biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Eko > Jeden błąd w sortowaniu śmieci i aż cztery razy wyższe opłaty. To nie koniec, Polacy się doigrali
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 07.07.2025 11:30

Jeden błąd w sortowaniu śmieci i aż cztery razy wyższe opłaty. To nie koniec, Polacy się doigrali

kosze na śmieci
fot. pixabay/bluebudgie

Prawidłowe segregowanie śmieci od dawna stanowi wyzwanie dla wielu Polaków. Część osób popełnia błędy nieświadomie, nie znając zasad, inni natomiast celowo wrzucają odpady do niewłaściwych pojemników. Wygląda na to, że takie działania – niezależnie od intencji – mogą teraz mieć poważniejsze konsekwencje finansowe, ponieważ grożą za nie dotkliwe kary.

Segregacja śmieci utrapieniem Polaków

Wraz z rozpoczęciem 2025 roku zaczęły obowiązywać nowe zasady segregacji odpadów. Choć powoli Polacy zaczęli przyzwyczajać się do obowiązujących już zasad, mniej więcej w połowie roku w życie weszły kolejne modyfikacje. Zależało na nich nie tylko samym Polakom, ale także samorządom, które niekiedy miały związane ręce.

Chodzi o segregację ubrań, obuwia i innych produktów tekstylno-włókienniczych. Choć do niedawna mogły one jeszcze trafiać do odpadów zmieszanych, wraz z wprowadzeniem nowych zasad gminy muszą umożliwić segregację tekstyliów przez uruchomienie minimum jednego Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK) albo innych dogodnych form zbiórki.

Niektóre gminy zdecydowały się także od 1 lipca wprowadzić zakaz używania worków na odpady, o czym piszemy TUTAJ. To zdecydowanie radykalny krok, ponieważ wiele gospodarstw domowych wybiera właśnie taką opcję składowania odpadów.

Ambasada ostrzega Polaków przed zwiedzaniem tego kraju. Dla własnego dobra stosuj się do zaleceń "Pożera" cztery razy więcej prądu niż nowa lodówka. Polacy wciąż mają ten sprzęt w swojej kuchni

Obowiązkowa segregacja śmieci w Polsce

Warto podkreślić, że segregacja śmieci w Polsce od kilku lat jest obowiązkowa. Dostosować się do obowiązujących przepisów musi każde gospodarstwo. Co ważne, Polacy muszą być również świadomi, że w każdej chwili ich odpady mogą zostać skontrolowane. Samorządy mają do tego pełne prawo, ponieważ nakaz selektywnej selekcji zbiórki odpadów obowiązuje każdego.

Czytaj więcej: Bez kodu QR śmieci nie wyrzucisz. Wszyscy mieszkańcy muszą się podporządkować

Kontrole prowadzone przez samorządy mogą mieć miejsce zarówno w przypadku domów jednorodzinnych, jak i osiedli mieszkaniowych. W przypadku zbiorowych wiat odpowiedzialność za łamanie zasad jest także zbiorowa. Co ważne, najczęściej mają one miejsce bez wcześniejszej zapowiedzi. A kara? Polacy mogą się zdziwić, jeśli zostaną przyłapani na gorącym uczynku.

Segregacja śmieci w Polsce odgrywa istotną rolę w systemie ochrony środowiska i – jak podkreślają eksperci – absolutnie nie jest działaniem pozbawionym sensu. Jej głównym celem jest ograniczenie ilości odpadów trafiających na składowiska, co ma bezpośredni wpływ na zmniejszenie negatywnego oddziaływania na środowisko naturalne.

Eksperci zwracają także uwagę, że ograniczenie ilości odpadów trafiających na wysypiska ma kluczowe znaczenie w zapobieganiu zanieczyszczeniu środowiska – zarówno gleby, jak i wód gruntowych oraz powierzchniowych, a także powietrza. Odpady organiczne składowane w niewłaściwy sposób mogą prowadzić do powstawania szkodliwych gazów, takich jak metan, który przyczynia się do efektu cieplarnianego.

kosze na śmieci
Fot. pawel_czerwinski/Unsplash

Kary za brak segregacji śmieci Polacy odczują w portfelu

Pierwszym ostrzeżeniem, gdy podczas kontroli samorządowcy dopatrzą się nieprawidłowości, jest specjalna naklejka z napisem “nieprawidłowa segregacja” przyklejana na pojemnik. To również znak, że dojdzie do ponownego sprawdzenia odpadów w najbliższym czasie. Kolejne konsekwencje nie są niestety już tak błahe.

W przypadku, gdy niestosowanie się do segregacji jest nagminne, może dojść do aż czterokrotnej podwyżki opłaty za śmieci. Jeśli zazwyczaj wynosi ona - przypuśćmy - 40 zł, to po zastosowaniu kary będzie wynosiła aż 160 zł.

To jednak nie koniec konsekwencji finansowych podczas wykrycia niewłaściwej segregacji odpadów. Jeśli kontrolerzy znajdą w nich przedmioty niebezpieczne, np. baterie lub chemikalia wrzucone do śmieci zmieszanych, może dojść do wystawienia mandatu. Jego wysokość zależy od stopnia przewinienia i waha się między 500 a 5 tys. zł.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: