Bumech z Katowic podpisał kontrakt ze spółką z RPA dotyczącą dostaw węgla. Polska firma ma mieć węgiel na wyłączność, w kontrakcie określono również jakość węgla, który ma przypłynąć do Polski. Po aferze z jakością węgla, który przypłynął do Polski z Indonezji, katowicki Bumech zabezpieczył się w kontrakcie informacją o jakości, podaje money.pl. Płatność południowoafrykańskiemu kontrahentowi będzie dokonywana już po przybyciu węgla do Polski i sprawdzenia jego jakości.
Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy zamrażającej ceny energii w 2023 r. dla gospodarstw domowych w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej.
Polskie spółki są w trakcie sprowadzania milionów ton węgla do naszego kraju. Wicepremier Jacek Sasin informuje, że do końca roku trafi do nas 11,2 mln ton węgla.
Od poniedziałku 26 września 2022r. rozpocznie się sprzedaż importowanego przez grupę Węglokoks węgla. Firma poinformowała, że w ciągu ostatniego miesiąca rozładowała 11 statków, które przetransportowały węgiel do Polski.3 duże statki są rozładowywane w tej chwili. Trzy kolejne statki czekają na wejście do portu. Grupa zapewnia, ze to nie koniec, i że takie tempo dostaw zostanie utrzymane.Węglokoks informuje również, że sprowadzany jest jedynie węgiel klasy Premium.Ostatni miesiąc to 11 statków @weglokoks rozładowanych, 3 właśnie rozładowywane, kolejne 3 czekają na wejście do portu i tak będzie cały czas. Dystrybuujemy tylko węgiel premium https://t.co/XSqYiLEXkZ— Węglokoks S.A. (@weglokoks) September 24, 2022 To bez wyjątku bardzo wysokiej jakości węgiel premium, który poprzez naszą sieć dystrybucyjną trafi do klientów indywidualnych, instytucji, samorządów oraz do energetyki zawodowej i ciepłowni" – przekazał PAP wiceprezes Węglokoksu ds. handlowych Sławomir Brzeziński.Do końca roku Węglokoks ma sprowadzić do Polski ponad 3 miliony ton węgla.Kraje z których węgiel będzie sprowadzany to Kazachstan, Kolumbia, RPA.
Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych poinformowała, kiedy nastąpi najbliższa dostawa zakontraktowanego węgla. W komunikacie zaznaczyła, że dostawy realizowane są zgodnie z harmonogramem.
Po przesianiu sprowadzonego węgla powinno pozostać około 5 mln ton węgla nadającego się do użytku w gospodarstwach domowych – poinformowała w czwartek minister klimatu Anna Moskwa w Zakopanem.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej grupy Enea, prezes spółki Paweł Majewski omawiał nowe inwestycje, które znacznie zwiększą ilość dostępnego węgla w Polsce.Konferencja poświęcona była Programowi Rewitalizacji i Eksploatacji Hałd Węglowych.
Samorządy otrzymały już pierwszą transzę pieniędzy na wypłaty jednorazowego dodatku węglowego w wysokości 3 tys. zł. 9,5 mld zł trafiło na konta instytucji samorządowych, które teraz muszą zadbać o szybką wypłatę środków. Po zaksięgowaniu na kontach urzędów wojewódzkich pieniądze będą przesyłane do gmin, które mają obowiązek zadbać o sprawne przekazanie do potrzebujących. Dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł trafi do osób, których wnioski o wypłatę zostały pozytywnie rozpatrzone.
PGG podała, że od stycznia 2021 roku jej sklep internetowy sprzedał prawie milion ton węgla dla ponad 200 tysięcy klientów.W sklepie zarejestrowało się już ponad 800 tysięcy osób.
Rząd chce uzupełnić braki energetyczne węglem odzyskanym z odpadów. Jak podaje “Rzeczpospolita” służyć ma temu surowiec z hałd górniczych.
Zarząd Spółki Bogdanka poinformował w komunikacie o obniżeniu planu produkcji węgla. W piątek zostanie rozważona propozycja odwołania prezesa Bogdanki Artura Wasila.
PGE Paliwa i Węglokoks już w 80 procentach zrealizowały plan dotyczący tegorocznego importu węgla, zapewniła we wtorek minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa. Do Polski w tym roku ma trafić 5 mln ton węgla z importu.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że Ukraina pomoże Polsce przygotować się do zimy. Do Polski ma zostać przetransportowane we wrześniu 100 tysięcy ton węgla.
Mieszkańcy Warszawy wysłali ponad 2000 wniosków o dodatek węglowy. Póki co nikt nie otrzymał pieniędzy, gdyż ich jeszcze nie ma na kontach urzędu.
Klientów sklepu PGG spotka dziś niemiła niespodzianka podczas zakupów. Węgiel i ekogroszek w internetowym sklepie PGG są droższe o prawie 25 procent w stosunku do wtorkowej sesji sprzedażowej.
Mateusz Morawiecki wspomniał, że w Polsce ma miejsce ‘’pewna psychoza’’, związana z obawami dotyczącymi brakami węgla, wzbudzona nie bez udziału opozycji.Problem dostępności węgla spędza mi sen z powiek od kilku miesięcy, dlatego organizujemy regularne spotkania kilku ministrów kluczowych dla tematu energii. Ściągamy węgiel z całego świata, staramy się go dostarczać do różnych miejsc w Polsce, eliminujemy wąskie gardła – powiedział premier dla PAP.Chcemy w związku z tym zwiększyć ilość zakontraktowanego i dostarczonego do Polski węgla, w porównaniu z tym zużytym podczas poprzedniego sezonu, aby jego wysoka podaż skłaniała składy celne do sprzedaży po przyzwoitych cenach. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by tego węgla nie zabrakło – dodał.Premier przekazał, że nasz kraj ma zakontraktowany węgiel do kwietnia. Ilości są większe, niż te które zużyliśmy zimą 2021r.
PGG przekazało informacje o powiększeniu sieci kwalifikowanych dostawców węgla o pięć nowych składów. Osoby składające zamówienie w kopalni będą miały łatwiejszą możliwość jego odbioru. PGG powiększyło sieć kwalifikowanych składów z czterech do dziewięciu. Nowe składy będą obsługiwać klinetów w Pasłęku i Kisielicach (Warmińsko-mazurskie), Czersku (Pomorskie), Łowiczu (Łódzkie) i Jędrzejowie (Świętokrzyskie).
Jeden dodatek węglowy na jeden adres zamieszkania to najważniejsza zmiana szykowana przez rząd. Dziennik Gazeta Prawna dotarł do projektu zmian. Wydłuży się również termin rozpatrywania wniosku.
W lipcu kopalnie w Polsce wyprodukowały najniższą ilość węgla kamiennego w tym roku. Były to zaledwie 4 miliony ton. Nie przeszkadzało to polskiemu górnictwu odnotować rekordowego wyniku finansowego.
Wiceminister Olga Semieniuk nie wierzy, że w Polsce nie ma węgla. W programie “Kawa na ławę” poprosiła wprost, aby wskazać, gdzie nie ma węgla. Tymczasem problemów z tym surowcem jest bardzo dużo.
Jak podaje Polska Grupa Górnicza, od wtorku 30 sierpnia, klienci będą mogli skorzystać z usług Kwalifikowanych Dostawców Węgla, którzy dowiozą węgiel zakupiony przez internet. Na razie sieć obejmie 4 składy i będzie poszerzana o kolejnych dostawców.
Od 17 sierpnia można składać wnioski o dodatek węglowy. Polacy szybko jednak zauważyli lukę w przepisach, która pozwala zgarnąć więcej pieniędzy. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zauważyło problem i zapowiedziało zmiany w ustawie.
Polacy rzucili się na węgiel — trudno go kupić i nie wiadomo, czy go wystarczy. Jak informuje Reuters, dziesiątki Polaków śpią w samochodach i ciężarówkach tworzących kilku kilometrową kolejkę do kopalni Bogdanki.
Dodatek węglowy od początku budził duże emocje. Okazuje się, że dzięki luce prawnej mieszkańcy jednego domu mogą zgarnąć więcej niż 3 tys. zł.
Węgiel z importu ma potężne wady, informuje “Rzeczpospolita”. Kaloryczność węgla z importu jest mniejsza niż krajowego, a to oznacza, że potrzeba go więcej, niż zakładano.
Rząd pracuje nad nowymi dopłatami do ogrzewania. Premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że chce on w ten sposób łagodzić perturbacje w tym trudnym czasie.
Polska Grupa Górnicza obniżyła limit jednorazowego zakupu węgla z 5 na 3 tony. Jak wyjaśnia spółka, w ten sposób węgiel będzie mogła nabyć większa liczba osób.
PGG zaktualizowało cenniki. Od 16 sierpnia średnia cena węgla opałowego będzie wynosić 1,2 tys. zł. Spółka poinformowała w swoim serwisie internetowym, że przyczyną podwyżek jest znaczny wzrost kosztów produkcji.