Strumień 3 miliardów złotych każdego roku do TVP - to pomysł władzy

TVP niczym wojsko 

Ze słów szefa Rady Mediów Narodowych wynika, że media publiczne, w skład których wchodzi TVP, miałyby być finansowane na podobnych zasadach jak w przypadku sił zbrojnych. To znaczy, że należałoby ustawowo ustalić dokładną część PKB, która byłaby przeznaczana na media. Jak mówi prezes RMN byłby to ułamek ułamka PKB, a zapewniałby telewizji stały dopływ środków niezależnie od sprawujących rządy. Inaczej istniałaby pokusa zmniejszenia pieniędzy przeznaczanych na media - mówił Czabański.

Kwota 0,2% PKB, którą proponuje Czabański odpowiadałaby obecnie ponad 3 miliardom złotych. Pieniądze miałyby być przeznaczone na publiczne rozgłośnie radiowe, a także telewizję polską (TVP) i wszystkie jej oddziały regionalne.

Wszystko z szacunku do płacących abonament 

Tak duże ilości pieniędzy przeznaczane na media publiczne według Czabańskiego będą zadośćuczynieniem dla osób, które przez całe życie płaciły abonamet RTV.  "Trzeba tym ludziom dać satysfakcję za te lata płacenia abonamentu, dlatego że oni doceniali rolę mediów publicznych, nie zrażali się różnymi próbami destrukcji systemu abonamentowego i po prostu uważali, że to jest ich obywatelski obowiązek" - powiedział szef RMN i poseł PiS na antenie radia, co cytuje PAP.

Poseł przypuszcza, że pomysły o których mówił w radiu będą elementem kampanii wyborczej jego partii w nadchodzących wyborach parlamentarnych.