nieuważna jazda po chodnikach oraz brak odpowiedzialności użytkowników — na przykład jazda po alkoholu.

Co istotne, również egzekwowanie powyższych przepisów dotyczących użytkowania hulajnóg elektrycznych w Polsce pozostawia wiele do życzenia — zarówno jeśli chodzi o konsekwencję służb, jak i świadomość samych użytkowników. Teraz pojawia się okazja, aby to naprawić.

Zobacz: Dodatek mieszkaniowy w 2025 roku nie dla każdego. Trzeba spełnić warunki

Nowa propozycja już w Sejmie. Zmieni się prawo na chodnikach

Do Sejmu wpłynęła petycja, która ma wyraźnie wpłynąć na sposób poruszania się hulajnogami elektrycznymi i innymi pojazdami po chodnikach. W dokumencie autor apeluje o wprowadzenie przepisów ustawowych, które zakazałyby poruszania się po chodnikach i innych przestrzeniach przeznaczonych dla pieszych pojazdom napędzanym elektrycznie — z wyjątkiem elektrycznych wózków inwalidzkich. Zakaz miałby też objąć:

  • pojazdy komercyjne służące do dostarczania towarów,
  • oraz wszystkie pojazdy, które poruszają się szybciej niż 5 km/h.

Za złamanie zakazów groziłyby sankcje karne określone w odrębnych przepisach. Wnioskodawca postuluje również wprowadzenie ograniczenia prędkości do 15 km/h na ścieżkach rowerowych w obszarach zabudowanych, a także zakaz wyznaczania tras rowerowych na chodnikach, jeżeli po tej samej lub przeciwnej stronie ulicy istnieje już droga rowerowa oraz usunięcie istniejących oznaczeń, które dopuszczają taki ruch.

W uzasadnieniu petycji czytamy, że chodniki stają się coraz bardziej niebezpieczne dla pieszych, nawet bardziej niż jezdnie. Pojawiają się na nich hulajnogi elektryczne, rowery — także z napędem — i inne szybkie pojazdy kołowe, często poruszające się z prędkością 40-50 km/h. Autor zwraca uwagę, że ruch pojazdów w przestrzeni pieszej powinien być wyjątkiem, a nie regułą, i zawsze odbywać się z maksymalną ostrożnością. Szczególnie narażeni na niebezpieczeństwo są rodzice z małymi dziećmi, osoby starsze i osoby z niepełnosprawnościami.

Dla zwiększenia bezpieczeństwa i poczucia normalności, ruch w miejscach dla pieszych i na ścieżkach rowerowych wymaga pilnie ograniczeń prawnych! Trzeba zwrócić pieszym chodniki! Wszystkim pieszym, ale przede wszystkim osobom starszym, osobom z niepełnosprawnościami, opiekunom dzieci i samym dzieciom. Takiego zagrożenia życia i zdrowia jak jest obecnie dalej być nie może, dlatego wnoszę jak na wstępie – podał autor petycji.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: