Nie tylko pokoje i auta. Nowy trend nad Wisłą, Polacy wynajmują coś, co dotąd kupowali na własność

Polacy znaleźli nowy sposób na biznes — coraz częściej decydujemy się wynajmować przedmioty, które jeszcze do niedawna uchodziły wyłącznie za użytkowane prywatnie. Taki trend jest wzrostowy, a coraz więcej klientów decyduje się na korzystanie z nietypowej usługi.
Najem, zamiast własności
Wynajem kojarzymy najczęściej z mieszkaniami, samochodami, rowerami czy hulajnogami elektrycznymi. I słusznie, ponieważ w Polsce najczęściej wynajmuje się właśnie wyżej wymienione nieruchomości i sprzęty. Dodatkowo popularne jest również wynajmowanie sprzętu budowlanego, sprzętu sportowego i rekreacyjnego. Firmy oferują również wynajem sprzęt produkcyjny, transportowy i logistyczny.

Okazuje się jednak, że w kraju rośnie nowy trend na nietypową usługę, stworzoną z myślą: “po co kupować, skoro za moment na rynku pojawi się nowszy model?”. Z takiego założenia wychodzi coraz więcej konsumentów nowoczesnych technologii, którzy zamiast kupować sprzęt na własność, wolą go „subskrybować”. Co to właściwie oznacza?
Nawrocki zapowiedział zmiany w emeryturach. Szykują się konkretne podwyżki. Tę datę warto zapamiętać Ukraińcy masowo zakładają biznesy w Polsce. Dostają na to milionowe dotacjeSprzęt elektroniczny szybko traci na wartości
Postęp technologiczny jest tak dynamiczny, że sprzęt elektroniczny szybko traci na atrakcyjności. Badania przeprowadzone przez Capgemini wskazują, że masowe kupowanie elektroniki spowodowały sytuację, w której 50 proc. konsumentów ma w domu przestarzałe produkty, których nie jest w stanie bezpiecznie się pozbyć. Jest to jeden z głównych powodów, dlaczego coraz więcej osób rezygnuje z zakupu na rzecz wynajmu.
Jak zauważa Marcin Mordak, dyrektor sprzedaży omnichannel w Komputronik S.A., model subskrypcyjny zyskuje szczególne uznanie nie tylko wśród młodego pokolenia, które szczególnie ceni sobie gadżety, elastyczność i wygodę — na takie rozwiązanie stawiają również firmy szukające bardziej ekonomicznych i zrównoważonych sposobów na efektywne zarządzanie sprzętem.
Subskrypcja sprzętu to nie tylko wygoda, ale także sposób na uniknięcie problemów związanych z utrzymaniem, serwisem, awariami czy szybką utratą wartości technologii – mówi Mordak. Szczególnie dobrze sprawdza się tam, gdzie potrzeby są tymczasowe lub dynamicznie się zmieniają – wśród studentów, freelancerów, startupów czy małych firm.
Rzeczpospolita podała, że "globalnie branża ta, określana jako DaaS (device as a service), rośnie w tempie 30 proc. rocznie, ale w naszym kraju tempo jest jeszcze większe".
Operatorzy w tym segmencie wynajmują komputery, konsole do gier, telewizory, projektory, smartwatche, drony, a nawet ekspresy do kawy - czytamy.
Wartość rynku wynajmu elektroniki użytkowej w Polsce ma się świetnie i cały czas rośnie. Już osiągnęła astronomiczną wysokość.
Zobacz też: Mentzen ponownie zaprasza wybrańców do swojego pubu. Lista gości zwala z nóg
Zawrotna wartość rynku wynajmu elektroniki użytkowej w Polsce
Jak tłumaczył Rzeczpospolitej Przemysław Kazanowski, Head of Supply w firmie Plenti, "wartość rynku wynajmu elektroniki użytkowej w Polsce w latach 2024-2025 ma sięgnąć 200 mln euro".
Dla porównania, w całej Europie ten segment szacowany jest już na poziomie 7,5 mld euro - dodał.
Wedle danych Cognitive Market Research, Europa już teraz odpowiada za 30 proc. globalnego rynku wynajmu sprzętu elektronicznego.
Przybywa konsumentów zainteresowanych najmem, ale również firm, które wyposażają w ten sposób biura i pracowników. Na rodzimym rynku działa już kilka polskich i międzynarodowych firm, które próbują go zagospodarować. Ale popyt jest tak duży, że oferowaniem takich usług zajęły się nawet popularne sklepy z elektroniką, jak Media Markt czy X-kom" - podaje Rzeczpospolita
Taka oferta pozwala użytkownikom nie tylko wypożyczyć aparat fotograficzny czy kamerę na czas wakacji, ale również pomaga przedsiębiorcom zaopatrzyć pracowników np. w smartfony i tablety.





































