Zara pilnie apeluje do klientów. "Natychmiast zaprzestań użytkowania i zwróć"

Zara przyciąga tysiące klientów

Marka Zara, należąca do hiszpańskiego giganta Inditex, zbudowała swoją globalną potęgę na koncepcie "szybkiej mody”, oferując klientom najnowsze trendy w przystępnych cenach. Jednak strategia grupy od lat wykracza poza samą odzież.

W ramach submarki Zara Home firma z powodzeniem konkuruje na niezwykle wymagającym rynku wyposażenia wnętrz, oferując tekstylia, naczynia, elementy dekoracyjne, a także meble, w tym kolekcje dedykowane najmłodszym. Wejście w ten segment wiąże się z ogromną odpowiedzialnością. O ile wada w ubraniu może skończyć się co najwyżej dyskomfortem, o tyle błąd konstrukcyjny w meblu może prowadzić do tragedii.

Konsumenci, wybierając produkty znanej i cenionej marki, obdarzają ją ogromnym zaufaniem, oczekując, że każdy element asortymentu spełnia najwyższe standardy jakości. To zaufanie jest kluczowym kapitałem, a incydenty takie jak ten z wadliwym stolikiem wystawiają je na ciężką próbę. Przypadek ten pokazuje, że nawet w najbardziej zaawansowanych systemach kontroli jakości może pojawić się luka.

Istotna jest jednak reakcja firmy na wykryty problem, transparentność, szybkość działania i postawienie bezpieczeństwa klienta na pierwszym miejscu to jedyny sposób na zminimalizowanie strat wizerunkowych i utrzymanie lojalności konsumentów.

Zara właśnie poinformowała o wycofaniu jednego z mebli. Klienci, którzy się w niego zaopatrzyli, muszą się o tym dowiedzieć, użytkowanie może zagrażać bezpieczeństwu.

Instytucje stoją na straży bezpieczeństwa

Nad rynkiem produktów przeznaczonych dla dzieci czuwa w Polsce gęsta sieć instytucjonalnej kontroli. Kluczową rolę odgrywa Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), który wspólnie z wyspecjalizowanymi laboratoriami oraz wojewódzkimi inspektoratami Inspekcji Handlowej prowadzi nieustanny monitoring rynku.

Kontrolerzy weryfikują, czy towary, zwłaszcza te dedykowane najmłodszym, spełniają rygorystyczne normy bezpieczeństwa, określone w polskich i europejskich przepisach. Mowa tu o całej serii norm PN-EN, takich jak PN-EN 716 dotycząca łóżeczek dziecięcych czy PN-EN 14988 dla wysokich krzesełek. Normy te precyzyjnie określają wymogi konstrukcyjne, np. brak ostrych krawędzi, odpowiednie odległości między szczebelkami (by dziecko nie zaklinowało głowy), stabilność mebla czy brak małych, łatwych do oderwania elementów, które mogłyby grozić zadławieniem.

Jeśli produkt okaże się niebezpieczny, zostaje wpisany do unijnego systemu Safety Gate (dawniej RAPEX). To system szybkiego ostrzegania, dzięki któremu informacja o zagrożeniu w ciągu kilku godzin trafia do organów nadzoru we wszystkich krajach członkowskich, co umożliwia natychmiastowe zablokowanie sprzedaży wadliwego towaru na całym wspólnym rynku.

Wyniki kontroli UOKiK bywają alarmujące, przykładowo, w jednym z raportów zakwestionowano 651 zabawek, co stanowi 32,4 proc. wszystkich kontrolowanych produktów. Producenci muszą nieustannie dbać o jakość swoich wyrobów, a wszelkie uchybienia mogą skutkować nie tylko wycofaniem produktów z rynku, ale też wysokimi karami finansowymi i uszczerbkiem na reputacji.

Teraz Zara poinformowała o wycofaniu mebla, który może być niebezpieczny dla najmłodszych. Sieć przekazała kluczowe informacje.

Zobacz: Jesienią Polaków czeka mocny szok. Długo poczekają na handlową niedzielę

Zara wycofuje produkt dla dzieci

Komunikat opublikowany przez Zarę dotyczy drewnianego stolika dziecięcego, który, jak stwierdzono, obarczony jest poważną wadą konstrukcyjną. Istnieje ryzyko, że mebel może się niespodziewanie i samoczynnie złożyć, co stwarza bezpośrednie zagrożenie przygniecenia lub poważnego urazu u bawiącego się przy nim dziecka.

Szczegóły dotyczące produktu:

Nazwa produktu: Drewniany stół dziecięcy
Numer referencyjny: 1627/72/52 i 4657/72/52

Reakcja firmy była jednoznaczna: zaapelowano o natychmiastowe zaprzestanie używania produktu i jego zwrot do dowolnego sklepu stacjonarnego. Klienci otrzymają pełen zwrot pieniędzy, co istotne, bez konieczności okazywania paragonu. Podstawowym prawem konsumenta jest reklamacja z tytułu rękojmi, a od 2023 roku z tytułu niezgodności towaru z umową.

Przez dwa lata od daty zakupu to sprzedawca odpowiada za wszelkie wady fizyczne produktu. W ramach reklamacji możemy żądać w pierwszej kolejności naprawy lub wymiany towaru. Jeśli to niemożliwe lub nieopłacalne, możemy domagać się obniżenia ceny, a w przypadku wady istotnej odstąpić od umowy i otrzymać zwrot całej wpłaconej kwoty. Sprzedawca ma 14 dni kalendarzowych na ustosunkowanie się do naszego pisma reklamacyjnego. Brak odpowiedzi w tym terminie jest równoznaczny z uznaniem roszczeń. Dodatkowo Zara informuje, że skontaktuje się z osobami, które zamówiły produkt z dostawą do domu.

Jeżeli zakup został dokonany w sklepie i zamówiono dostawę do domu, skontaktujemy się z Państwem w celu realizacji zwrotu pieniędzy - czytamy.

Historia zna przypadki, jak słynna sprawa komód firmy IKEA, które z powodu wad konstrukcyjnych przewracały się, prowadząc do śmierci kilkorga dzieci, co skończyło się wypłatą wielomilionowych odszkodowań. Przypadek stolika Zary, choć bez tak tragicznego finału, ponownie uświadamia, że czujność rodziców i znajomość swoich praw to fundament bezpieczeństwa najmłodszych.