Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Wskaźnik Bogactwa Narodów. Polska dopiero na 19. miejscu w Europie
Kamila Jeziorska
Kamila Jeziorska 05.05.2021 02:00

Wskaźnik Bogactwa Narodów. Polska dopiero na 19. miejscu w Europie

pixabay, niepodaje
pixabay, niepodaje

Wskaźnik Bogactwa Narodów nie jest dla Polski łaskawy, bowiem plasujemy się na przedostatnim miejscu drugiej dziesiątki zestawienia. Polskę wyprzeda kilka krajów sąsiednich, m.in.: Czechy i Słowacja. Które państwo znalazło się przed, a które za nami we Wskaźniku Bogactwa Narodów?

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Które państwa znalazły się na początku, a które na końcu zestawienia

  • Czym jest Wskaźnik Bogactwa Narodów

  • Dlaczego stanowi alternatywę dla wskaźników mierzonych względem PKB

Wskaźnik Bogactwa Narodów bez polskiego sukcesu

Wskaźnik Bogactwa Narodów został stworzony przez Warsaw Enterprise Institute. Z jego danych wynika, że Polska plasuje się na 19. miejscu spośród wszystkich państw Europy. Nasz kraj nie góruje nawet nad państwami regionu, a wręcz przeciwnie.

Nasi południowi sąsiedzi, Czesi, znaleźli się na 13. miejscu we Wskaźniku Bogactwa Narodów, natomiast Słowacja zajęła 18. miejsce. Wyżej od nas uplasowali się także Litwini (16. miejsce) i Estończycy (17. miejsce) - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

"Polak, Węgier dwa bratanki", jednakże tym razem to Węgry znalazły się na 20. miejscu całego zestawienia, a Rumunia i Bułgaria odpowiednio zajęły 24. i 25. miejsce. Kto zatem okazał się najbogatszy w Europie?

Wskaźnik Bogactwa Narodów nie uwzględnia w zestawieniu Luksemburga, Cypru oraz Malty. Grono najbogatszych w Europie otwiera Irlandia, a tuż za nią znajduje się Austria. Pierwszą trójkę zamyka Dania. Na czwartym i piątym miejscu uplasowały się odpowiednio Holandia i Niemcy.

W pierwszej dziesiątce znaleźli się także Belgowie, Finowie, Szwedzi, Brytyjczycy i Francuzi. Pocieszającym jest fakt, że od 2015 r. nasz kraj we Wskaźniku Bogactwa Narodów przeskoczył o trzy miejsca w górę.

Wskaźnik Bogactwa Narodów, czyli wydatki publiczne i prywatne zamiast PKB

"DGP" analizuje, że Polacy jako ludzie nie mają zbyt dużo pieniędzy, a Polska jako kraj, choć inwestuje sporo nie zawsze może liczyć na odpowiednią stopę zwrotu. Doskonałym przykładem jest szkolnictwo wyższe, na które Polska przeznacza większe nakłady niż Czesi, ale otrzymuje gorsze efekty. Z kolei Austria za podobne pieniądze wydawanych na szkolnictwo wyższe idzie jak burza w międzynarodowych rankingach uczelni wyższych.

Twórcy Wskaźnika Bogactwa Narodów mówią, żeby ostrożnie podchodzić do pierwszego miejsca Irlandii, bowiem wpływ na jej PKB mają tamtejsze prawne i księgowe procedery. Optymalizacja własności podatkowej czy związana z nią sztuczki związane z własnością intelektualną to tylko część gry.

Wskaźnik Bogactwa Narodów opiera się na dwóch zmiennych: sumie wydatków publicznych i prywatnych w przeliczeniu na jednego mieszkańca. "DGP" podkreśla, że zestawienie ma stanowić wyjście wobec PKB [produkt krajowy brutto - red.].

Eksperci podkreślają, że choć PKB może pokazywać kraj jako zamożny, to nie uwzględnia jakości życia w nim. Podkreśla się, że gospodarka może wyglądać genialne z punktu widzenia PKB, ale niekoniecznie oddawać nastroje obywateli kraju.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]