Kiedyś Polacy używali tego komunikatora na potęgę. Teraz powraca, będzie konkurencją dla Messengera

400 tysięcy wiernych użytkowników i ambitne plany na przyszłość

Choć lata świetności Gadu-Gadu przypadają na pierwszą dekadę XXI wieku, komunikator wciąż ma pokaźne grono użytkowników. Jak poinformował rzecznik GG Jarosław Rybus, aż 91% użytkowników zna markę, a komunikator wciąż jest ważnym elementem życia wielu pokoleń Polaków. Obecnie z GG korzysta około 400 tys. osób miesięcznie, co przy ogromnej konkurencji na rynku wcale nie jest wynikiem marginalnym.

Findecom S.A. planuje przekształcić aplikację w nowoczesne narzędzie do komunikacji i codziennych zadań. Nowa wersja, nazwana roboczo GGapp, ma oferować nie tylko wiadomości tekstowe, ale także rozmowy głosowe, wideoczat, a nawet możliwość wykonywania płatności.

Słoneczko zostaje, ale Gadu-Gadu idzie w przyszłość

Prace nad rebrandingiem GG oficjalnie się rozpoczęły, a cały proces ma potrwać od dwóch do trzech lat. Jak zapowiadają przedstawiciele firmy, kluczowe będzie zachowanie charakterystycznego logo - uśmiechniętego słoneczka - które na stałe wpisało się w krajobraz polskiego Internetu.

Nowa odsłona GG ma być czymś więcej niż tylko odświeżoną wersją komunikatora. Celem jest stworzenie tzw. superaplikacji, która zintegrowałaby różne funkcjonalności potrzebne współczesnym użytkownikom. To krok w stronę młodszej generacji, która nie miała okazji poznać GG w jego pierwotnej formie.

25 lat historii i... kosmiczny debiut

Historia Gadu-Gadu sięga 2000 roku, kiedy to Łukasz Foltyn stworzył pierwszy polski komunikator internetowy. W 2011 roku aplikacja miała aż 7 milionów użytkowników i w zasadzie nie miała konkurencji na rodzimym rynku.

Warto przypomnieć, że GG zapisało się również w historii światowej technologii - w 2008 roku komunikator trafił na orbitę okołoziemską razem z astronautami przebywającymi na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Choć od tamtego czasu wiele się zmieniło, twórcy GG są przekonani, że sentyment w połączeniu z nowoczesnymi rozwiązaniami może przyciągnąć zarówno dawnych, jak i nowych użytkowników. Czy plan się powiedzie? Czas pokaże.