Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Pieniądze

Pieniądze

biznes-info-640x433
31.08.2019 02:00 Fala krytyki po zakazie wstępu dla dzieci do restauracji. Winne 500 plus?

500 plus, najpopularniejszy program socjalny rządu Prawa i Sprawiedliwości, zmienił Polskę w ciągu 3 lat. Mowa jednak nie tylko o kwestiach finansowych. Coraz częściej w internecie znaleźć można dowcipy o "madkach z bombelkami", czyli stereotypowych beneficjentach programu Rodzina 500 plus. Krytyka rodziców z dziećmi zaszła jeszcze dalej po ostatnich wydarzeniach z Poznania, w którym to restauracja Parma i Rukola zakazała wstępu dzieciom do lat 6. Powodem były szkody w mieniu restauracji, których dzieci dokonywały.Komentarze, które posypały się pod adresem rodziców z dziećmi w kwestii zakazu, pokazały, jak wielka niechęć do nich drzemie w ludziach. W internecie znaleźć możemy bardzo niewybredne określenia, jak "Karyny z Brajankami", "świnie", "chlew", czy "purchlaki". Zdaniem dr Beaty Pająk-Patkowskiej, sprawa krytyki i hejtu rodzin z dziećmi zaczęła się od wprowadzenia w życie programu rodzina 500 plus. Problemem jest m.in. kojarzenie rodzin z dziećmi z konserwatywnymi poglądami.

biznes-info-640x433
27.08.2019 02:00 150 zł za Wałęsy, Kwaśniewskiego i Dudy. Ile było i ile jest warte?

Andrzej Duda, ale także Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski - tych prezydentów pod lupę wziął Super Express, który to sprawdził, jak różniła się wartość 150 złotych za ich prezydentury. Obecnie za takie pieniądze można zrobić całkiem niezłe zakupy spożywcze dla czteroosobowej rodziny. Jednak, czy było tak zawsze?Najpierw pod lupę weźmy Lecha Wałęsę i rok 1995. Wówczas to doszło do denominacji, czyli skrócenia wartości polskiego pieniędzy o cztery zera. Przeciętne wynagrodzenie brutto wynosiło wówczas 700 złotych, co dawało 560 złotych na rękę. Jak zwraca więc uwage Super Express, 150 złotych było 1/4 wypłaty przeciętnego Polaka.Ceny jednak także były całkiem inne - za chleb trzeba było zapłacić 60 groszy, tyle samo za kilogram ziemniaków, za masło 1,50 złotego, kilogram sera gouda kosztował 10 złotych a kilogram kiełbasy około 14 złotych. Kilogram pomarańczy wart był 3 złote, tabliczka czekolady 1,50 złotego, 20 groszy za jajko, a mięso wołowe z kością 6 złotych. W sumie za takie zakupy Polak płacił około 37 złotych, co pozwalało na kupno tego zestawu czterokrotnie i otrzymanie reszty.

biznes-info-640x433
26.08.2019 02:00 Rząd Morawieckiego z budżetem bez deficytu. Ekspert: To mrzonka

Mateusz Morawiecki we wtorek na cotygodniowym posiedzieniu rządu będzie razem z ministrami omawiał sprawę budżetu na 2020 rok. Jak donosi Rzeczpospolita, plan finansowy Polski ma nie zawierać deficytu, jak dotąd miało to miejsce. Byłby to tym samym pierwszy taki budżet od 30 lat, a brak deficytu wskazywałby, że władza nie będzie się zadłużać, by realizować zaplanowane wydatki. Nie brak głosów poparcia dla pomysłu - szczególnie ze strony państwówki i zwolenników PiS.To całkowicie realne do wykonania. Mimo pewnego spowolnienia w gospodarce wciąż można liczyć na porządne dochody z podatków i składek, do tego należy dodać wpływy z dalszego uszczelniania systemu oraz zaplanowane dochody jednorazowe, m.in. z opłaty przekształceniowej przy przenoszeniu aktywów z OFE na prywatne konta emerytalne - mówi Piotr Bujak, główny ekonomista PKO Banku Polskiego w wywiadzie dla Rzeczpospolitej.

biznes-info-640x433
22.08.2019 02:00 BNP Paribas daje po 400 złotych. Wystarczy pamiętać o jednym

BNP Paribas przygotował prezent dla swoich nowych klientów. Mowa tutaj nie tylko o tych, którzy właśnie zdecydowali się na wejście w umowę z bankiem czy o tych, którzy są w nim kilka miesięcy, a nawet lat. Warunek, by wziąć udział w promocji jest jeden - na 18 miesięcy przed złożeniem wniosku o udział w akcji nie można było posiadać żadnej z kart oferowanych przez bank.Co należy zrobić w pierwszej kolejności, jeśli już spełniliśmy warunek udziału w pormocji? Jak podaje portal ZgarnijPremie.pl, pierwszym krokiem do uzyskania 400 złotych jest rejestracja w programie lojalnościowym mamBONUS. Następnie musimy czekać na kontakt z konsultantem banku, który do nas zadzwoni. Wówczas składamy wniosek o wydanie karty.

biznes-info-640x433
19.08.2019 02:00 Rossmann szykuje hitową promocję. Zwróci uwagę klientek

Rossmann szykuje dla swoich klientów, a dokładniej klientek, promocję, która ma przyciągnąć tłumy do jego sklepów. Mowa o promocji 2+2, którą klienci sieciówki już znają. Sierpniowa jej edycja nie będzie pierwszą. Sprawdzony format zagości w sieci Rossmann już kolejny raz.Na czym polega promocja 2+2? Rossmann tłumaczy, że chodzi o zakup 4 kosmetyków. W ramach promocji jednak przyjdzie nam zapłacić jedynie za dwa droższe. Tym samym 2 tańsze produkty dostaniemy niejako za darmo. Warto jednak pamiętać o tym, że nie zawsze te same produkty są promocją objęte.

biznes-info-640x433
17.08.2019 02:00 Ciemna strona 500 plus. Program wyrządza sporo szkód

500 plus, który to obowiązuje od marca 2016 roku, to program cieszący się niemalejącym poparciem i popularnością wśród polskich rodzin. Na jego fali zresztą Prawo i Sprawiedliwość unosi się długo i może liczyć na wysokie noty w sondażach politycznych. Niestety - za kuszącą wizją dodatkowych 500 złotych kryją się także niewesołe konsekwencje, o których głośno się nie mówi, bo często przeciętni zjadadze chleba nawet nie mają o nich pojęcia.O sprawie donosi jednak portal INNPoland.pl. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez ten branżowy portal 500 plus wpływa na liczbę osób zgłaszających się po ulgę podatkową na dziecko. Możliwość, która została Polakom udostępniona w 2007 roku, w pierwszym roku funkcjonowania zostawiła w kieszeniach rodziców 5,4 mld złotych. W 2008 roku było to 6 mld złotych, a szczytowy wynik z 2015 roku wynosił 7 mld złotych. 500 plus wypiera jednak trend pobierania ulgi. W 2019 roku było to bowiem 5,5 mld odliczonych złotych.

biznes-info-640x433
17.08.2019 02:00 ING Bank ostrzega. Klientów czekają utrudnienia

ING Bank ostrzegł swoich klientów o problemach w działalności i dostępie do usług. Jak się okazuje, wszyscy korzystający z oferty ING Banku będą musieli liczyć się z tym, że już w nocy z 17 na 18 sierpnia usługi zostaną wyłączone. O północy zacznie się problem z dostępnością do usług, a potrwa to, jak przynajmniej podał bank, do 5:30 w niedzielny poranek.O ograniczeniu jakich usług mowa? Tych jest całkiem sporo. Klienci, którzy będą próbowali dostać się do usług banku w nocy z soboty na niedzielę będą mieli problemy z dostępem do bankomatów, wpłatomatów, bankowości internetowej, mobilnej, płatności BLIK, przelewów eksprestowych, a także płatności internetowych płać z ING. Co więcej, już o 14:00 w sobotę klienci ING nie będzie też możliwości dokonywania szybkich rozliczeń w kantorze banku.

biznes-info-640x433
13.08.2019 02:00 Raty znowu w górę. Koszmar frankowiczów się spełnił

Frank szwajcarski, znienawidzona przez wszystkich, którzy nacięli się na tani kredyt we frankach, czyli frankowiczów, zbliżył się do granicy 4 złotych i ją przebił. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy waluta Szwajcarii wystawiła na poważną próbę nerwy wszystkich z nich. Teraz jednak doprowadziła do ziszczenia się koszmaru.Za franka szwajcarskiego trzeba ponownie płacić 4 złote. Waluta ta, jak przypomina portal Money.pl, ostatnio na tym poziomie była w kwietniu 2017 roku. Wzrost wartości franka to prosta i straszna wiadomość dla wszystkich frankowiczów - raty mieszkań, które masowo kupowali kilka lat temu właśnie w tej walucie, niestety, ale poszły mocno w górę. Niektórzy już spłacili mieszkanie kilka razy, ale kurs franka nie pozwala o sobie zapomnieć. Na koniec czerwca wciąż do spłacenia było w sumie 101 mld złotych kredytów wziętych we frankach.

biznes-info-640x433
12.08.2019 02:00 150 złotych od mBanku. Trzeba zrobić banalnie prostą rzecz

mBank wystartował z szóstą edycją promocji, którą kieruje do nowych klientów. Bank uszykował dla nich możliwość skorzystania z podwyższonego oprocentowania na koncie oszczędnościowym Moje Cele, ale także przemawiające do wyobraźni jeszcze bardziej 150 złotych premii na start. Co jednak trzeba zrobić, by wejść w posiadanie tych nagród?Zgodnie z informacjami przekazanymi przez portal Livesmarter.pl, by wziąć udział w promocji, nie możemy posiadać w mBanku konta osobistego lub oszczędnościowego od 01.01.2017 roku. Jednakże posiadanie innych produktów bankowych, jak karty kredytowe czy konta firmowe nie wchodzi w grę. Spełnienie wspomnianych warunków otwiera nam drogę do wnioskowania o udział w promocji. Do 30 października musimy złożyć wniosek o eKonto osobiste wraz z kartą debetową. Należy pamiętać, by przy wnioskowaniu zaakceptować oświadczenia z punktu X. wniosku.

biznes-info-640x433
12.08.2019 02:00 PIT obniżony, ale płacimy więcej. Oddaliśmy 11,5 mld więcej niż rok temu

PIT, a dokładniej stopień podatku w niższym jego wymiarze, został obniżony przez rząd Prawa i Sprawiedliwości z 18% do 17%. Czy oznacza to, że będziemy płacić mniej? Możliwe, ale wcale nie jest to konieczne. Jak wskazuje portal INNPoland, rok po roku płacimy coraz większy podatek. Możliwe więc, że nawet nie odczujemy zmiany w płatnościach.Za 2018 rok urzędy skarbowe zgarnęły aż 102 mld złotych, co oznacza wzorst o 13% względem 2017 roku. Z czego wynikają te wzrosty? Odpowiedź jest prosta - zarabiamy coraz więcej, co przekłada się na poziom płaconego podatku. Warto dodać, że za 2018 rok zapłaciliśmy aż 100% więcj niż za 2008 rok. Najprawdopodobniej za 2019 rok zapłacimy znów więcej zgodznie z trendem wzrostowym.

biznes-info-640x433
12.08.2019 02:00 Pekao daje Polakom po 200 złotych. Warunki do spełnienia są dwa, ale banalnie proste

Pekao uszykował promocję skierowaną do nowych klientów. W rozumieniu banku nowy klient to osoba, która nie posiadała rachunku osobistego w Banku Pekao w okresie od 1.08.2018 do 31.07.2019. W tym wypadku kwalifikujemy się do uzyskania 200 złotych, które przygotował dla nowych klientów bank.By jednak zyskać 200 złotych musimy zrobić dwie rzeczy. Po pierwsze - złożyć osobiście lub za pośrednictwem internetu wniosek o założenie Konta Przekorzystnego. Umowę musimy zawrzeć jednak nie później niż do końca sierpnia. Co ważne - w okresie wnioskowania należy wyrobić kartę debetową lub aplikację PeoPay. Portal Livesmarter.pl podkreśla także, że należy się spieszyć ze składaniem wniosku, ponieważ Bank Pekao zastrzegł sobie, że po osiągnięciu 10 tys. wniosków może promocję wyłączyć.

biznes-info-640x433
07.08.2019 02:00 Polsat pod lupą UOKiK. Chodzi o ceny programów

Polsat musi liczyć się z tym, że będzie kontrolowany przez UOKiK. Na Twitterze bowiem Urząd oświadczył, iż wszczął postępowanie w sprawie "zasad i warunków współpracy" na jakich telewizja Zygmunta Solorza-Żaka zdecydowała się odsprzedawać mniejszym kablówkom prawa do reemisji swoich programów. UOKiK ma bowiem podejrzenia, że doszło do praktyk, które mogły ograniczać konkurencję.Jeśli okaże się, że faktycznie takie działania miały miejsce, Urząd uruchomi postępowanie antymonopolowe. Finał takiego może być bardzo bolesny dla telewizji ze słońcem w logo, ponieważ kara w swoim maksymalnym wymiarze za ograniczanie konkurencji wynosi 10% ubiegłorocznego obrotu.

biznes-info-640x433
06.08.2019 02:00 Korzystasz z dentysty na NFZ? Leczenie prowadzi do ubytków

NFZ na leczenie dentystyczne Polaków płaci przerażająco mało. Obrazuje to chociażby liczba dentystów, którzy decydują się na podpisywanie kontraktu z Funduszem. W 2018 roku, jak podaje Rzeczpospolita, było to 7121 stomatologów, co oznacza, że było ich mniej o 730 niż w roku 2017. Zdaniem cytowanego przez dziennik Marka Wójcika, eksperta Związku Miast Polskich i członka Rady Mazowieckiego NFZ, sytuacja w nadchodzących latach wcale się nie poprawi, a będzie coraz gorsza.Dziś mamy realnie niższe nakłady na stomatologię niż kilkanaście lat temu, a plan finansowy NFZ na 2020 r. oznacza tylko jedno: że w przyszłym roku będziemy mieli do dentystów na fundusz dłuższe kolejki, i to zarówno jeśli chodzi o leczenie dorosłych, jak i dzieci - komentuje sprawę Wójcik.

biznes-info-640x433
31.07.2019 02:00 Rosną różnice wśród gmin. Najbogatsza przebija najbiedniejszą 20 razy

Gmina Kleszczów jest najbogatszą Polską gminą. Jak wynika z informacji podanych przez Wyborczą, dochody gminy są naprawdę spore i wynoszą aż 35 tys. złotych na mieszkańca. Co więcej, w 2018 roku dochody samorządów rosły najszybciej w powiatach, a najwolniej - w miastach na prawach powiatu. W ciągu 4 lat (od 2014 roku) dochody gmin wzrosły o 40%, a miast na prawie powiatu o kilkanaście. Dane te Gazeta Wyborcza podaje za tygodnikiem "Wspólnota", który jest autorem zestawienia najbogatszych polskich samorządów.Wspomniana gmina Kleszczów jest ze względu na swoje bogactwo nazywana "polskim Kuwejtem". Jej zyski biorą się z działającej na jej terenie działa kopalnia odkrywkowa węgla brunatnego oraz elektrownia, co sprawia, że w gminie bezrobocia nie ma. Na drugim miejscu po Kleszczowie znajduje się Rewal, jednak dystans, jaki je dzieli, jest spory. Rewal ma dochód 12504,26 złotych per capita. Z kolei najbiedniejszą z wiejskich gmin jest Bolesław położony w Małopolsce. Na 8 tys. mieszkańców osiąga bowiem dochód 2211,87 złotych. Jak widać więc, różnice w zamożności są spore.

biznes-info-640x433
26.07.2019 02:00 Droga produkcja, niechętnie używane. NBP wycofa w końcu grosze?

NBP już kilka lat temu, bo w pierwszej połowie 2013 roku poruszało temat likwidacji monet 1-groszowych i 2-groszowych. Pomysł nagłośniły media, jednak pozostały po nim jedynie wspomnienia. Obecnie jednak znów trwa dyskusja dotycząca sensowności produkowania monet o najniższych nominałach oraz ich użyteczności w codziennym życiu Polaków. Jak wskazuje bowiem portal WNP.pl, Polacy 1- i 2-groszówek niechętnie używają. Większość z nich trafia do szuflad, słoiczków, nierzadko giną, a często trafiają do fontann czy innych oczek wodnych.Z problemem bilonu o najmniejszym nominale poradziło sobie już kilka krajów Europy. Mowa chociażby o Belgii, w której od niedawna najniższym nominałem jest 5 eurocentów. Dania, Holandia, Rosja, Szwecja także nie posiadają już monet o tak niskich nominałach. Nad sensownością ich istnienia już 18 lat temu zastanawiali się Czesi, których bank centralny zbadał wówczas, że spośród wszystkich nominałów halerzy (odpowiednik polskiego grosza) tych o najmniejszych nominałach wraca do niego 20%, a o wyższych 80%.

biznes-info-640x433
16.07.2019 02:00 Zastrzeżenie dowodu mocno problematyczne, a ich kradzież i późniejsze wyłudzenia nagminne

Dowód osobisty to najbardziej podstawowy dokument w polskim życiu publicznym. Mała karta z absolutnie elementarnymi danymi na temat danego obywatela często jest potrzebna do ważniejszych spraw, jak te w urzędach, bankach, a czasami całkiem prozaicznych, jak chociażby w postaci zabezpieczenia w różnych wypożyczalniach. Nie brak jednak takich, którzy za pomocą skradzionych dowodów osobistych, nie próbowaliby wejść w posiadanie ogromnych pieniędzy na drodze oszustwa.Jak podaje Money.pl, tylko jednego dnia średnio udaje się udaremnić aż 14 prób wyłudzenia pieniędzy przez oszustów na skradziony dowód. Wartość pieniędzy, którą udaje się uratować, wynosi niemalże 1 mln złotych. Oczywiście dowód osobisty można zastrzec, choć procedura ta wcale nie jest taka prosta, jak można by sądzić. W piątek weszła w życie ustawa, która ma ograniczyć możliwość fałszowania dokumentów. Choć to oczywiście dobry krok w stronę ochrony naszych danych i pieniędzy, praktyka pokazuje, że wciąż proces zastrzegania dowodu nie przebiega tak sprawnie, jak powinien.

biznes-info-640x433
11.07.2019 02:00 Kolejne 2 kraje chcą dołączyć do strefy euro, chociaż nie będzie już tak łatwo

Chorwacja formalnie wchodzi na ścieżkę przyjęcia Euro. Być może nową walutę przyjmie już za 4 lata. Do podobnego kroku szykuje się Bułgaria. Ministrowie finansów strefy euro zaakceptowali 8 lipca wniosek Zagrzebia o wejście do europejskiego mechanizmu kursów walutowych (ERM2). W praktyce chodzi o powiązanie kuny sztywnym kursem kuny z euro przez dwa lata. Jest to niezbędne przez dołączeniem nowego kraju do strefy euro. Obowiązkowy reżim kuny będzie obejmował konieczność utrzymywania waluty krajowej w przedziale plus/minus 15% wokół tzw. kursu centralnego, który będzie dopiero ustalony. Być może Chorwacja wejdzie do strefy euro w 2023 roku.

biznes-info-640x433
07.07.2019 02:00 Dług publiczny wart już ponad bilion złotych

Dług publiczny w Polsce rośnie w zastraszającym tempie. Jak podał jeszcze w czerwcu Główny Urząd Statystyczny, na koniec I kwartału 2019 roku dług sektora rządowego i samorządowego wyniósł 1 bln 5,26 mld złotych. Oznacza to, że od końca 2018 roku zadłużenie Polski wzrosło o 2,1%.Co więcej, jak podaje ekonomista prof. Dariusz Filar, były członek Rady Polityki Pieniężnej, w ciągu lar 2016-2018 Polska zadłuzyła się na 110 mld złotych, co oznacza zadłużanie na poziomie 3 mld złotych co miesiąc. Rząd przekonuje, że zadłużanie się w momencie, kiedy dobry wzrost gospodarczy jest w stanie wyrównać dług za pomocą PKB, to nie problem. Co się jednak stanie, kiedy dobra koniunktura się skończy?

biznes-info-640x433
07.07.2019 02:00 Czy wynagrodzenie jest informacją publiczną? Zależy jakie i kogo

Czy wynagrodzenie jest informacją publiczną? Okazuje się, że w niektórych, określonych przez prawo przypadkach tak. Mowa tu szczególnie o urzędnikach administracji państwowej, co do których zakres informacji publicznej jest naprawdę szeroki. Jak podaje Portal Samorządowy, starosta pucki musiał ujawnić wykształcenie, ale także zarobki swoich urzędników po wyroku sądu.Ta sprawa idealnie obrazuje, jak powinno działać prawo wobec pracowników administracji państwowej. W przypadku ich zarobków, udostępnienie informacji na temat ich wysokości publicznie nie powinno być problemem. Mimo to wniosek o podanie takowej informacji, na temat zarobków urzędników z Pucka, który złożyli tamtejsi dziennikarze, nie doczekał się wyczerpującej odpowiedzi. Ci postanowili sprawę zgłosić do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku.

biznes-info-640x433
07.07.2019 02:00 Ile wzrośnie wynagrodzenie w 2020? Zapowiedzi rządu

Ile wzrośnie wynagrodzenie w 2020? To pytanie bardzo ogólne, na które trudno odpowiedzieć. Średnie wynagrodzenie w 2019 roku w I kwartale wyniosło 4950,94 złote i z pewnością będzie rosło powyżej poziomu 5 tys. złotych. Łatwiej jednak sprecyzować, jaki poziom w 2020 roku osiągnie minimalna płaca w Polsce.W 2019 roku od 1 stycznia płaca ta wynosi 2250 złotych brutto, co daje 1634 złote netto. To szczególnie istotna informacja dla Polaków, którzy właśnie taką kwotę zarabiają. Od 2020 roku zarabiać będą jeszcze więcej, co wynika z faktu, że minimalna krajowa ma jeszcze bardziej wzrosnąć do poziomu 2450 złotych. Nie jest to jednak pewne.

biznes-info-640x433
07.07.2019 02:00 Komu potrzebny jest biznesplan?

Komu potrzebny jest biznesplan? Biznesplan w zasadzie to dobry początek przed założeniem własnego biznesu. To prawdziwy szkielet planowanego przez nas przedsięwzięcia, które ma w przyszłości przynieść nam wymierne korzyści. Jednak nie tylko spełnia on funkcje przygotowawacze, ale także otwiera drogę do pobrania finansów na rozkręcenie biznesu.Biznesplan potrzebny jest przy różnorakich kredytach na rozwój firmy, czy ubieganiu się o finansowanie z Urzędu Pracy lub innych funduszy inwestycyjnych. Wówczas dokument ten jest poświadczeniem tego, że poważnie myślimy o danym biznesie. Co warto podkreślić, nie trzeba wcale być początkującym w biznesie, by pisać biznesplan.

biznes-info-640x433
05.07.2019 02:00 Z czego składa się wynagrodzenie? Analiza

Z czego składa się wynagrodzenie? Jak się okazuje, nie zawsze to, co określane jest, jako wynagrodzenie zasadnicze, jest tym, co jako jedyne dostajemy do ręki. Sam kodeks pracy określa, że płaca składa się z dwóch części: składników obligatoryjnych, którymi są obowiązkowe wynagrodzenia za pracę na określonym stanowisku, a także składników fakultatywnych, które są przyznawane pracownikowi nieobowiązkowo ze względu na panujące w danym miejscu pracy przepisy.Wśród składników obligatoryjnych należy wymienić następujące: wynagrodzenie zasadnicze, wynagrodzenie za pracę w nocy, wynagrodzenie za dyżury pełnione poza normalnymi godzinami pracy, wynagrodzenie za czas niewykonywania pracy, a także dodatki za pracę w godzinach nadliczbowych oraz w niedziele i święta.

biznes-info-640x433
05.07.2019 02:00 Trener biznesu - kto to i w czym może pomóc?

Trener biznesu kto to i jak może pomóc w rozwoju firmy? W XXI wieku, w dobie popularności wszelkiego rodzaju coachów i trenerów znalzało się miejsce także dla trenerów biznesu. Kim jednak są i czym różnią się od pozostałych trenerów? W zasadzie jedni i drudzy skupiają się na tym, by przekazać swojemu audytorium odpowiednią wiedzę, która pomoże im się rozwinąć i osiągać lepsze wyniki.Trenerzy personalni znani z siłowni czy coachowie zwykle jednak pracują, by pomóc danym osobom osiągnąć jakieś cele personalne. Trenerzy biznesu jednak nastawieni są na to, by pomóc firmom, czy przedsiębiorcom nowym na rynku w maksymalizacji swoich obrotów. Polega to często na szkoleniu kadry pracowniczej, konsultacjach z pracownikami wyższego szczebla względem strategii firmy i tym podobnych.

biznes-info-640x433
02.07.2019 02:00 Kiedy waluta drożeje? Wyjaśniamy proces

Kiedy waluta drożeje? Bez wątpienia pytanie to zadało sobie wiele osób, kiedy usłyszało o tym, że dana waluta drożeje, czyli zwiększa się jej wartość. Oznacza to, że umacnia się jej kurs walutowy - cena danej waluty w innej walucie. Wzrosta wartości danej waluty względem innych nazywamy aprecjacją, a sytuację odwrotną - deprecjacją. Kiedy jednak do tego dochodzi?Musimy pamiętać, że cena danej waluty jest powiązana nierozłącznie z gospodarką danego kraju, który tę walutę emituje. Oznacza to, że im silniejsza gospodarka określonego państwa, tym cenniejsza emitowana przez nie waluta. Jednak nie sama gospodarka jest w tę sprawę zamieszana - także polityka międzynarodowa ma ogromny wpływ na wartość danej waluty.

biznes-info-640x433
02.07.2019 02:00 Kiedy waluta jest mocna? To proste

Na świecie jest wiele walut. W niektórych krajach używa się ich nawet kilka. Z reguły jednak funkcjonowanie dwóch walut musi być ściśle okreslone przez państwo, co znaczy że nie ma związku z zasadami wolnego rynku. W takim przypadku zadziałałoby Prawo Kopernika-Greshama, czyli zasada tłumacząca, że w przypadku funkcjonowania dwóch walut o różnej sile na jednym rynku, to słabsza waluta wyprze tą mocniejszą. Dzieje się tak dlatego, że ludzie zaczną gromadzić mocniejszy pieniądz, posługując się tym słabszym. W rezutlacie mocniejsza waluta będzie zostawała w kieszeniach obywateli, co niekorzystnie wpływa na jej obieg. Przykładem działania dwóch walut mogą być systemy komunistyczne, których nie zostało już na świecie zbyt wiele. Np. Korea Północna czy Kuba (lub też Polska za czasów PRL) stosują eksport wewnętrzny. Oznacza to, że część produktów dostępnych jest w rodzimym kraju, ale płaci się za nie walutą obcą, najczęściej dolarami. Dlaczego tak się dzieje? Dolar jest dużo mocniejszą i stabilniejszą walutą od kubańskiego pesa czy wona północnokoreańskiego. W ten sposób systemy komunistyczne są w stanie zdobyć nieco środków niezbędnych do handlu zagranicznego. Teraz skupmy się na krajach pozostających w systemie wolnorynkowym, które zdecydowanie przeważają na mapie świata. Waluta danego kraju jest silna, gdy sytuacja ekonomiczna kraju jest stabilna, a także polityczna. Zawirowania ze świata polityki szbko bowiem mogą przenieść się na sferę gospodarczą, co może wpłynąć na stabilność waluty. Całkiem świeżym przykładem jest tutaj Turcja. Jeszcze parę lat temu za jedną turecką lirę trzeba było zapłacić ponad 2 zł. Radykalizacja polityki w Turcji przez jej prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana spowodowały odpływ kapitału zagranicznego z Turcji, co było konsekwencją strachu przed dalszą radykalizacją kraju, co oznacza problemy ze stabilnością. W konsekwencji jedna lira kosztuje obecnie ok. 70 groszy. To sprawia, że wakacje w Turcji mogą wydać się Polakom relatywnie tańsze, jednak z tureckiego punktu widzenia jest to sytuacja niebezpieczna, ponieważ w handlu zagranicznym dochodzi do rozliczeń w najsilniejszych światowych walutach, czyli dolarach, euro lub funtach. W takim przypadku przy rozliczeniach Turcja znacznie traci.