biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Konfederacja chce nowego zakazu dla polskich uczniów. Ruszają prace nad ustawą
Julia Czwórnóg
Julia Czwórnóg 05.06.2025 16:36

Konfederacja chce nowego zakazu dla polskich uczniów. Ruszają prace nad ustawą

Krzysztof Bosak
Fot. Anita Walczewska/East News

Krzysztof Bosak zapowiedział, że Konfederacja poprze prace nad ustawą, która jeśli zostanie uchwalona, poskutkuje nałożeniem nowego zakazu dla uczniów w szkołach. Na tym nie skończą się zmiany, ograniczeń dla dzieci miałoby być zdecydowanie więcej. Za podobnymi rozwiązaniami opowiada się również Polska 2050 na czele z Szymonem Hołownią.

Konfederacja poprze nowy zakaz w polskich szkołach

Wybory prezydenckie pokazały, że Konfederacja może liczyć na nawet blisko 15-procentowe poparcie w Polsce. Partia nie zwalnia tempa i próbuje zyskać nowych zwolenników proponując nowe rozwiązania, tym razem dla uczniów. Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak chce wprowadzić ograniczenie dotyczące korzystania z mediów społecznościowych przez dzieci i młodzież.

Krzysztof Bosak
Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Jak podaje dziennik.pl, Krzysztof Bosak zapowiedział prace nad ustawą zakazującą korzystania ze smartfonów w szkołach. Wszystko wskazuje na to, że Konfederacja może znaleźć w tej sprawie sojuszników w koalicji rządzącej. Podobne zmiany od kilku miesięcy proponuje już Polska 2050 na czele z Szymonem Hołownią, która przygotowuje swój projekt. Bosak popiera propozycję, a dodatkowo zaleca jej rozszerzenie. Podczas konferencji wicemarszałek Sejmu przyznał, że konieczność wprowadzenia "jakiejś formy zakazu" korzystania z telefonów może być możliwa, bo "sprawa jest ponadpolityczna". Niewykluczone, że politycy różnych opcji mogliby porozumieć się w tej sprawie i wspólnie poprzeć jeden projekt.

Jeszcze w kwietniu Hołownia zainicjował prace nad ustawą zakazującą używania smartfonów w szkołach podstawowych. 16 kwietnia w Sejmie w tej sprawie odbyła się debata z udziałem marszałka Sejmu oraz zastępcy Rzeczniczki Praw Dziecka, Janem Gawrońskim. We wtorek 6 maja, kandydujący wówczas na prezydenta Hołownia podkreślał ponownie, że prace trwają, oraz że są one konieczne.

Nadal będę walczył twardo o ban na smartfony w podstawówkach. […] Ten ban musi być oczywiście wprowadzany razem z narzędziami edukacyjnymi, a więc szkoleniami dla osób spodziewających się dziecka, połączone z dniem urlopu, z higieny cyfrowej, żebyśmy wiedzieli, kiedy naszym dzieciom można dać bajkę na Netfliksie, kiedy można dać YouTube, kiedy to dziecko może mieć media społecznościowe

Krzysztof Bosak proponuje poszerzenie obowiązujących zakazów, w przypadku uchwalenia takiej ustawy. Jakie jeszcze ograniczenia mogłyby obowiązywać uczniów?

"Nawrocki kłamie". Opiekunka pana Jerzego zwolniona z pracy. W oficjalny powód aż trudno uwierzyć GIS pilnie alarmuje. Ten produkt w kuchni może mieć każdy, jest niebezpieczny zwłaszcza dla alergików

Ograniczenia w korzystaniu z mediów społecznościowych dla uczniów

Jak deklaruje Krzysztof Bosak, Konfederacja ma być w trakcie przygotowywania projektu ustawy, który ma "jak najszybciej trafić do konsultacji", zanim jeszcze zostanie przedstawiony publicznie. Poseł jest za zakazem korzystania smartfonów "przynajmniej w szkołach podstawowych". 

Bosak chce, aby ograniczenia dotyczyły również najpopularniejszych platform społecznościowych — TikToka, Facebooka czy Instagrama. Jego zdaniem zmiany prawne powinny mieć szeroki zakres i nie ograniczałyby się wyłącznie do zakazu telefonów.

Konfederacja chce także ograniczenia korzystania z mediów społecznościowych z naciskiem na dostęp do pornografii. Na ten moment polityk nie przedstawił jeszcze konkretnych elementów ustawy, ani tego jak zakazy miałyby być egzekwowane. 

Pytaniem pozostaje, czy wprowadzenie ustawy zawierającej takie elementy, może zyskać większość poparcia od posłów w sejmie. Czy ewentualne wprowadzenie zakazów jest możliwe?

Zobacz też: Ostatnie dni PRL-owskiej ikony. Drapacz chmur z epoki Gierka idzie pod młot. Wiadomo, czym go zastąpią

Czy ograniczenia mają szansę wejść w życie?

Zakaz używania telefonów w szkołach może w Sejmie zyskać ponadpartyjne poparcie, jednak w samym resorcie edukacji entuzjazmu w tej sprawie nie widać. Brak konieczności wprowadzenia tego typu rozwiązań sygnalizowała minister edukacji Barbara Nowacka.

Co sądzą Polacy na temat pomysłu wprowadzenia takiego zakazu? Z Sondażu pracowni IBRiS, przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej" wynika, że blisko 38 proc. ankietowanych zdecydowanie zgadza się z zakazem używania smartfonów w szkołach. Pracownia  przekazała także Radiu ZET, że ponad 54 proc. Polek i Polaków popiera zakaz korzystania z mediów społecznościowych.

Na ten moment zakaz korzystania z Facebooka czy TikToka wśród młodszych, obowiązuje już w Australii — został on uchwalony tam w ubiegłym roku i odnosi się do ochrony najmłodszych przed krzywdzącymi, szkodliwymi i kontrowersyjnymi treściami, a także związanym z nimi nękaniem w sieci. Nowa ustawa wywołała sprzeciw przedstawicieli platform społecznościowych, którzy nazwały zakaz "niejasnym" i "pochopnym". 

Nowa Zelandia również proceduje wprowadzenie takich rozwiązań. Zakaz używania telefonów w szkole również nie jest nowym pomysłem — przykładowo we Francji, obowiązuje on już od 2018 roku.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: