Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Twój portfel > Kontrolerzy nie śpią, mogą zapukać do Twoich drzwi w każdej chwili. W 2021 roku kara wyniesie 735 zł
Kamila Jeziorska
Kamila Jeziorska 30.12.2020 01:00

Kontrolerzy nie śpią, mogą zapukać do Twoich drzwi w każdej chwili. W 2021 roku kara wyniesie 735 zł

Abonament RTV w górę, nowe opłaty i mnóstwo kontroli. Czym zaskoczy nas rząd w 2021 r?
BiznesInfo

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak kształtował się spór abonament RTV przez lata

  • Kto zobowiązany jest do uiszczania opłaty, a kto jest z niej zwolniony

  • Jakie stawki abonamentu będą obowiązywać w 2021 r.

  • Czemu Poczta Polska chce kontrolować obywateli

Abonament RTV kością niezgody

Batalia o abonament RTV nie trwa od kilku, a od kilkunastu lat. Przypomnijmy, że w 2007 r. Donald Tusk, ówczesny przewodniczący Platformy Obywatelskiej, apelował o niepłacenie abonamentu, bowiem ten okazał się instrumentem do szerzenia propagandy rządowej, a nie machiną ochrony mediów publicznych.

- Abonament radiowo-telewizyjny jest archaicznym sposobem finansowania mediów publicznych, haraczem ściąganym z ludzi; dlatego rząd będzie zabiegał o poparcie prezydenta i opozycji dla jego zniesienia - mówił cytowany przez Business Insider w kwietniu 2008 r. Wówczas na czele TVP stał Andrzej Urbański, związany z Kancelarią Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Mimo wszystko, gdy to Platforma Obywatelska doszła do pełni władzy, a skład KRRiT został zmieniony, ściągalność abonamentu wzrosła. Wpływy z abonamentu rosły, jednakże nie były one bardzo wysokie i aby zachęcić Polaków do uiszczania opłaty, pojawiła się propozycja opłaty audiowizualnej. Pomysł po dłuższym czasie spalił na panewce, a PO przez osiem lat swoich rządów nie zrobiła nic, co mogłoby pomóc w reformie systemu finansowania mediów publicznych w Polsce.

Gdy to w 2015 r. Prawo i Sprawiedliwość objęło stery władzy, bierność władzy w stosunku do uiszczania opłat za abonament odeszła w zapomnienie. Jacek Sasin, obecny Minister Aktywów Państwowych po tym, jak na jaw wyszły masowe kontrole oraz ściąganie abonamentu RTV ze zwykłych obywateli, powiedział, że jest to wina Donalda Tuska, który swego czasu zachęcał do nieuiszczania obowiązkowej opłaty.

Niestety, ale do mediów zaczęły zgłaszać się starsze osoby, które opisywały swoją dramatyczną sytuację związaną z abonamentem RTV. W jednym z polskich dzienników opisana została historia emerytów żyjących za minimalną emeryturę. Ich świadczenie zostało zajęte przez Pocztę Polską i komornika w drodze decyzji o egzekucji administracyjnej. Finalnie ludzie zostawali bez grosza do życia, a TVP i Polskie Radio rosły w siłę.

Abonament wciąż krąży nad Polakami

Politycy Platformy Obywatelskiej oraz innych partii opozycyjnych namawiają do niepłacenia abonamentu RTV, bowiem przekonują, że pieniądze wykorzystywane są do szerzenia propagandy rządowej. Kwestia zaległego abonamentu dotknęła nawet byłego ministra spraw zagranicznych, Radosława Sikorskiego. Polityk odmówił zapłaty horrendalnej sumy powołując się na klauzulę sumienia.

Prawdopodobnie pod naciskiem mediów i coraz szerszym nagłaśnianiu sprawy, Jacek Sasin w czerwcu 2020 r. zdecydował o zawieszeniu procederu ściągalności abonamentu ze zwykłych obywateli.

"Kwestia ściągalności abonamentu RTV to smutna spuścizna rządów Donalda Tuska. To kolejna kwestia do gruntownego przemodelowania po naszych poprzednikach. Obecnie - biorąc pod uwagę wyjątkowe okoliczności - poprosiłem  o wstrzymanie działań w tym zakresie" - napisał w swoim poście na Twitterze.

"W zeszłym roku na zlecenie KRRiT Poczta Polska wszczęła postępowania administracyjne i wystawiła ponad 120 tys. nakazów ściągania długów wynikających z niepłacenia abonamentu RTV" - informuje portal spidersweb.pl. Co więcej, TVP i Polskie Radio w 2019 r. otrzymały ponad 650 mln zł z tytułu abonamentu, a także miliardy złotych rekompensaty.

Abonament RTV idzie w górę

Obecnie abonament RTV wciąż pozostaje opłatą obowiązkową, a przepisów z 2005 r. nikt jeszcze nie znowelizował. Co więcej, przepisy zakładają obowiązek rejestracji odbiornika radiowego i telewizyjnego przez każdego posiadacza owego urządzenia. Informowaliśmy o tym, że czas na zgłoszenie odbiornika wynosi 14 dni.

Poczta Polska zapowiada zmasowane kontrole gospodarstw domowych w Polsce i sprawdzanie czy wszyscy w odpowiedni sposób dopełnili formalności związanych z abonamentem. Delikwenci łamiący prawo muszą spodziewać się kary finansowej w wysokości 681 zł, natomiast w przyszłym roku będzie to 735 zł. Przepisy ustawy nie wspominają nic o przedawnieniu kary nałożonej za niepłacenie abonamentu, jednakże jest ona nakłada w drodze decyzji o egzekucji administracyjnej. Ta z kolei przedawnia się po 5 latach od daty jej wydania.

KRRiT przedstawiła nowe stawki abonamentu RTV i nietrudno się domyślać, że od 2021 r. ulegną podwyżce. Ile zatem zapłacimy za odbiorniki w gospodarstwie domowym?

Portal gazeta.pl informuje, że w przypadku odbiornika radiowego będzie to:

  • 7,50 zł za miesiąc

  • 14,60 zł za dwa miesiące

  • 21,60 zł za trzy miesiące

  • 29,10 zł za cztery miesiące

  • 36,20 zł za pięć miesięcy

  • 42,80 zł za sześć miesięcy

  • 81,00 zł za rok

Z kolei za odbiornik telewizyjny i radiowy zapłacimy:

  • 24,50 zł za miesiąc

  • 47,50 zł za dwa miesiące

  • 70,60 zł za trzy miesiące

  • 95,10 zł za cztery miesiące

  • 118,10 zł za pięć miesięcy

  • 139,70 zł za sześć miesięcy

  • 264,60 zł za rok

Warto wspomnieć, że z płacenia abonamentu można zostać zwolnionym. W Polsce zwolnienia obejmują 3,7 mln osób i dotyczą m.in.: seniorów mających ukończone 75 lat, emerytów z ukończonym 60. rokiem życia i ze świadczeniem mniejszym niż połowa przeciętnego wynagrodzenia czy osoby z pierwszą grupą inwalidzką.