Nawrocki ujawnia, kto zasiądzie w jego gabinecie. Wiele mu zawdzięcza

Wybory prezydenckie już za nami, jednak emocje wciąż nie opadły. Karol Nawrocki otrzymał większą liczbę głosów, co oznacza, że już w sierpniu wprowadzi się do Pałacu Prezydenckiego. Tymczasem rozpoczął już wielkie planowanie. Ujawnił, kto będzie częścią jego kancelarii, niektóre z tych nazwisk mogą zaskoczyć.
Nowy prezydent Polski wybrany przez obywateli
Wybory prezydenckie w Polsce w 2025 roku zakończyły się w drugiej turze, która miała miejsce 1 czerwca. Nowym prezydentem RP został Karol Nawrocki, kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość.
Wyniki były wyjątkowo zaskakujące, biorąc pod uwagę, że w tegorocznych wyborach prezydenckich odnotowano najmniejszą różnicę głosów w historii II tury w Polsce. Karol Nawrocki uzyskał poparcie na poziomie 50,89 proc., a Rafał Trzaskowski — jego główny kontrkandydat — 49,11 proc.
Już 2 czerwca 2025 roku Państwowa Komisja Wyborcza oficjalnie ogłosiła wyniki wyborów, tym samym potwierdzając wynik. Tego samego dnia zaczęły spływać gratulacje — głos zabrał między innymi obecnie urzędujący prezydent Andrzej Duda.
Panu Prezydentowi - Elektowi dr. Karolowi Nawrockiemu jeszcze raz gratuluję zwycięstwa w wyborach. To był trudny, czasem bolesny ale niezwykle mężny bój o Polskę, o to jak mają być prowadzone sprawy naszej Ojczyzny. Dziękuję za tę heroiczną walkę do ostatniej minuty kampanii! Dziękuję za zwycięstwo Panu, Rodzinie i Współpracownikom! Brawo! Dziękuję też wszystkim Kandydatom w tych wyborach, w szczególności Panu Rafałowi Trzaskowskiemu. Dziękuję za determinację w walce o prezydenturę. Dziękuję za gotowość wzięcia odpowiedzialności za Polskę. Ojczyzna jest naszą wspólną Wielką Sprawą! - czytamy.
Do zaprzysiężenia Karola Nawrockiego jako prezydenta ma dojść 6 sierpnia 2025 roku. To wtedy oficjalnie swoją kadencję kończy jego poprzednich. Już pojawia się jednak giełda nazwisk związana z osobami, które będą tworzyć gabinet nowej głowy państwa. Wiadomo, kogo wybrał Nawrocki.
Będzie nowe święto państwowe w Polsce. Sejm podjął decyzję Konfederacja chce nowego zakazu dla polskich uczniów. Ruszają prace nad ustawąKontrowersje wokół wyników wyborów
Emocje po podaniu wyników wyborów prezydenckich wciąż nie opadły. W sieci pojawiły się informacje o możliwych nieprawidłowościach w liczeniu głosów podczas II tury, która odbyła się 1 czerwca 2025 roku. Jak donosi Onet, w co najmniej 15 komisjach w całej Polsce wykryto poważne anomalie — liczba głosów oddanych na kandydatów wzrosła tam nawet o ponad 200 proc. w porównaniu z I turą. Mowa o ok. 4,5 tys. kart, które mogły zostać błędnie policzone.
Najczęściej wskazywanym przykładem jest komisja nr 95 w Krakowie, gdzie Karol Nawrocki otrzymał niemal pięć razy więcej głosów niż dwa tygodnie wcześniej, a Rafał Trzaskowski — o 10 mniej. Onet sugeruje, że mogło dojść do zamiany wyników obu kandydatów lub że wpływ miało głosowanie na podstawie zaświadczeń (np. przez turystów).
Podejrzane różnice odnotowano m.in. w: Kamiennej Górze, Strzelcach Opolskich, Grudziądzu, Mińsku Mazowieckim, Bychawie, Tychach czy Kobyłce. Co ciekawe, niektóre wyniki przypominają niemal lustrzane odbicie danych sprzed pięciu lat — Trzaskowski miał uzyskać wyniki Dudy z 2020 r., a Nawrocki — odwrotnie.
Portal zaznacza, że błędy dotyczyły obu kandydatów i były najprawdopodobniej efektem ludzkiego błędu przy wypełnianiu protokołów. Szacuje się, że mogły zawyżyć przewagę Nawrockiego o ok. 4,5 tys. głosów, co jednak nie wpłynęłoby na ostateczny rezultat wyborów.
PKW przypomina, że za prawidłowość liczenia głosów odpowiadają lokalne komisje, w których zasiadają przedstawiciele różnych komitetów oraz obserwatorzy. Polityk KO, który wypowiedział się anonimowo, przyznał, że sprawę może zbadać Sąd Najwyższy — ale nawet uznanie protestu nie musi oznaczać unieważnienia wyborów.
Polacy mają jeszcze trochę czasu na zgłoszenie protestów wyborczych w związku z różnymi błędami, które dostrzegli w przebiegu głosowania w całej Polsce. Tymczasem prezydent elekt Karol Nawrocki już kompletuje swój gabinet.
Zobacz: Marta Nawrocka wykonuje nietypowy zawód. Tyle zarabia przyszła pierwsza dama
Karol Nawrocki kompletuje swój gabinet
Karol Nawrocki, prezydent elekt, w rozmowie z Telewizją Republika ujawnił pierwsze szczegóły dotyczące kształtu swojej przyszłej kancelarii. Jak zapowiedział, planuje połączyć doświadczenie polityczne z kompetencjami osób niezwiązanych dotąd z polityką:
Prowadzę konkretne rozmowy. Z jednej strony z bardzo doświadczonymi politykami (...) a z drugiej z ludźmi, którzy nigdy nie byli w polityce, ale służyli państwu polskiemu. Tak będzie wyglądała moja kancelaria – trochę doświadczonych polityków, trochę ludzi spoza polityki – mówił w Telewizji Republika.
Szefem gabinetu prezydenta zostanie Paweł Szefernaker, polityk związany z Prawem i Sprawiedliwością. Nawrocki chwalił go jako osobę łączącą doświadczenie z otwartością społeczną:
Szefem gabinetu będzie Paweł Szefernaker, który w ciągu sześciu miesięcy dał się poznać jako polityk nowej generacji. To bardzo doświadczony polityk, ale też bardzo otwarty na ten element społeczny – dodał.

Zastępcą Szefernakera zostanie Jarosław Dębowski – dotąd niezwiązany z polityką, a wcześniej dyrektor biura prezesa w Instytucie Pamięci Narodowej, w którym przecież do tej pory funkcję prezesa prezydent elekt. Nawrocki podkreślił jego kompetencje organizacyjne:
Był dyrektorem biura prezesa w Instytucie Pamięci Narodowej. Człowiek zupełnie spoza życia politycznego, który ma szerokie kompetencje, możliwości organizacyjne – tłumaczył.
Wcześniej, w wywiadzie dla telewizji wPolsce24, Nawrocki ujawnił również, że jego pierwszą zagraniczną wizytą będzie wyjazd do Waszyngtonu. Odniósł się też do swojego wcześniejszego spotkania z Donaldem Trumpem. Z kolei jedną z pierwszych inicjatyw legislacyjnych Nawrockiego ma być ponowne wniesienie obywatelskiego projektu ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. Zapowiedział także działania w sferze polityki zagranicznej:
Musimy mieć ambasadorów na całym świecie, aby świadczyli o tym, jakim Polska jest państwem – mówił.
Zamierza również wspierać samorządy w pozyskiwaniu środków i monitorować kondycję finansów publicznych.





































