Nawrocki zapowiedział zmiany w emeryturach. Szykują się konkretne podwyżki. Tę datę warto zapamiętać

Seniorzy mogą spodziewać się rewolucji w emeryturach w związku ze zmianą w Pałacu Prezydenckim po wyborach prezydenckich 2025? Pierwsza obietnica wyborcza może zostać spełniona już za kilka tygodni. Zgodnie z zapowiedzią prezydenta elekta, Karola Nawrockiego, emerytury i renty z ZUS mają być wyższe — ale tylko dla niektórych świadczeniobiorców.
Nowa kwota emerytury. Nie wszyscy skorzystają na podwyżce od prezydenta elekta
Emocje po wyborach prezydenckich już prawie opadły, ale oto wielkimi krokami zbliża się zaprzysiężenie następcy Andrzeja Dudy. Karol Nawrocki obejmie urząd prezydenta za niecały miesiąc, bo już 6 sierpnia. Zgodnie z obietnicą, którą złożył wyborcom, jeszcze tego samego dnia zamierza złożyć do Sejmu projekt ustawy dotyczący waloryzacji emerytur.
Zmiany w przepisach mają zagwarantować seniorom bardziej namacalne podwyżki. Okazuje się jednak, że ta zapowiedź nie dotyczy wszystkich emerytów. Komu nowelizacja dorzuci się do portfela? Wiemy, kto będzie musiał obejść się smakiem.
Specjalna waloryzacja emerytur? "Bonus" Karola Nawrockiego nie dla wszystkich
Inflacja wciąż uderza w budżety Polaków, dlatego seniorzy co roku niecierpliwie wyczekują waloryzacji. Emerytury i renty są regularnie podwyższane 1 marca, ale sama kwota podwyżki dość długo pozostaje tajemnicą — i dla wielu osób jest raczej symboliczna. Wszystko zależy bowiem właśnie od wskaźnika inflacji. Dlatego w tym roku świadczenia wzrosły o 5,5 proc. co stanowiło stosunkowo niewielką różnicę w porównaniu do ubiegłych lat. W 2024 roku od 1 marca ZUS wypłacał emerytury i renty wyższe o 12,12 proc., a w 2023 — aż o 14,8 proc.
Wkrótce możemy się jednak spodziewać sporej zmiany. Karol Nawrocki obiecuje gwarantowaną kwotę waloryzacji, przynajmniej dla części świadczeniobiorców. Kiedy emerytury mają znowu wzrosnąć? Padła konkretna kwota.

O tyle wzrosną emerytury Polaków. Taką podwyżkę obiecuje Nawrocki
Podwyżki emerytur są wyliczane procentowo, dlatego nie każdy świadczeniobiorca zyskuje na waloryzacji taką samą kwotę. A ta, w wielu przypadkach, bywa wręcz symboliczna. Widać to najlepiej na przykładzie emerytury minimalnej, która obecnie wynosi 1878,91 zł. Przed waloryzacją w marcu 2025 było to 1780,96 zł, a więc podwyżka wyniosła niecałe 100 złotych — dokładnie 97,95 zł. W przypadku 3 tys. zł emerytury (przed waloryzacją), seniorzy zyskali już 165 złotych.
Jak będzie to wyglądało w przyszłości? Warto mieć na uwadze, że Karol Nawrocki nie obiecuje kolejnej waloryzacji, ale zmiany w tej obecnej, standardowej. Oznacza to, że podwyżek świadczeń, jeśli ustawa wejdzie w życie, Polacy będą mogli się spodziewać znowu 1 marca 2026 roku. Tym razem ma być to jednak bardziej znacząca różnica w wypłata. Jak podaje serwis infor.pl, nowy prezydent chce ustalenia gwarantowanej minimalnej kwoty podwyżki, która ma wynieść 150 złotych.
W praktyce emeryci, którzy otrzymują minimalne świadczenie będa mieć pewność, że przy okazji waloryzacji zyskają co najmniej 150 złotych. Gdyby taka zasada obowiązywała na początku 2025 roku, najniższa emerytura wynosiłaby obecnie 1930,96 złotych. Jednak w przypadku seniorów, których emerytura lub renta i tak powinna wzrosnąć o tę lub wyższą kwotę, podwyżka wciąż będzie zależna od poziomu inflacji. Pozostałe świadczenia, zgodnie z propozycją rządu, mają natomiast wzrosnąć o co najmniej 4,9 proc. W związku z tym emerytura minimalna może wzrosnąć do 1970,89 zł (o 92,07 zł) lub — jeśli obietnica Karola Nawrockiego zostanie spełniona — do 2028,91 zł (o 150 zł).




































