Afera na całą Polskę. Ewa Chodakowska podpadła kobietom, nowa usługa szybko zniknęła ze strony

Ewa Chodakowska trafiła w sam środek medialnego zamieszania po tym, jak wraz z firmą Diagnostyka wprowadziła na rynek pakiet badań laboratoryjnych Endomkit, skierowany do kobiet z objawami sugerującymi endometriozę. Fundacja Endopolki określiła ofertę reklamowaną przez Chodakowską "podłym chwytem marketingowym”, a środowisko lekarskie nalega, aby sprawę skierowano do Rzecznika Praw Pacjenta. Trenerka odniosła się do sprawy.
Polacy dbają o zdrowie czy tylko tak deklarują? Zdrowie to więcej niż dieta i fitness
W dzisiejszych czasach troska o zdrowie przestała być pustym sloganem, obecnym jedynie na plakatach w przychodniach czy etykietach suplementów. Dla wielu Polaków zdrowie stało się realną, codzienną wartością, zakorzenioną głęboko w świadomości społecznej. Według danych z raportu CBOS opublikowanego we wrześniu 2024 roku, aż 96 proc. respondentów uznaje zdrowie za jeden z najważniejszych aspektów życia. To nie tylko liczba – to wyraźny sygnał zmiany podejścia do życia i własnego ciała.
Co więcej, w ciągu ostatnich ośmiu lat nastąpił zauważalny zwrot w postrzeganiu odpowiedzialności za ochronę zdrowia. Coraz więcej obywateli oczekuje aktywnej roli państwa w tym zakresie – obecnie ponad połowa dorosłych Polaków (56 proc.) uważa, że to właśnie instytucje publiczne powinny w pierwszej kolejności dbać o zdrowie obywateli. To wzrost aż o 15 punktów procentowych w porównaniu z wcześniejszymi danymi. Tymczasem odsetek osób przekonanych, że zdrowie jest przede wszystkim indywidualną odpowiedzialnością, spadł do 38 proc. (o 17 punktów mniej niż wcześniej), co świadczy o rosnącym społecznym oczekiwaniu na skuteczne wsparcie systemowe.
Równocześnie ponad połowa badanych (55 proc.) uważa, że w Polsce panuje moda na zdrowy styl życia, a troska o własne zdrowie jest dla ludzi czymś ważnym i powszechnie akceptowanym. Pogląd przeciwny – że zdrowie nie jest priorytetem – reprezentuje zdecydowana mniejszość (38 proc.), a jedynie 6 proc. nie ma w tej kwestii wyrobionego zdania. Niemniej w pogoni za byciem "fit” łatwo się zagubić.
Czytaj więcej: Polska stawia na hipnozę i zioła. Alarm w krajowej medycynie: jest ostrzeżenie dla pacjentów
Choć zdrowie wciąż zajmuje najwyższe miejsce w hierarchii wartości, to jednocześnie stanowi podatny grunt dla rozwoju medycyny alternatywnej, stosujących często niezweryfikowane metody, nieuczciwych praktyk biznesowych i działań na granicy prawa — nierzadko w wydaniu celebrytów, samozwańczych “naturopatów” i szarlatanów. Tym razem ogólnopolski skandal wywołała Ewa Chodakowska — znana trenerka i influencerka fitness, która przez wiele kobiet jest uważana za wzór do naśladowania.

Pakiet badań na endometriozę reklamowany przez Chodakowską. Kobiety czują się oszukane
Influencerzy, którzy dotąd budowali swoją markę osobistą w Internecie oraz występowali jako ambasadorzy znanych brandów, coraz częściej rozszerzają swoją działalność na produkty cyfrowe — wirtualne dobra, które istnieją wyłącznie w formie elektronicznej. Wyjątkiem w tej kategorii nie jest wspomniana już Ewa Chodakowska, która poza własną linią kosmetyków, perfumami, przyrządami do ćwiczeń i zdrowymi przekąskami, ma w swoim dorobku także kursy, plany treningowe i przepisy w formie e-booków i audiobooków. Jednak w ostatnim czasie znana osobowość w świecie fitness znalazła się w ogniu krytyki po tym, jak nawiązała współpracę z jedną z firm diagnostycznych.
Pora na projekt, o którym marzyłam od ponad dekady! - obwieściła w mediach społecznościowych - Od 13 lat badam stan swojego zdrowia w Belgii. Na podstawie wyników badań, otrzymuję rozpisaną suplementację celowaną. (...) Po półtora roku współpracy z doktorami i profesorami nauk medycznych Laboratoriów – Diagnostyka S.A, wprowadzam właśnie na rynek, moje gotowe pakiety badań medycznych wraz z konsultacją – reklamowała usługę na swoim Instagramie.
Ewa Chodakowska, we współpracy z siecią laboratoriów Diagnostyka, wprowadziła na rynek pakiet badań o nazwie Endomkit. Zestaw ten został skierowany do kobiet doświadczających objawów sugerujących endometriozę, takich jak bolesne miesiączki, trudności z zajściem w ciążę czy przewlekły ból w obrębie miednicy. W jego skład wchodziły m.in.: morfologia krwi, badania markerów stanu zapalnego (hsCRP), poziom ferrytyny, hormony płciowe (estradiol i progesteron) oraz test CA‑125.
Cena pakietu wahała się od około 1 529 do 1 971 zł, choć niektóre źródła podają, że koszt mógł sięgać nawet 2 279 zł.
Na tę promocję zareagowała m.in. Fundacja „Pokonać Endometriozę”. Eksperci zwrócili uwagę, że zestaw badań, mimo iż był przedstawiany jako narzędzie wspierające kobiety z podejrzeniem endometriozy, nie spełnia obowiązujących standardów diagnostycznych. Główne zarzuty dotyczyły faktu, że pakiet mógł opóźnić wydanie diagnozy oraz wprowadzać pacjentki w błąd, sugerując, iż wykonanie tych badań przybliży je do diagnozy choroby, mimo że rekomendowane metody diagnostyczne to przede wszystkim obrazowanie (np. USG w protokole ENZIAN) lub laparoskopia.
Fala krytyki w komentarzach. Sprawa skierowana do Rzecznika Praw Pacjenta
Środowisko lekarskie zareagowało krytycznie. W wyjątkowo dosadnych słowach wypowiedziała się prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, która uznała to za “czysty biznes”, a nie etykę medyczną.
To wygląda jak kolejny plan biznesowy, który wykorzystuje lęk pacjentów o zdrowie - oceniła i zaapelowała o interwencję Rzecznika Praw Pacjenta. Rzecznik potwierdził, że prowadzi postępowanie w sprawie.
W podobnym tonie utrzymana jest wypowiedź dr Mikołaja Karmowskiego, jednego z czołowych polskich ginekologów:
Chciwość celebrytów nie zna granic, nawet kosztem zagubionych kobiet chorujących na endometriozę - skomentował.
Po fali krytyki ze strony środowiska medycznego i opinii publicznej pakiet został wycofany z oferty, aby uniknąć dalszych nieporozumień. Diagnostyka Laboratoria wystosowała oświadczenie, w którym czytamy:
W odpowiedzi na liczne głosy związane z zawartością pakietu 'Czy to endometrioza' będącego częścią współpracy Diagnostyka x Ewa Chodakowska, informujemy, że intencją Diagnostyki nie było sugerowanie, iż zawarte w pakiecie badania laboratoryjne są wystarczające do rozpoznania endometriozy. Pełna diagnoza tej choroby nadal opiera się na ocenie klinicznej, badaniach obrazowych (np. USG, rezonans magnetyczny), a czasami także badaniach histopatologicznych.
Ewa Chodakowska zamieściła na Facebooku nie jeden, a dwa oświadczenia, w których odniosła się do kontrowersji wokół pakietu. W pierwszym zaznaczyła, że oferta nigdy nie miała sugerować, iż pakiet stanowi pełnoprawne narzędzie diagnostyczne, lecz był on pomyślany jako element wspierający ocenę ogólnego stanu zdrowia kobiet. Przyznała jednak, że informacja ta nie została jasno zakomunikowana w pierwotnym przekazie marketingowym. Dopiero po kolejnej fali krytyki, w której podnoszono, że jest to kolejna wymówka ze strony celebrytki, na profilu pojawił się nowy post. We wpisie Chodakowska zawarła przeprosiny skierowane do kobiet, które mogły poczuć się wprowadzone w błąd lub poszkodowane.
Przepraszam. Przepraszam każdą kobietę, która poczuła się oszukana […] Dotknęłam wrażliwego miejsca – rany zbiorowej, jaką jest endometrioza. To choroba, która wciąż jest bagatelizowana. To temat, o którym mówi się za mało, za cicho, za późno - czytamy we wpisie.





































