Polski produkt zawojował Czechy. Sprzedaje się jak świeże bułeczki. Czesi mają apetyt na więcej
Czesi zachwycili się polskimi produktami i najwyraźniej nie mają zamiaru przestać. Milionowe wyniki sprzedaży potwierdzają, że oferta gastronomiczna jest dziś ważnym filarem zagranicznej ekspansji polskiego koncernu, który już dominuje na tamtejszym rynku paliwowym. Jaki produkt “Made in Poland” stał się nowym kulinarnym fenomenem u naszych sąsiadów?
Orlen świętuje rekordową sprzedaż w Czechach
Polski koncern umocnił swoją pozycję jako lider rynku stacji paliw w Czechach, stając się największym operatorem w tym kraju. Obecnie zarządza imponującą liczbą 443 stacji, co pozwala mu zdecydowanie wyprzedzać głównych konkurentów. Dla porównania, drugi w kolejności węgierski MOL posiada 294 placówki, a czeska firma Čepro operuje 284 stacjami. Tak wyraźna przewaga liczebna świadczy o skutecznej strategii ekspansji i silnej pozycji Orlenu na czeskim rynku.
Dominacja Orlenu to efekt długofalowej strategii ekspansji. Polski koncern działa na czeskim rynku od ponad dwóch dekad — od czasu przejęcia w 2004 roku większościowego pakietu Unipetrolu. Dziś Orlen stawia na dalszy rozwój, stawiając na produkty convenience jako motor napędowy swojego wzrostu za granicą.
Co więcej, koncern nie ogranicza się jedynie do działalności paliwowej – osiąga również znaczące sukcesy w obszarze gastronomii, rozwijając ofertę sprzedaży produktów spożywczych i usług towarzyszących, co dodatkowo wzmacnia jego obecność i rozpoznawalność wśród klientów. Jak przekonuje biuro prasowe Orlenu, nasi sąsiedzi szczególnie polubili popularne przekąski produkowane w Polsce. W rekordowych miesiącach sprzedaż tych produktów przekroczyła już milion sztuk.
Polskie hot dogi i kawa podbijają Czechy
Hot dogi, które są w stu procentach produkowane z polskich składników, stały się absolutnym hitem wśród czeskich kierowców. Milionowe wyniki sprzedaży oraz dynamiczny wzrost zainteresowania kawą potwierdzają, że oferta gastronomiczna jest dziś ważnym elementem zagranicznej ekspansji polskiego koncernu.
W Czechach tzw. produkty convenience od Orlenu sprzedają się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Ambitne plany firmy zakładają dalszy wzrost sprzedaży tego segmentu, co może dodatkowo umocnić pozycję koncernu na tamtejszym rynku detalicznym. W ciągu ostatniego roku w Czechach sprzedało się aż 12 milionów hot dogów oferowanych na stacjach Orlenu. Popularność tego produktu ciągle rośnie.
Popularność hot dogów stale rośnie, praktycznie co drugi klient na naszej stacji gasi głód hot dogiem - podkreśla Igor Karliński, dyrektor sieci sklepów i gastronomii Orlen.
Czesi chętnie wybierają polski produkt, doceniając przede wszystkim jakość składników oraz smak. Polskie hot dogi, które od niedawna są dostępne na większości stacji Orlen, bardzo szybko zdobyły sympatię klientów, stając się integralną częścią codziennych zakupów podczas tankowania.
Czesi pokochali także kawę z polskich stacji
Drugim produktem, który osiągnął imponujące wyniki sprzedaży na czeskim rynku, jest kawa serwowana na stacjach Orlen pod marką Stop Café. Czesi zamówili w ostatnim roku aż 14 milionów kaw. Sukces jest na tyle duży, że polski koncern stał się największą siecią kawiarni w Czechach, oferując swoje produkty na 357 z 441 stacji paliw.
Wysoka sprzedaż kawy idzie w parze ze strategią dynamicznego rozwoju segmentu pozapaliwowego, realizowaną przez polski koncern. W najbliższych latach spółka zamierza jeszcze mocniej inwestować w tę część swojej działalności.
W ostatnich latach odnotowujemy dynamiczny wzrost w segmencie produktów pozapaliwowych i napojów - tłumaczy Agnieszka Bobrukiewicz z zarządu Grupy ORLEN Unipetrol.
Wyniki sprzedaży hot dogów i kawy wskazują, że ta strategia przynosi oczekiwane rezultaty, a Czesi mają apetyt na jeszcze więcej polskich produktów.
