Dramatyczna ewakuacja Polaków. Pożar szaleje w turystycznym raju
Jedną z najbardziej uwielbianych przez Polaków wysp nawiedził ogromny pożar, który zmusił polskich gości do opuszczenia jednego z hoteli. Sytuacja ulega dynamicznej zmianie, ogień rozprzestrzenia się szybko, a sytuację potęguje silny wiatr. Strażacy walczą z żywiołem, trwa akcja gaśnicza.
Pożar wymknął się spod kontroli w wakacyjnym raju Polaków
Na południowo-wschodnim wybrzeżu Krety, w środę (2 lipca) po południu wybuchł poważny pożar lasu we wschodniej części wyspy. Wieczorem żywioł wymknął się już spod kontroli.
Kilka minut po godz. 20 lokalna społeczność otrzymała specjalne alerty, które obowiązywały w miejscowości Ferma, Agia Fotia, Galini, Achlia i Koutsounari. Komunikat wzywał do natychmiastowej ewakuacji i udania się w kierunku Jerapetry. Pożar, który wybuchł na terenach leśnych, zaczął zagrażać okolicznym zabudowaniom.
Polscy turyści, którzy spędzali wakacje w miejscowości Koutsounari, zostali ewakuowani z hotelu. W wyniku pożaru kilkoro chwilowo utknęło na wyspie — udało się przetransportować ich łodziami, ze względu na ogień, który uniemożliwił ucieczkę lądem. Jak podkreślają służby, sytuacja staje się coraz bardziej skomplikowana.
UE śrubuje cel Zielonego Ładu – redukcja emisji o 90 proc. w 15 lat. Tusk złapie się za głowę SN stwierdził ważność wyborów. Wiemy, kiedy Nawrocki złoży przysięgę. Hołownia podał dokładny terminKonieczność ewakuacji lokalnej społeczności
W miejscowości Ferma, położonej w pobliżu Jerapetry, płoną domy — ich mieszkańcy musieli zostać ewakuowani. Jak przekazują lokalne media, silny wiatr przyczynia się do szybkiego rozprzestrzeniania się ognia. Służby ratunkowe podkreślają, że warunki atmosferyczne znacznie utrudniają opanowanie pożaru.
Do akcji gaśniczej skierowano ponad stu strażaków, którzy walczą z żywiołem ze wsparciem śmigłowców. Wezwano także dodatkowe posiłki z Aten. Lokalne władze apelują o zachowanie szczególnej ostrożności i stosowanie się do poleceń służb ratunkowych.
Wydano alerty wzywające okolicznych mieszkańców i turystów do ewakuacji — niektóre osoby wymagały szybkiej pomocy medycznej.
Ewakuowani wymagali pomocy medycznej
Kilku osobom udzielono pomocy medycznej z powodu problemów z oddychaniem, jednak do tej pory nie odnotowano poważnych obrażeń. W akcji gaśniczej uczestniczy około 150 strażaków, wspieranych przez 25 wozów strażackich, a także cztery śmigłowce gaśnicze.
Władze w Atenach skierowały już na wyspę dodatkową pomoc. Potwierdzono, że na ten moment pożar całkowicie wymknął się spod kontroli, a strażacy nie są w stanie go opanować, szczególnie przez trudne warunki atmosferyczne. Zastępca burmistrza Jerapetry ds. obrony cywilnej określił sytuację jako bardzo trudną.
