biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > "Czas pogardy dla munduru". Słowa zmarłego gen. Waldemara Skrzypczaka, które przejdą do historii
Angelika Czarnecka
Angelika Czarnecka 21.07.2025 20:55

"Czas pogardy dla munduru". Słowa zmarłego gen. Waldemara Skrzypczaka, które przejdą do historii

Generał Waldemar Skrzypczak
Fot. Jan BIELECKI/East News

Generał Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych i jeden z najbardziej krytycznych komentatorów pozornej modernizacji polskiej armii, zmarł 21 lipca 2025 r. w wieku 69 lat. Jego diagnozy – od niedoborów amunicji po przewagę Rosji – regularnie wstrząsały środowiskiem decyzyjnym. Te słowa zostaną z nami na dłużej. 

Strategia zamiast liczb

W maju 2025 r., zaraz po podpisaniu nowych kontraktów na uzbrojenie, generał przestrzegał: "Nasze wojsko […] potrzebuje rewolucyjnych zmian, nie liczenia czołgów” – w wywiadzie dla „Faktu” 9 maja 2025 r. Traktował to jako sygnał alarmowy – mimo że wydatki na obronność przekroczyły 4,7% PKB, brakowało wspólnej doktryny operacyjnej i efektywnego zaplecza logistycznego na wypadek wojny.

Już wcześniej alarmował, że bez „co najmniej kilku milionów sztuk amunicji” każda ofensywa zakończy się w tydzień, bo w razie kryzysu „nikt jej nam nie sprzeda”. Wskazywał na opóźnienia w krajowej produkcji i spory dotyczące finansowania rezerw.

Generał Waldemar Skrzypczak

Chłodna ocena konfliktu na Ukrainie

Od jesieni 2023 r. oceniał, że konflikt na Ukrainie przechodzi w etap wojny na wyczerpanie. W marcu 2025 r. w rozmowie z PAP wezwał do natychmiastowego zorganizowania szczytu NATO, zwracając uwagę, że przerwy w dostawach z USA ujawniają lukę w wyposażeniu Kijowa. Ostrzegał, że Rosja osiągnęła przewagę artyleryjną i powietrzną, której „symboliczne pakiety pomocy” nie zrównoważą.

Krytykował także krajowe dyskusje o wysyłce żołnierzy na Ukrainę, nazywając je „karkołomną próbą przykrycia własnych zapóźnień”. Zamiast politycznych deklaracji proponował skupić się na systemach obrony powietrznej, paliwie i częściach zamiennych – elementach, które często „giną w kolorowych prezentacjach PowerPoint”.

Pożegnanie pełne pytań

Śmierć generała wywołała falę wspomnień. Minister obrony Władysław Kosiniak‑Kamysz na X napisał: 

Profesjonalizm, oddanie Ojczyźnie, patriotyzm… Dziękuję za tysiące wyszkolonych żołnierzy i doświadczenie, którym się dzielił.

Były dowódca GROM, gen. Roman Polko, wspominał:

Drogi Waldemarze, cokolwiek napisałbym o Tobie to za mało. Wiedza, doświadczenie bojowe, nadzwyczajna troska o podwładnych... Wspaniałe było mieć w Tobie towarzysza broni, na którym zawsze można było polegać. I to poczucie humoru... Wyrazy współczucia dla najbliższych. Cześć Twojej Pamięci!

Te słowa pokazują, że jego autorytet wynikał z odwagi kwestionowania pozornych sukcesów. Pozostawia po sobie niewygodne pytania: czy powstaje plan amunicyjny? Jak zabezpieczone jest zaplecze logistyczne? Czy politycy zaczną brać pod uwagę czas dostaw, a nie tylko kolejne kamienie milowe? Jeśli odpowiedzi nie pojawią się szybko, jego ostrzeżenia mogą stać się prorocze.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: