Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Waszyngton podpadł Kim Dzong Unowi. Przywódca Korei Płn wyraził swoją opinię o działaniach na Ukrainie
Paweł Makowiec
Paweł Makowiec 28.01.2023 18:18

Waszyngton podpadł Kim Dzong Unowi. Przywódca Korei Płn wyraził swoją opinię o działaniach na Ukrainie

Kim Dzong Un
Domena publiczna

Pjongjang wystosował oświadczenie przywództwa kraju nt. ogłoszonego przez USA wsparcia dla Ukrainy. Według Korei Płn., Waszyngton ponownie posunął się za daleko w polityce zagranicznej i dąży do hegemonii.

W deklaracji siostry Kim Dzong Una - Kum Jo Jong - obok potępienia Stanów Zjednoczonych znalazła się również deklaracja dalszego wspierania Rosji. Kraj ma być “w tym samym okopie co Rosja” przeciwko Ameryce.

Pjongjang: Ameryka eskaluje sytuację

W cytowanym przez forsal.pl oświadczeniu, Kim Jo Jong stwierdziła, że Zachód nie ma prawa do oczerniania egzekucji prawa do samoobrony przez suwerenne państwa. Wsparcie dla Ukrainy nazwała natomiast “eskalacją sytuacji wojennej”.

Zdaniem Kim Jo Jong, działania Amerykanów zmierzają do uzyskania przez nich hegemonii. USA mają ją osiągnąć poprzez wojnę zastępczą - za taką Korea uważa konflikt na Ukrainie.

Korea Płn. jest jednym z dwóch krajów poza Rosją, które uznały niepodległość separatystycznych republik na wschodzie Ukrainy. Była również jednym z pięciu krajów, które zagłosowały przeciwko rezolucji ONZ potępiającej rosyjską inwazję.

Korea Płn. stoi twardo przy Rosji

Ostatnie tygodnie w relacjach koreańsko-rosyjskich to stałe deklaracje wsparcia Rosji przez koreański reżim. Wspominano m.in. o przekazywaniu broni dla Federacji; pojawiły się doniesienia o pociągach z wyposażeniem wojskowym przekraczającymi granicę.

Pomimo, że zarówno Moskwa, jak i Pjongjang zaprzeczały doniesieniom o przekazywaniu broni, Korea Płn. miała wspierać rosyjską armię transportami przez Azję i Bliski Wschód. Amerykanie są gotowi na wdrożenie odpowiednich sankcji, jeżeli okazałoby to się prawdą.