Nawrocki grzmi do Tuska na Radzie Gabinetowej. "Nie po to was zaprosiłem"

W Pałacu Prezydenckim trwa właśnie Rada Gabinetowa zwołana przez prezydenta Karola Nawrockiego. Podczas tego spotkania omówione zostaną kluczowe kwestie związane między innymi z finansami publicznymi, inwestycjami rozwojowymi czy ochroną polskiego rolnictwa. W pewnym momencie prezydent przerwał wypowiedź premiera. “Nie po to was zaprosiłem” - grzmiał Karol Nawrocki.
Czym jest Rada Gabinetowa i w jakim celu jest zwoływana?
Rada Gabinetowa to zebranie Rady Ministrów, któremu przewodzi prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. To forum współpracy władzy wykonawczej, które umożliwia omówienie kluczowych spraw państwowych oraz uzgodnienie wspólnego stanowiska. Rada Gabinetowa może być zwołana tylko i wyłącznie przez głowę państwa.
Co istotne, główną rolą tego spotkania jest debata, koordynacja działań i wymiana poglądów na tematy o dużym znaczeniu dla państwa. Pierwsze takie spotkanie zostało w Polsce zainicjowane przez prezydenta Lecha Wałęsę w 1990 roku.
Rada Gabinetowa nie ma kompetencji decyzyjnych - w trakcie zebrania nie podejmuje się uchwał czy też wiążących decyzji. Mimo to jego rola jest bardzo istotna, to przede wszystkim jasny sygnał, że prezydent wkracza do debaty nad najważniejszymi sprawami dla kraju.
ZOBACZ TAKŻE: Karol Nawrocki zawetował trzy ustawy. “Swojego zdania nie zmieniam”
Rozpoczęła się Rada Gabinetowa w Pałacu Prezydenckim
27 sierpnia rano rozpoczęła się pierwsza Rada Gabinetowa zwołana przez prezydenta Karola Nawrockiego. Niedawno zaprzysiężony prezydent zapowiedział ją podczas swojego orędzia w Sejmie. Podkreślał wówczas, że czuje się zobowiązany, aby mieć pełne informacje o tym, jak wygląda stan państwa polskiego. Oprócz Karola Nawrockiego, który jako głowa państwa przewodzi Radzie Gabinetowej, w spotkaniu udział biorą również premier Donald Tusk oraz jego ministrowie.
Tak po męsku, po ludzku chciałbym wiedzieć, co przez 18 miesięcy udało się zrobić polskiemu rządowi, byśmy nie mieli problemów z finansami publicznymi - mówił prezydent podczas Rady Gabinetowej.
Karol Nawrocki zwrócił się także do koalicji rządzącej z prośbą o “zaktualizowanie” jej wyborczych zobowiązań. Na początku zebrania prezydent Nawrocki zabrał głos również w sprawie warunków skuteczności współpracy prezydenta i rządu. Podkreślił, że podstawowym warunkiem jest realizacja zarówno przez prezydenta, jak i przez rząd polityki dotrzymywania swoich zobowiązań.
To jest ten kierunek, który spowoduje, że będzie mniej wet, mniej dyskusji publicznych. Dotrzymywania przez nas zobowiązań nie będzie po prostu generować konfliktów wokół rzeczy, które powinniśmy wspólnie rozwiązywać - podkreślił prezydent.

Spięcie podczas Rady Gabinetowej. Nawrocki: "Nie po to was zaprosiłem"
Po wypowiedzi Karola Nawrockiego, przyszedł czas na zabranie głosu przez premiera. Donald Tusk ustosunkował się do zarzutów kierowanych przez prezydenta w stronę jego rządu. Podkreślił, że koalicja rządząca dobrze radzi sobie z inflacją oraz dużymi inwestycjami. Następnie Tusk odniósł się do zawetowanej przez Nawrockiego ustawy wiatrakowej.
Mam dobrą wiadomość dla Polek i Polaków, i złą dla pana prezydenta. My i tak będziemy zwiększali, i to radykalnie, moc wiatraków na lądzie - mówił premier Tusk.

W odpowiedzi na tę deklarację Karol Nawrocki zwrócił się do Donalda Tuska z retorycznym pytaniem wskazującym, że premier odchodzi od tematu rozmowy.
Możemy porozmawiać o wiatrakach i o innych rzeczach, aby to wszystko składało się do jakieś całości. Mam wrażenie, że odchodzimy od tematu. […] Nie po to was zaprosiłem - grzmiał prezydent podczas Rady Gabinetowej.



































