biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Nie tylko all inclusive. Teraz Polacy chcą latać na wakacje do tych krajów, zauważalny jest nowy trend
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 10.07.2025 10:30

Nie tylko all inclusive. Teraz Polacy chcą latać na wakacje do tych krajów, zauważalny jest nowy trend

Skandynawia
fot. Nickzas/canva

Polacy realizują swoje wakacyjne plany na wiele sposobów – nie ograniczając się już do nadbałtyckich plaż, górskich kurortów czy odludnych miejscowości w Bieszczadach i na Mazurach. Choć wyjazdy all inclusive do Grecji, Hiszpanii, Turcji czy Egiptu wciąż dominują jako synonim urlopowego komfortu, na znaczeniu zyskuje nowy kierunek – alternatywa, która wychodzi z cienia i zyskuje na popularności.

Wakacje 2025. Polscy turyści wybierają ciepłe kraje z umiarkowanym entuzjazmem

Wakacje kojarzą się ze słońcem, upałem, ciepłym piaskiem pod stopami i bezchmurnym niebem. W poszukiwaniu gwarantowanej pogody Polacy od lat wybierają kraje położone bliżej równika – takie jak Turcja, Hiszpania, Grecja, Włochy czy Egipt. Są one popularne głównie dzięki przystępnym cenom, słonecznej aurze oraz rozbudowanej ofercie wypoczynkowej typu all inclusive. Liderzy rankingu się nie zmieniają, za to ciekawsze przetasowania obserwujemy za “wielką piątką”.

Czytaj więcej: Polacy oszaleli na punkcie tej wyspy. Język polski słychać tu na każdym kroku

Sam rynek dynamicznych pakietów wakacyjnych ewoluuje z roku na rok. Widzimy systematyczny wzrost zainteresowania Maltą i Cyprem, które jeszcze kilka lat temu były poza podium. Co ciekawe, coraz więcej osób wybiera odpoczynek w Turcji w formule pakietowania dynamicznego Lot+Hotel, mimo że wcześniej była ona kojarzona głównie ze ofertą klasycznych touroperatorów. Świadczy to o rynku, który dojrzewa do podróżowania w nowoczesnej formie, oraz o podróżnych ceniących elastyczność, szeroki wybór i bezpieczeństwo wyjazdu niezależnie od wybranego kierunku – mówi Jarosław Grabczak, Head of Commercial Product w internetowym biurze podróży eSky.pl.

Jednak w obliczu zmian klimatycznych coraz częstsze fale upałów, które od kilku lat nawiedzają kraje w basenie Morza Śródziemnego i doskwierają turystom, wpływają na zmianę podróżniczych upodobań. Coraz częściej na pierwszy plan wysuwa się nowy trend, oferujący świeże spojrzenie na letni wypoczynek, a pożądanym luksusem staje się dziś bliskość dzikiej, niezmienionej przyrody, cisza, odłączenie się od codzienności i możliwość spędzenia czasu w samotności. 

Polacy rzucili się na wycieczki do tego kraju. W wakacje 2025 bije rekordy popularności Polacy latają tam na potęgę, a nie są mile widziani. Taką opinię wyrobili sobie w wakacyjnym raju

Z dala od tłumów i skwaru. Nowe miejsca podbijają serca turystów z Polski

Gdy południowe kurorty Europy i północnej Afryki borykają się z ekstremalnymi temperaturami sięgającymi ponad 40 stopni Celsjusza, coraz większą liczbą osób trafiających do szpitala z powodu przegrzania oraz ryzykiem wystąpienia samoistnych pożarów, rośnie zainteresowanie kierunkami położonymi bardziej na północ. Tam podróżni mogą cieszyć się większą swobodą, unikać ścisłych harmonogramów, a przede wszystkim odpoczywać w chłodniejszym klimacie, z dala od tłumów i nieznośnego skwaru.

Szkocja
Ruiny zamku Urquhart na zachodnim brzegu Loch Ness, Szkocja. fot. Ewa Matysiak/Biznesinfo.pl

W czasach, gdy all inclusive w Turcji to już żaden luksus, majętniejsi urlopowicze w poszukiwaniu wytchnienia wykonują zwrot w zupełnie odmiennym kierunku. Coolcation, czyli zjawisko łączenia wakacyjnego wypoczynku z chłodniejszym klimatem (od angielskich słów cool – chłodny i vacation – wakacje), zyskuje coraz większą popularność w branży turystycznej. To nie tylko reakcja na wzrost średnich temperatur i ekstremalne upały, ale także odpowiedź na rosnące niezadowolenie mieszkańców popularnych turystycznych zakątków, takich jak Majorka, Barcelona, Lizbona czy Neapol, gdzie lokalna społeczność sprzeciwia się nadmiernemu napływowi turystów, prowadzącemu m.in. do wzrostu cen nieruchomości i wypierania mieszkańców.

O rosnącym zainteresowaniu kierunkami, w których klimat jest łagodniejszy i nie stanowi wyzwania dla organizmu, a krajobraz obfituje w lodowcowe formacje, klifowe wybrzeża i majestatyczne górskie pejzaże, może świadczyć analiza zmian w ujęciu czasowym. Poniżej prezentujemy wykres pokazujący, jak na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy na całym świecie kształtowała się częstotliwość wyszukiwań hasła „coolcation” w Google:

Polacy (i nie tylko) ulegli nowemu wakacyjnemu trendowi

W Polsce trend coolcation dopiero się rozwija i na razie jest bardziej widoczny wśród osób, które samodzielnie organizują swoje wakacje, zamiast korzystać z ofert biur podróży. Według danych portalu esky.pl, w miesiącach letnich 2025 roku od 25 do 30 procent rezerwacji dotyczy lotów do chłodniejszych rejonów Europy. Dzięki dostępności licznych połączeń tanimi liniami lotniczymi, loty do Szwecji, Norwegii, Danii, Islandii czy Szkocji cieszą się u nas dużą popularnością i świetnie sprawdzają się również na weekendowe wypady.

Warto w tym kontekście wspomnieć o wynikach ubiegłorocznej ankiety przeprowadzonej przez sieć luksusowych biur podróży Virtuoso. Wynika z niej, że aż 82 procent klientów tej sieci w 2024 roku brało pod uwagę kierunki o łagodniejszym klimacie, takie jak Islandia, Finlandia czy Szkocja. Coraz większym zainteresowaniem cieszy się również Łotwa. 

Szkocja
Szkockie Highland, fot. Ewa Matysiak/Biznesinfo.pl

Rzeczniczka firmy Virtuoso, Misty Belles, w rozmowie z Bloombergiem poinformowała, że w porównaniu z 2023 rokiem liczba rezerwacji wakacyjnych w krajach skandynawskich wzrosła o 27 proc., przy czym w samej Szwecji zanotowano aż 47-procentowy wzrost. Szwecja przyciąga coraz więcej turystów przede wszystkim dzięki swojemu łagodnemu klimatowi, który stanowi przyjemną alternatywę dla ekstremalnych upałów. 

Kraj oferuje także niezwykłe możliwości obcowania z dziką przyrodą — rozległe lasy, jeziora i przestrzenie idealne do spokojnego wypoczynku z dala od zatłoczonych kurortów. Dodatkowym atutem jest wysoki poziom znajomości języka angielskiego wśród mieszkańców, co znacząco ułatwia porozumiewanie się, szczególnie dla zagranicznych turystów.

Czy na coolcation stać tylko bogatych?

Mimo że kraje takie jak Szwecja, Norwegia, Dania czy Islandia często uchodzą za drogie kierunki, dane z serwisu eSky.pl pokazują, że tygodniowy wyjazd w formule lot + hotel do miast takich jak Göteborg, Sztokholm czy Oslo można zaplanować już w budżecie od 1400 do 1800 zł za osobę. Do polecanych, ale już nieco kosztowniejszych destynacji należą także Islandia, alpejskie rejony oraz szwajcarskie miasta i jeziora. 

Ten trend dostrzegły również największe polskie biura podróży, jak Itaka, które już od pewnego czasu oferują rejsy po Skandynawii. Polscy turyści chętnie wybierają także podróż do wioski św. Mikołaja w Rovaniemi, w fińskiej Laponii, tuż za kołem podbiegunowym.

Coolcation
fot. Materiały prasowe eSky.pl

Odwrót od zatłoczonych i przegrzanych miejscówek w stronę destynacji, gdzie najważniejsze są natura i swoboda, staje się także szansą dla Polski. Już teraz uroki naszego kraju doceniają przede wszystkim turyści z Niemiec, Czech i Słowacji, dla których zielone miejsca i nadbałtyckie plaże są coraz bardziej atrakcyjne. Niewykluczone, że rosnące zainteresowanie spokojniejszymi, mniej uczęszczanymi miejscami może wkrótce otworzyć nowe możliwości również dla krajowej turystyki.

Czytaj więcej: Czesi rozpisują się o "polskim Dubaju". To miejsce nad Bałtykiem upodobali sobie najbardziej

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: