Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) to największa w Polsce firma zajmująca się wydobyciem, dystrybucją i obrotem gazu ziemnego oraz ropy naftowej – tak przynajmniej było do roku 2022, kiedy to w ramach fuzji spółka weszła w skład grupy PKN Orlen. W obu przypadkach stanowiła ona w pełni własność Skarbu Państwa, mając przy tym kluczowe znaczenie strategiczne dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. Po połączeniu PGNiG z PKN Orlen, nowopowstały podmiot stał się największym koncernem energetycznym w regionie.
PGNiG to gigant energetyczny (szczególnie po fuzji z PKN Orlen), którego działalność obejmuje cały łańcuch gazowy – od poszukiwań i wydobycia, przez magazynowanie i transport, aż po sprzedaż surowca klientom indywidualnym i przemysłowym. Podstawową częścią biznesu pozostaje gaz ziemny, ale spółka zajmuje się także ropą naftową, a w ostatnich latach intensywnie rozwija segment energii odnawialnej.
Jednym z kluczowych elementów strategii PGNiG jest uniezależnienie Polski od rosyjskiego gazu. W tym celu firma inwestuje w nowe kierunki dostaw, takie jak gaz LNG sprowadzany z Kataru i USA, czy gaz norweski przesyłany przez Baltic Pipe. Spółka zarządza także podziemnymi magazynami gazu, które pozwalają na stabilizację dostaw w sezonach wzmożonego zapotrzebowania.
Oprócz rynku krajowego PGNiG działa na rynkach zagranicznych, prowadząc zarówno wydobycie, jak i handel surowcami. Spółka aktywnie inwestuje w poszukiwania nowych złóż, jednocześnie utrzymując pozycję jednego z największych dostawców gazu dla polskich gospodarstw domowych i przemysłu.
Choć głównym obszarem działalności PGNiG jest Polska, to firma od lat prowadzi wydobycie także poza granicami kraju. Najważniejszym partnerem zagranicznym dla PGNiG jest Norwegia, gdzie spółka posiada udziały w kilku złożach na Morzu Północnym – to właśnie norweski gaz ma odgrywać coraz większą rolę w krajowym miksie energetycznym po odcięciu dostaw z Rosji. PGNiG prowadzi także działalność wydobywczą w Pakistanie, gdzie posiada koncesje na eksploatację złóż gazu ziemnego, oraz w Libii.
Pokaż więcej
Jak wynika z informacji udostępnionych przez PGNiG Obrót Detaliczny, spółka obniży cenę gazu do poziomu 301,72 zł/MWh. Oznacza to 15 proc. spadek kosztów.
Spółka PGNiG Obrót Detaliczny (Grupa Orlen) poinformowała, że od jutra cena gazu dla biznesu wzrośnie z 353,56 zł za MWh netto (tak było w marcu) do 353,59 zł za MWh netto w kwietniu. Od tego miesiąca wprowadzony zostanie też nowy sposób obliczania ceny, aby „bardziej odzwierciedlać trend rynkowy i aktualne notowania Towarowej Giełdy Energii”.
W ostatnich latach ogrzewanie gazowe zyskało na popularności. W taki sposób pozyskiwane jest ciepło nie tylko w blokach mieszkalnych, ale także w domach jednorodzinnych. Jednakże tegoroczne podwyżki cen gazu znacznie nadwyrężyły portfele Polaków, którzy w znacznej części wrócili do tradycyjnych metod ogrzewania swoich gospodarstw domowych.Wniosek o przyznanie dodatku mogą składać osoby posiadające w swoim domu ogrzewanie gazowe. Przybiera on postać zwrotu podatku VAT od ceny gazu dostarczonego w 2023 r., a należność podatkowa jest odliczana od ceny gazu - informuje serwis „Strefa Biznesu”.
Z zimnymi kaloryferami muszą spędzać niedzielę mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju. W skutek dwóch wielkich awarii ciepłowniczych ogrzewanie straciło czasowo aż 23 tys. mieszkań. Od ogrzewania konieczne było odcięcie dwóch osiedli w śląskiej miejscowości Jastrzębie-Zdrój. Obecnie w mieście są 4 stopnie mrozu (godz. 16). PGNiG Termika Energetyka Przemysłowa informuje, że trwają intensywne prace nad usuwaniem skutków awarii. Według zapewnień firmy do wieczora awaria ma zostać naprawiona, a ciepło wróci do grzejników, podaje PAP.
Po poniedziałkowej informacji o spadku cen gazu w hurcie jest reakcja PGNiG. Spółka w środę opublikowała nowy cennik obowiązujący dla przedsiębiorców. Mogą oni odetchnąć z ulgą.Według dotychczas obowiązującego cennika, minimalny koszt za MWh gazu dla małych i średnich przedsiębiorstw wynosił 761 zł. Górna granica opłaty wynosiła 793 zł/MWh. Tak podaje portal Money.pl za “Rzeczpospolitą”.Nowe ceny są niższe o 140-160 zł za MWh. Stary cennik ma obowiązywać do końca marca, zaś od 1 kwietnia ceny zawrą się w przedziale 600-650 zł/MWh.Jak podaje Business Insider, PGNiG zastosowało również wygodne dla klienta podejście. Nie musi on bowiem nic robić - rozliczenia automatycznie dostosują się do nowego cennika.
Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził taryfy sprzedaży gazu przez PGNiG Obrót Detaliczny i dystrybucję przez Polską Spółkę Gazownictwa. Jednak poza gospodarstwami domowymi i instytucjami nie ma dobrych wiadomości.Nowa taryfa będzie obowiązywać od 31 marca 2023 roku. Jak podano w komunikacie na stronie URE, zmiany w niej wprowadzone w porównaniu z poprzednią taryfą spowodowane są kryzysem energetycznym.
30 listopada tego roku Baltic Pipe uzyskał docelową moc przesyłową, poinformował Gaz- System. Podmorski gazociąg to ważna inwestycja dla bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Polska ma w końcu firmę, która zajmuje relatywnie wysokie miejsce na liście największych firm na świecie. PKN Orlen awansował z 256 na 113 pozycję.Nastąpiło to po połączeniu PKN Orlen z Grupą Kapitałową PGNiG.Pod względem przychodów, polska spółka zajmuje obecnie 113 miejsce na liście największych firm na świecie. Przed połączeniem polskich gigantów, PKN Orlen zajmował daleką 256 pozycję. Spółka jest największą polską spółką pod względem kapitalizacji.Jest ona również największa pod względem liczby pracowników i przychodów.- Połączyliśmy się z Grupą Kapitałową PGNiG. Tym samym finalizujemy procesy przejęć, dzięki którym wchodzimy do grona 150 największych firm na świecie – poinformował prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.Zdaniem prezesa stwarza to potencjał do realizacji wielomiliardowych inwestycji wzmacniających bezpieczeństwo i niezależności energetyczną Europy Środkowej.PKN Orlen jest największą firmą energetyczno-paliwową w Europie Środkowej.Połączyliśmy się z @GK_PGNiG. Tym samym finalizujemy procesy przejęć, dzięki którym wchodzimy do grona 150 największych firm na świecie. Stworzyliśmy potencjał do realizacji wielomiliardowych inwestycji wzmacniających bezpieczeństwo i niezależność energetyczną Europy Środkowej— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) November 2, 2022 Łączymy siły z @GK_PGNiG. Razem na drodze do zrównoważonej transformacji! pic.twitter.com/uTtActbfke— ORLEN (@PKN_ORLEN) November 2, 2022
Spółka PGNiG w komunikacie poinformowała o odkryciu nowych złóż w województwie wielkopolskim. Prezes spółki podkreśla, że to dodatkowa gwarancja bezpieczeństwa dostaw gazu.
Tauron zapewnia, że nawiązała współpracę z operatorem gazowym. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo jest gotowe do przejęcia dostaw. Dotychczasowi klienci nie muszą obawiać się o gaz.
Polska Grupa Energetyczna podpisała umowy na dostawy gazu od PGNiG. Szacunkowa wartość kontraktu to 23 mld zł. Surowiec trafi do elektrociepłowni.
Dziś w tłoczni Goleniów nastąpiło uroczyste otwarcie gazociągu Baltic Pipe. Przesył gazu w kierunku Polski ma ruszyć 1 października. Podczas otwarcia wielokrotnie podkreślano znaczenie gazociągu dla bezpieczeństwa energetycznego .
23 września 2022 roku PGNiG i Grupa Equinor zawały umowy kupna-sprzedaży gazu ziemnego wydobywanego na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, podało PGNiG w komunikacie prasowym.
Spółka PGNiG opatentowała unikatowe w skali europejskiej urządzenie. To mobilny układ do pobierania próbek LNG.
PKN Orlen przejął Lotos, planuje również połączyć się z PGNiG. Akcjonariusze zdecydują o fuzji podczas nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, które odbędzie się 28 września.
Od początku roku dotarło do Polski łącznie 36 dostaw skroplonego gazu. Port w Świnoujściu otrzymał więc więcej gazu niżprzez cały ubiegły rok. W 2021 rokuliczba odebranych ładunków LNG wyniosła 35.
Podczas czwartkowej konferencji podsumowującej półrocze PGNiG, spółka poinformowała o zakontraktowanych dostawach gazu przez Baltic Pipe. Dostawy gazu z Norwegii wraz z własnym wydobyciem będą wystarczające do wypełnienia w 100 % zarezerwowanych mocy w gazociągu Baltic Pipe, poinformował wiceprezes PGNiG Przemysław Wacławski.
PGNiG i Aker BP odkryły nowe zasoby ropy i gazu na Morzu Norweskim, wstępnie szacowane są na 11-36 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej. Udział PGNiG w złożu to 20 proc. -poinformowało w piątek Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.
PGNiG szybko odpowiedziało na wczorajszy artykuł Radosława Omachela, który ukazał się w "Newsweek'u". Autor zarzuca w nim, że kosztowny projekt Baltic Pipe nie zapewni Polsce takiej ilości gazu, jaka była deklarowana. Gazociąg Baltic Pipe ma stać się główną alternatywną dla rosyjskiego gazu, który do tej pory płynął do Polski przez gazociąg jamalski. Chociaż według kontraktu gaz z Półwyspu Jamalskiego miał płynąć do Polski do końca bieżącego roku, to Rosja zdecydowała się zawiesić dostawy, a jako argument podała odmowę rozliczeń za surowiec w rublach przez Warszawę. Artykuł „Pusty Baltic Pipe. Gazu ze Skandynawii zimą nie będzie” traktuje o niezbyt jasnych kontraktach PGNiG, które w domniemaniu autora mogą doprowadzić do nieodpowiedniego wykorzystania nowego gazociągu.
Prace poszukiwawcze na terenie Wielkopolski zakończyły się sukcesem PGNiG. Spółka ogłosiła odnalezienie nowych złóż o wielkości 650 mln m sześc. gazu ziemnego. PGNiG odkryło nowe złoża gazu w miejscowości na granicy gmin Tarnowo Podgórne i Dopiewo. W celu odnalezienia nowego źródła gazu inżynierowie wwiercili się na głębokość 3640 metrów.
PGNiG Obrót Detaliczny otrzymało we wtorek przelew na poczet rekompensaty za zamrożenie taryfowych cen gazu. W okresie od 7 marca do 2 sierpnia br. PGNIG OD otrzymało łącznie 5,323 mld zł z tego tytułu.
Gaz-System pracujący przy projekcie Baltic Pipe poinformował w czwartek, że dokonano ostatnich spoiw, które doprowadziły do połączenia gazociągu między Polską a Danią. Jest to bardzo ważny etap prac, który znacznie zbliża Polskę do możliwości pozyskiwania gazu ziemnego z Norweskiego Szelfu Kontynentalnego. Połączenie między systemami przesyłowymi Polski i Danii ma miejsce między miejscowościami Pogorzelica i duńskim Faxe. Odległość między miejscowościami, to ponad 220 km.
W obliczu wojny rosyjsko- ukraińskiej kraje europejskie starają się uniezależnić od rosyjskiego gazu. Polski rząd od dawna przygotowywał się do zmiany dostawcy.
Norweskie Ministerstwo Ropy Naftowej i Energii zdecydowało się udzielić pozwolenia na zwiększenie wydobycia gazu ziemnego ze swoich wód terytorialnych. Pozwolenia na zwiększenie wydobycia dotyczy 2022 i 2023 r.Norwegia zdecydowała się skorygować plany wydobywcze dla złóż: Troll, Gina Krog, Duva, Oseberg, Åsgard i Mikkel. Resort energii wydał również zgodę na częściową eksploatację nowego złoża Nova. Na części złóż koncesje wydobywcze posiada również PGNiG. Chociaż Norwegia nie zamierza w 2022 r. zwiększać sprzedaży gazu ziemnego, ale zagraniczne firmy wydobywające surowiec na koncesjach będą mogły znacznie zwiększyć przesył przez system gazociągów, wyczytujemy z komunikatu ministerstwa. - Najważniejszą rzeczą, jaką Norwegia może zrobić w dzisiejszej, wymagającej sytuacji energetycznej dla Europy i świata, jest ułatwienie firmom utrzymania dzisiejszej wysokiej produkcji. Firmy stale oceniają możliwości, jakie mają, aby dostarczać więcej gazu i ropy ze swoich norweskich pól. Decyzje, które teraz podjęliśmy, wynikają z takich optymalizacji i przyczynią się do rekordowo wysokiej sprzedaży gazu, jakiej oczekujemy za pośrednictwem naszego systemu gazociągów w tym roku – uzasadnił decyzję norweski minister ropy naftowej i energii Terje Aasland.
PGNiG poinformowało w czwartek, że zamierza powiększyć pojemność magazynów gazu ziemnego o dodatkowe 800 mln metrów sześciennych. Oznacza to zwiększenie powierzchni magazynowej o 25 proc., do 4 mld metrów sześciennych. Rozbudowa ma być zrealizowana w Podziemnym Magazynie Gazu w Wierzchowicach, w woj. dolnośląskim. Zwiększenie pojemności magazynowej ma zapewnić większą ilość gazu w momencie utraty źródła dostaw.
Jacek Sasin ogłosił w poniedziałek, że Gazprom musi ponieść konsekwencje za odcięcie dostaw gazu do Polski. Minister jest już w kontakcie z PGNiG w tej sprawie. Podczas senackiej konferencji "Droga do uniezależnienia energetycznego Polski i regionu" zapowiedział konsekwencje dla Gazpromu z powodu odcięcia dostaw gazu.
PGNiG poinformował w czwartek, że rozpoczął wydobycie ze złoża ropy naftowej i gazu ziemnego Kamień Mały w woj. lubuskim. Eksploatacja złoża ma zapewnić 24 tys. ton ropy i 3,6 mln m sześc. gazu rocznie. Zasoby są jednak jedynie kroplą w morzu polskiego zapotrzebowania na ropę.Wydobycie z Kamienia Małego jest elementem strategii PGNiG, która polega na zwiększaniu wolumenu surowców wydobywanych z krajowych źródeł. – Konsekwentnie udostępniamy nowe zasoby węglowodorów w Polsce. Wydobycie ropy naftowej przez PGNiG koncentruje się w zachodniej części kraju, na pograniczu województw lubuskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego. Mamy tu bardzo dobrze rozwiniętą infrastrukturę eksploatacyjną, co wykorzystaliśmy przy zagospodarowaniu złoża Kamień Mały. Dzięki temu mogliśmy ograniczyć nie tylko wydatki, ale także zakres prac budowalnych i instalacyjnych, zmniejszając tym samym wpływ inwestycji na środowisko naturalne – podkreśla Iwona Waksmundzka-Olejniczak, Prezes Zarządu PGNiG SA w komunikacie prasowym grupy.
PGNiG poinformowało w środę, że doszło do finalizacji decyzji dotyczącej zakupów gazu z terminala Plaquemines w Stanach Zjednoczonych. PGNiG będzie odbierało z terminala 4 mln ton LNG rocznie. Amerykańska Venture Global Plaquemines LNG napisała w wydanym w środę komunikacie prasowym, że dokanała już ostatecznych decyzji finansowych. Jak określiła firma, klientami pierwszej fazy spółki zostają PGNiG, Sinopec, CNOOC, Shell i EDF. PGNiG ma odbierać z terminala skraplającego LNG w Plaquemines w Luizjanie 4 mln ton LNG rocznie z 13,3 mld ton, które temrinal będę produkował rocznie. Resztę gazu odbiorą firmy wymienione wyżej. Po regazyfikacji 4 mln ton LNG, PGNiG będzie dysponować 5,4 mld m sześc. gazu.